reklama
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Mnie sie tez czasem snicie, hehe :-)
A co do walentynek-nigdy nie obchodzilismy a dzis rano moj maz wyskakuje z kwiatami dla nas (dla mnie biale rozyczki a dla kiciusia czerwone tulipany) i dwa czekoladowe serca :-) Normalnie zbaranialam, nie powiem bardzo to mile bylo tylko glupio mi sie zrobilo bo ja dalam plame i nic nie przygotowalam dla tatusia No ale mamy jeszcze caly dzien
Dla wszystkiech od nas:
Happy Valentine's Day
A co do walentynek-nigdy nie obchodzilismy a dzis rano moj maz wyskakuje z kwiatami dla nas (dla mnie biale rozyczki a dla kiciusia czerwone tulipany) i dwa czekoladowe serca :-) Normalnie zbaranialam, nie powiem bardzo to mile bylo tylko glupio mi sie zrobilo bo ja dalam plame i nic nie przygotowalam dla tatusia No ale mamy jeszcze caly dzien
Dla wszystkiech od nas:
Happy Valentine's Day
Gośka: ja się na amory nie nadaję
mam jakiegoś grzybka - cudem wykrytego, bo się sama o wymaz wyprosiłam u ginki
no i od wczoraj tak mnie boli wszystko - Igorek pikuje głowa centralnie w moje zakończenia jelit i pęcherz, ze nie umiem sobie dogodnej pozycji do leżenia czy siedzenia znaleźć a o sexie to chyba pomyślę po połogu
ciągle latam do wc no i jak tak ma być to ja chcę 17 stego rodzić ;-);-)
mam jakiegoś grzybka - cudem wykrytego, bo się sama o wymaz wyprosiłam u ginki
no i od wczoraj tak mnie boli wszystko - Igorek pikuje głowa centralnie w moje zakończenia jelit i pęcherz, ze nie umiem sobie dogodnej pozycji do leżenia czy siedzenia znaleźć a o sexie to chyba pomyślę po połogu
ciągle latam do wc no i jak tak ma być to ja chcę 17 stego rodzić ;-);-)
Pirzonku, życzę w takim razie abyś szybko urodziła, czekamy wszyscy na Igorka. Pamiętam jakby to było wczoraj, jak zastanawiałas sie czy jechac juz na porodówkę. Ja wszystkie nasze czerwcowe porody przeżyłam, jak własne, tym bardziej że byłam prawie na końcu.
Franio wymyślił sobie nową zabawę, skakanie do wody podczas kąpieli.
Odnośnie walentynek, to ja mam męża - walentynkę, więc obchodzilismy jego urodziny
Franio wymyślił sobie nową zabawę, skakanie do wody podczas kąpieli.
Odnośnie walentynek, to ja mam męża - walentynkę, więc obchodzilismy jego urodziny
Pirzonku dzielnie się trzymasz, trzymam kciuki za 17-ego!:-)
Esiu super że Małgosia ustaliła sobie jakiś rytm, teraz powinno być już z górki.
Ja miałam wczoraj randkę z ginem;-) - w wyniku wymazu wyszły paciorkowce -Streptococcus agalactiae, czytam i jestem przerażona, mam nadzieję że lek który mi zapisał poradzi sobie z tą bakterią...
Co do leżaczka to na razie nastawiam się na ten pierwszy z plastkowym niebieskim stelażem, ma wibracje i jest do 18 kilo -więc Czarek jak się bujnie to nie połamie, ale chciałabym jeszcze pooglądać na żywo. Dzięki za opinie
Czarek wczoraj pobuszował trochę po śniegu i w nocy zaczął brzydko kaszleć No nie wytrzymam z tym chorowaniem - od miesiąca nie wychodzimy między ludzi, niedługo mi dziecko zdziczeje
Esiu super że Małgosia ustaliła sobie jakiś rytm, teraz powinno być już z górki.
Ja miałam wczoraj randkę z ginem;-) - w wyniku wymazu wyszły paciorkowce -Streptococcus agalactiae, czytam i jestem przerażona, mam nadzieję że lek który mi zapisał poradzi sobie z tą bakterią...
