reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Hej kobitki:-)
Na początku WIELKIE DZIĘKI za dostęp do zamkniętego:tak::tak::tak:
Dzagud mnie też nerwica bierze z tym sprzątaniem, ale widzę że wszyscy okna szorują to ja też się biorę:wściekła/y:
Aniajw ale Twoja Natalka ma apetyt:szok::szok::szok:
Anielap no teraz niestety banki zaostrzyły procedurę przy dawaniu kredytów przez ten kryzys:-(
Fantazja kurde ale Misia cierpi przez zębole:szok:Oby szybko jej przeszło:tak:
I tyle co pamiętam:zawstydzona/y:
U nas od 2 w nocy popłakiwanie, a od 6 na nogach:angry::angry: Samopoczucie moje do du.., mimo że ładna pogoda.:-(
 
reklama
Hejka.
Mam pytanie. Odwoływałyście może kiedyś aukcję na allegro.?
Bo ja zakupiłam Wojtkowi buty, i po pierwsze chyba będą za małe jednak a po drugie nie chcę wymieniać na inny rozmiar bo mu dzisiaj kupiłam u nas a tamte szczerze mówiąc już mi się nie podobają :zawstydzona/y:
I w związku z tym pytam, czy sprzedający robią bardzo duże problemy z odwołaniem aukcji? Dodam że laska, nie ma napisane, że nie odwołuje aukcji.

Ja już mam dosyć z tymi butami, jedne ma 25 za duże a te dzisiaj kupione też 25 i dobre. Łapcie ma 24, a inne 24 przymierzane za małe:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Agik, ja widziałam wiele aukcji z odwołanymi ofertami. Ale wiesz, to zależy od sprzedającego. Na pewno musisz napisać i poprosić (tylko raczej nie pisz że przestały Ci się podobać:-p). W razie czego jak się nie zgodzi, to powołaj się na to że nie ma adnotacji o tym że nie odwołuje ofert. Przypuszczam, że to czy odwoła czy nie będzie zależało od tego czy jesteś jedyną chętną czy jest więcej osób. Np. ja teraz sprzedaję krzesełko do karmienia, bo Magda nie przepada w nim siedzieć. Akcja kończy się jutro, mam tylko 3 oferty ale 31 osób obserwuje aukcję, więc wiem że na pewno i tak się to sprzeda.
A z tymi butami to faktycznie są jaja, dlatego ja na Allegro butów nie kupuję, bo wychodzę z założenia że trzeba zmierzyć. Teraz miałam problem z Weroniką. Kozaki miała rozmiar 31, pantofle ma 29, a kupowałam jej kapcie do przedszkola i np. 28 były trochę za duże (lekko Jej klapią) a 27 dużo za małe.:baffled: I niby jaki numer mam Jej kupić na Allegro??? Rozpiętość między 28 a 31 to trochę za dużo jak dla mnie.:-D
 
No niby wiem, że nie powinno się kupować bez przymierzania. Sławek mi teraz właśnie głowę suszy o to, bo on cały czas mi powtarza, że trzeba mierzyć, a wydawało mi się, że dobrze zmierzyłam wkładkę i takie tam, ale po tych dzisiejszych zakupach "na żywo" to już zwątpiłam :zawstydzona/y:
Teraz S każe mi dzwonić i odwoływać, ale ja się wstydzę:zawstydzona/y: Muszę go namówić, żeby on zadzwonił:zawstydzona/y:
 
aniajw masz rację - nam nie da się dogodzić ;-) Ale tak mi się marzy prawdziwa wiosna, z wiosennymi butami i wiatrówką :sorry: A tu już sandały i lekkie koszulki w użyciu... :sorry:
aniajw..no bo jak to tak cieplo bez zapowiedzi???? A kiedy ja te walki z brzucha zrzuce???:wściekła/y::szok::-D
No, jakbyś mi w głowie siedziała... Nie mogę na siebie patrzeć, a przy +23' to jak mam się zamaskować?! :confused2:
Dzagud współczuję sprzątania takiej kuchni - wiem co to znaczy, bo kiedyś wysprzątałam kuchnię teściowej - błeeee!!!! Maskara. Od tamtej pory brzydzę się jeść u niej cokolwiek :baffled:
A ze sprzątaniem masz 100% racji - zawsze mnie wkurzało to zaharowywanie się przed Świętami, żeby potem usiąść i nie mieć na nic siły - dlatego tego nie robię ;-) Moje mycie okien ma przyczynę w wiośnie, gdyby szanowna przyszła miesiąc temu, okna miałabym już dawno pomyte :tak: (wiecie, wiosenny zastrzyk energii i tyle + niemożność obejrzenia wiosennego świata przez zas..ione szyby :dry:).
kingug witaj w moim świecie z taką nocką ;-):-D
agik a może skorzystaj po prostu z opcji prośba o odwołanie oferty? Jest taka możliwość w zakładce licytuję - nie sądzę, żeby był problem, skoro sprzedający nie zastrzegł, że nie odwołuje. Podaj powód, że dostałaś w prezencie i już nie potrzebujesz albo cokolwiek w miarę sensownego :tak:
 
Witam was kobitki -ja wlasnie wtrakcie boju -nawet zrobilam dekoracje:-p,teraz mam przerwe, pije kawke .

