Hej dziewczyny:-)
U nas sypie śnieg... Ja powinnam chyba zapadać w jakiś sen zimowy:-) Bardzo nie lubię zimy:-(
Elamaluszek zazdroszczę wiosny
Izka jak czytam o Twojej Ali to jakbym czytała o mojej Wiktorii. Ona też jest bardzo rozrywkowa W styczniu byłam z nią na balu przebierańców, bo był taki organizowany dla dzieci spoza przedszkola i moje dziecko było w swoim żywiole. Tańczyła w środku kółka, wszystkie dzieci ładnie za rączkę a moja nie Jak dzieci biły brawo to Wiki myślała, że dla niej te brawa i aż piszczała z radości Ja dla niej wtedy nie istniałam Ale powrót do domu to był dramat Zachowała się jak Esi Piotruś wczoraj, czyli rzucanie się na ziemię, wycie. Jak wróciłyśmy to jeszcze pół godziny w domu się darła
Esia mam nadzieję że Piotruś zdrowy i że wczoraj to było chwilowe
Pirzonek trzymam kciuki za Ciebie i za Maluszka:-)
Szopka odpoczywaj i leż ile się da:-)
Dzagud to super że Madzi podobało się na sankach
Boże straszna wiadomość o Kamili, taka młoda... [*]
U nas sypie śnieg... Ja powinnam chyba zapadać w jakiś sen zimowy:-) Bardzo nie lubię zimy:-(
Elamaluszek zazdroszczę wiosny
Izka jak czytam o Twojej Ali to jakbym czytała o mojej Wiktorii. Ona też jest bardzo rozrywkowa W styczniu byłam z nią na balu przebierańców, bo był taki organizowany dla dzieci spoza przedszkola i moje dziecko było w swoim żywiole. Tańczyła w środku kółka, wszystkie dzieci ładnie za rączkę a moja nie Jak dzieci biły brawo to Wiki myślała, że dla niej te brawa i aż piszczała z radości Ja dla niej wtedy nie istniałam Ale powrót do domu to był dramat Zachowała się jak Esi Piotruś wczoraj, czyli rzucanie się na ziemię, wycie. Jak wróciłyśmy to jeszcze pół godziny w domu się darła
Esia mam nadzieję że Piotruś zdrowy i że wczoraj to było chwilowe
Pirzonek trzymam kciuki za Ciebie i za Maluszka:-)
Szopka odpoczywaj i leż ile się da:-)
Dzagud to super że Madzi podobało się na sankach
Boże straszna wiadomość o Kamili, taka młoda... [*]