reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Asylan tow szystko za szyba jeszcze stoi wiec jedyne co robi to wali w to lapka:-D a sprzety kocha ponad wszystko-ale tel.komorkowy jest the best...Tak go cyca ze juz ledwo zipie...
 
witaminko witaj w klubie kalectw, mnie jeszcze boli ale nie jest najgorzej
kotek z miłą chęcią, ale wymieszałam dwa przepisy i wyszła kupa, a nie bezy (i tak zjadłam), kiedyś wyszły fajne, jak znajdę przepis to dam ci znać:tak:
a teraz gotuję sobie zupkę szczawiową, upiekłam ciasto ze wszystkiego co znalazłam (no prawie ze wszystkiego), czyli robię wszystko, żeby być jak najdalej od nauki;-) na swoje usprawiedliwienie - przeczytałam już dzisiaj jakieś 15 str (i tak niec z tego nie wiem):baffled:
 
ciasto wylądowało w koszu, z czymś przesadziałam (pewnie jogurt był niepotrzebny):baffled: to chyba znak, że jednak mam wyjść z kuchni:confused: ale zupka dobra wyszła:tak:
 
witaminka, przykro mi z powodu twojej kostki, miejmy nadzieje ze się szybko wygoi:)
Kachasku twoje zacięcie kulinarne zdumiewa mnie, niemniej jest godne podziwu:p ja sie szybko zniechecam

A ja sprzedałam dziś mojego Peugeocika i jestem uziemiona :sick: do lekarza jutro autobusem a powrót taxówką. Nie wiemczy znacie Szczecin ale ja z okien widze puszczę Bukową i nie ma sposobu(cywilizowanego) żeby sie na lewobrzerze np piechota dostac, po prostu jest tylko droga szybkiego ruchu- bez chodnika. Więc jesetem grounded
 
Sorga przynajmniej jedna sprawa załatwiona. My mamy dwa auta, z czego jedno stoi już chyba ze trzy tyg u mechanika, bo jedna część poszła na gwarancję i musimy czekać, a drugie jest fajne ale paliwko do niego drogie a M codziennie jeździ nim do pracki :zawstydzona/y: no i trochę małe, więc trzeba by wymienić, ale jak słyszę hasło "sprzedajemy samochód" to jestem chora :-( a o kupnie nowego wogóle nie chcę słyszeć.
Więc pewnie skończy się na tym, że jak będziemy wyjeżdżać to wózek zostanie w domu :wściekła/y:
 
Sorga ja to pikuś, mój brat ma większe zacięcie kulinarne i ciasta zawsze mu wychodzą (a jak nie wyjdzie to wie co zrobić, żeby to uratować, ja od razu karmię kosz na śmieci, chociaż kiedyś (mieliśmy może 12-13 lat) dorwaliśmy jakiś przepis na torcik, próbowaliśmy kilka razy, za każdym razem się gotował zamiast piec i się poddaliśmy:wściekła/y: a potem dopiero mama nam powiedziała, że on jest do bani, coś jest sknocone ze składnikami), ale bezom się nie poddam idzisiaj próbuje jeszcze raz:tak:
 
Cześć Miśki, ale jesteście produktywne nie mogę się przedrzeć przez wszystkie wątki i posty :-D.
Patrycja mała śliczna i pięknie tańczy :-), może na jakiś balet ją zapisz.
Esia marsz do zębologa!
kachasek do nauki!
Pycia a skąd takie prognozy? masz taką dużą dzidzie teraz?
Witaminka współczucia :-(
Sorga widzę, że miłość do kotów jest potężna (my też mamy peugeota ;-) do którego właśnie mówimy kocie :-D, a jakiego mieliście? bo my 206 i strasznie nam będzie w nim ciasno póki go nie zmienimy)
 
reklama
jeszcze 2 godziny temu Blanes byłam dumna właścicielką Peugeota 206, trzydrzwiowego, cichutkiego, zwrotnego o malutkim przbiegu, kloloru wiśni metalika. A teraz przytargają mi z Holandii Forda Mondeo Kombi albo inną krowę, pierdziele, szukam szkoły jazdy dla Kota, niech se sam tym jezdzi:tak:

kachasek powodzenia:) a zaraz potem spowrotem do nauki, właściwie to na jakim kierunku jestes?
 
Do góry