Dzieki,Dzieki,Dzieki -:-):-):-)za dostep do zamknietego:-):-):-)

Agik-
tak bywa z butami ja tez juz sama niemam pojecia jaki ma Miki nr.kazda firma ma inaczej u nas wyglada to tak 24,25 a wczoraj kupilam 26.i bądz tu madra:baffled:,a co do Allegro popros M niech to załatwi:-pja tez jak cos na broje to namawiam M ,żeby zamnie załatwił:-p:-)a noz i widelec trafisz na normalna osobe -czego Ci Zycze;-):tak:.
 
Agik wypełnij szybciutko formularz z prośbą o wycofanie ofery. Nie zwlekaj żeby Pani miała czas na podjecie decyzji. I tak jak Dzagud pisała wszystko zależy od sprzedająego i ich dobrej woli.

My dziś jeździliśmy w poszukiwaniu rowerka i przyjechaliśmy do domu z niczym:-( Chyba będę musiała na Allegro sie udać;-) No i postanowione że będzie to Hauck taki jak Antonka. Zuzka przymierzona (dobrze że się reguluje siedzonko, bo na początku do pedałów nie sięgała:-D). Szkoda że teraz te głupie święta to trzeba będzie sporo poczekać.
 
Dziewczynki kochane dzięki za dostęp do zamkniętego. Jak mi się uda to dziś wrzucę jakieś fotki. A teraz lecę sprzątnąć kuchnie.

Dzagud
zazdroszczę że masz już to za sobą. Bo kuchnia to faktycznie trudny orzech do zgryzienia. Ale zakasam rękawy i idę póki Natuś śpi. A tak mi się nie chce.

Dobrze że chociaż na święta dużo nie muszę szykować (piekę tylko dwa placki i robię sałatkę), bo w niedzielę jedziemy do moich rodziców na obiad, a w poniedziałek wybieramy się do Kielc do rodzinki męża. A śniadanie wielkanocne w niedzielę robi teściowa. Także juuupi:tak::tak::tak:
 
No a mnie właśnie trafia cholera.:wściekła/y: I to w związku z Allegro niestety. Tyle rzeczy kupiłam już i dla siebie i dla dziewczyn i naprawdę nie miałam żadnych problemów. No i niestety raz się nie udało.:angry: Mówiłam Wam że kupiłam dla Magdy dwa zestawy ciuchów za małe pieniądze. Właśnie jeden przyjechał, otwieram i.... syf to mało powiedziane. Że ubranka używane to ok, bo takie być miały, ale ich stan jest taki że prawie na zawał zeszłam (a facet pisał "bardzo dobry i dobry, ze zwykłymi śladami użytkowania"). Na 50 rzeczy, takich nadających się do użytku po porządnym praniu i prasowaniu będzie może z 10. A kilka jest takich że od razu wzięłam worek na śmieci do ręki. Nie wiem co mam zrobić - w życiu nie dałam nikomu negatywa.:-(Facet był naprawdę bardzo uprzejmy, miły, poszedł mi na rękę z wysyłką, wysłał naprawdę super szybko itd. No ale jakość tego co przysłał to woła o pomstę do nieba. Chłop dowalił jeszcze "gratisy" w postaci chyba z 5 par butów (w takim samym stanie jak i reszta). Najchętniej to bym mu odesłała cały ten chłam z powrotem, ale jak znam życie to mi kasę zwróci za rzeczy a za wysyłkę w jedną i drugą nie - to mi się to nie opłaca kompletnie. Chyba że się z nim umówię na zmniejszenie ceny o połowę np. i wtedy z czystym sumieniem wywalę to co się nie nadaje. Co o tym sądzicie?
 
reklama
Dzagud o szlag... No tak, zawsze jest takie ryzyko :baffled:
Odsyłanie niespecjalnie się opłaca, bo rzeczywiście, raczej kasy za przesyłkę nie zwróci (choć powinien, skoro opis nie zgadza się z przedmiotem transakcji - ale to pewnie mogłoby rozstrzygnąć dopiero allegro, więc sporo formalności jak sądzę...). No ale nie darowałabym - negatyw mu się należy! Jeśli uważasz, że to ma sens, postaraj się wynegocjować zwrot części kasy, jednak niezależnie od tego, powinnaś jakoś zaznaczyć w komentarzu (przynajmniej neutral), bo to po prostu nieuczciwe :wściekła/y:
Nigdy mnie coś takiego nie spotkało, ale ostatnio poczta ukradła paczkę - na szczęście kupowałam od firmy i od razu wysłali mi następne buciki :tak:
anielap nie obrażaj moich uczuć religijnych ;-) Święta nie są głupie, tylko sposób ich celebrowania odbiega - w mojej opinii - od tego, jak to powinno wyglądać... :sorry:
Kuźwa, Młoda urządziła mi hardcore - nieprzytomna wrzeszczała ponad 1h i wreszcie usnęła... na kwadrans... :baffled::baffled::baffled: Znowu zgubiłam emotkę walenia w łeb, a tak by się przydała...
Coś mam doła. Cholera, naprzemiennie z euforią wiosenną :baffled: Nerwica maniakalno-depresyjna?
 
Do góry