CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[asylan]

dzieki bardzo )) Cyryle wymyslil tatus a to mu przyszlo z ksiazek Sapkowskiego o Wiedzminie gdzie byla Cirilla w skrocie Ciri i tak tez na nia mowimy )
fotki postaram sie znalezc jakies razem z mala bo to ja przewaznie robie wiec mamy malo razem.
wszystkie laski zdrowiejcie. a Blanes patrz jak zlecialo... jeszcze piec dni do slubu piszesz a niedawno pisalas ze jeszcze tyyyyle czasu.... do dzidzi tez nam zleci choc nie wiem jak Wam ale mi sie juz ciagnie. jak to napisac zeby mialo sens: hmm uwielbiam dzieci miec ale w ciazy to niekoniecznie lubie byc, nie wiem czy to nie brzmi drastycznie ale nastepne bejbi to by mogl mezulek nosic hyhy.....

 

[monia12]

Asylan !!!! Dlaczego nie lubisz byc w ciazy? chyba bardzo dobrze ja znosisz. Ja tam nie narzekam, no moze teraz troche jak jestem taka chora ale tak to nawet fajnie bo dobrze sie czuje i wygladam dobrze (nie przytylam jak swinka ) wiec jest ok. Ale mnie czas juz sie tez strasznie ciagnie, juz sie nie moge doczekac az nasza coreczka wyjdzie i bedzie z nami.

 

[anni]

Asylan, a ja sie z Toba w 100%. czuje sie od poczatku ciazy jakby to nie bylo moje cialo ;-( I taka jestem to kitu ogolnie musze sie strasznie mobilizowac by zrobic najprostsza rzecz. Nie chodzi mi tu wage tylko ogolnie samopoczucie. Poza tym to troche sie martwie czy bedziesz wsio OKI.

No coz... Juz chce by mala byla z nami ;-) Nie moge sie doczekac.

 

[Dzagud]

Oj ja też już bym chciała aby Dzidziula była z nami. A tak a propos - wczoraj dowiedziałam się że moja koleżanka urodziła w poniedziałek synka. Rodziła ok...10 minut!!! Podobno dostała w domu jeden skurcz, po paru minutach drugi i stwierdziła że coś się zaczyna dziać. Akurat był u niej wujek, więc ona tylko telefon do męża, potem w samochód i do szpitala. Szpital w którym rodziła znajduje się ok. 15 minut na piechotkę od jej domu. Jak przyjechali, od razu na wyrko porodowe, zrobiła "pyk" i dzidziuś był. Mąż nie zdążył dojechać z pracy.:-) To ich drugie dziecko i z tego co wiem, to z pierwszym zeszło jej się parę godzin.
Kurczę, ja też tak chcę!!!
Czego i Wam i sobie z okazji jutrzejszego Dnia Bab życzę!

 

[kachasek]

ale miała fajnie ale słyszałam, ze zazwyczaj z pierwszym jest dłużej, więc nie nastawiam się na 10 min

 

[kachasek]

a tak w ogóle, to gdzie jest Sorga???

 

[anni]

No Kachasku tez sie zastanawiam gdzie ta nasza Sorga zniknela ...

Miala jakies testy na gluko robic tak jak ja. Mam nadzieje, ze jej wyszlo ookkiii...

Tak tak
te 10 min. to nie raz slyszlalam i az mi sie chce. ale Dzagud ty masz wieksze szanse bo to wlasnie kolejne dzieci sie latwiej rodzi.

ja w kazdym razie jakies tam cwicze skurcze miesni i smaruje krocze oliwa i hehehe az moja mama sie ze mnie smieje.
Ale ona rodzila mnie prawie 20 godzin wiec ja wole ...jakos dopomuc sobie.
Nie wiem czy to cos da ;-)

 

[Kotek07]

Anni a co daje smarowanie krocza oliwą? Nic o tym nie słyszałam.
No taki 10-cio minutowy porodzik to i ja bym chciała :-).

 

[Blanes]

a tak w ogóle, to gdzie jest Sorga???

Sorga żyje, tyle że siedzi po uszy w pracy. Wszystko u niej ok, no może poza niewyspaniem .

 

[anni]

Dzieki Blanes!

Kachasku wiec, no ponoc jak sie zmaruje olwa tam wiesz na dole to to sprzyja rozciagalnosci i mniejsze szanse na ciecie krocza. Olejkiem migdalowym mozna smarowac - ja uzywam oliwy.

Nie jest to oczywiscie 100% bo to tez zalerzy od budowy kazej z nas, ale ponoc pomaga ;-)