Co do leżaczka to na razie nastawiam się na ten pierwszy z plastkowym niebieskim stelażem, ma wibracje i jest do 18 kilo -więc Czarek jak się bujnie to nie połamie, ale chciałabym jeszcze pooglądać na żywo. Dzięki za opinie
Czarek wczoraj pobuszował trochę po śniegu i w nocy zaczął brzydko kaszleć No nie wytrzymam z tym chorowaniem - od miesiąca nie wychodzimy między ludzi, niedługo mi dziecko zdziczeje
witam 2 w 1 :-):-):-):-)
ale u nas znowu napadło śniegu ;-);-)
ciekawe czy po wczorajszych walentynkach, któraś z Was zobaczy 2 kreskowy teścik ;-);-);-)
miłego dnia :-):-)
Szopka: te paciorkowce są bardzo groźne, jeśli nie zostałyby wykryte
jak o ich wiesz to możesz je wyleczyć no a pod koniec ciąży sprawdzą czy jeszcze są - jak będą i Ty i bąk dostaniecie antybiotyk i wszystko będzie ok
niewykryte to aż strach myśleć
ale u Was wykryli i jest ok :-)
ale u nas znowu napadło śniegu ;-);-)
ciekawe czy po wczorajszych walentynkach, któraś z Was zobaczy 2 kreskowy teścik ;-);-);-)
miłego dnia :-):-)
Szopka: te paciorkowce są bardzo groźne, jeśli nie zostałyby wykryte
jak o ich wiesz to możesz je wyleczyć no a pod koniec ciąży sprawdzą czy jeszcze są - jak będą i Ty i bąk dostaniecie antybiotyk i wszystko będzie ok
niewykryte to aż strach myśleć
ale u Was wykryli i jest ok :-)
Ostatnia edycja:
Szopka: ciesz się, że Ciebie lekarz na to posłał w ogóle
u mnie sama się uprosiłam i co? na wynikach nie było nic o paciorkowcach, ze w ogóle były ronione - dzwoniłam do labo i Pani powiedziała, że nie miała zaznaczone to nie robiła - wyniki odebrałam w piątek ppoł
wczoraj szukałam jakiegoś gina prywatnie by mi pobrał wymaz i jeszcze raz leciałam robić te badania prywatnie by je tez uwzględnili
bo moja ginka tego nie zleca - a na moja prośbę mimo wszystko nie zaznaczyła tego - tylko jakiś taki ogólny wymaz, dzięki któremu i tak coś wiem, ze mam drożdżaki w ilości mega - to już wiem czemu od dwóch miesięcy wszystko mnie szczypie i boli na co się skarżyłam, ale ona stwierdziła, ze grzybica pochwy zawsze w ciąży jest i żeby nei panikować - nie wiem co się z nią stało - super ginka, polecana i dokładna
no i powinnam je do kilku dni wyleczyć - może zdążę przed porodem
a tego paciorka mam nadzieję, ze nie mam - ale jeśli bym miała to chociaż będę wiedzieć i zadziałają w szpitalu odpowiednio
ehh o wszystko się trzeba upomnieć i na wszystkim znać
a potem skądś się biorą dzieci chore poporodowo z zapaleniem opon mózgowych, sepsą itd
bo nieświadoma matka sama o podstawowe badanie się nie uprosiła
żenada
po tych drożdżakach tez ciekawie nie jest, bo dziecko może mieć obrzęki i odparzenia na całym malusim ciałku, z pleśniawkami i odparzeniami .... brak słów po prostu :--(
u mnie sama się uprosiłam i co? na wynikach nie było nic o paciorkowcach, ze w ogóle były ronione - dzwoniłam do labo i Pani powiedziała, że nie miała zaznaczone to nie robiła - wyniki odebrałam w piątek ppoł
wczoraj szukałam jakiegoś gina prywatnie by mi pobrał wymaz i jeszcze raz leciałam robić te badania prywatnie by je tez uwzględnili
bo moja ginka tego nie zleca - a na moja prośbę mimo wszystko nie zaznaczyła tego - tylko jakiś taki ogólny wymaz, dzięki któremu i tak coś wiem, ze mam drożdżaki w ilości mega - to już wiem czemu od dwóch miesięcy wszystko mnie szczypie i boli na co się skarżyłam, ale ona stwierdziła, ze grzybica pochwy zawsze w ciąży jest i żeby nei panikować - nie wiem co się z nią stało - super ginka, polecana i dokładna
no i powinnam je do kilku dni wyleczyć - może zdążę przed porodem
a tego paciorka mam nadzieję, ze nie mam - ale jeśli bym miała to chociaż będę wiedzieć i zadziałają w szpitalu odpowiednio
ehh o wszystko się trzeba upomnieć i na wszystkim znać
a potem skądś się biorą dzieci chore poporodowo z zapaleniem opon mózgowych, sepsą itd
bo nieświadoma matka sama o podstawowe badanie się nie uprosiła
żenada
po tych drożdżakach tez ciekawie nie jest, bo dziecko może mieć obrzęki i odparzenia na całym malusim ciałku, z pleśniawkami i odparzeniami .... brak słów po prostu :--(
reklama
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Pirzonku-spokojnie, nie ma co panikowac, skoro mialas robiony ogolny wymaz to wiadomo na czym stoisz, czasami ludzie popadaja w obsesje badan a to nie jest tez dobre. Gdyby cos bylo nie tak to na ogolnym badaniu by wyszlo-tak jak te drozdzaki. Nie chce zebys myslala ze bagatelizuje czy cos ale czesto jest tak ze jak sie czyta o chorobach to zaraz je czlowiek w sobie widzi razem z wszystkimi objawami. Trzymam kciuki, na pewno sie wszystko pieknie ulozy, buziaczki w brzusio :-)
Szopka-ja tez mialam pod koniec takie badanie i z tego co pamietam to moj gin mowil, ze jak wyjdzie pozytywnie to zapiszemy antybiotyk i tyle, mowil ze to powszechne. Na pewno antybiotyk zwalczy bakterie i bedzie wsio okey. Te wszystkie choroby o ktorych czytalas to sie zdarzaja jak sie nie wykryje w pore tych paciorkowcow.
Dziewczyny, bedzie super, nie martwcie sie :-)
Szopka-ja tez mialam pod koniec takie badanie i z tego co pamietam to moj gin mowil, ze jak wyjdzie pozytywnie to zapiszemy antybiotyk i tyle, mowil ze to powszechne. Na pewno antybiotyk zwalczy bakterie i bedzie wsio okey. Te wszystkie choroby o ktorych czytalas to sie zdarzaja jak sie nie wykryje w pore tych paciorkowcow.
Dziewczyny, bedzie super, nie martwcie sie :-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: