reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
ZDROWYCH, POGODNYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!!!
Siwucha nie słyszałam jeszcze o tym ogromna tragedia:-( trzymam kciuki i pomodlę się o malutką i jej dziadka
Kotek a czemu nie w święta?;-) kciukasy odpalone
jak będę miała chwilę to może nadrobię waszą produkcję na BB. czasem tylko wpadam podczytać was i zmykam dalej.
teraz Michał ma zapalenie oskrzeli a ja nawet nie mam jak z nim w domu siedzieć (wiecie jak to jest w pracy, jak się idzie na L4)
Kotek a czemu nie w święta?;-) kciukasy odpalone
jak będę miała chwilę to może nadrobię waszą produkcję na BB. czasem tylko wpadam podczytać was i zmykam dalej.
teraz Michał ma zapalenie oskrzeli a ja nawet nie mam jak z nim w domu siedzieć (wiecie jak to jest w pracy, jak się idzie na L4)
ufffffffff po dwóch kolacjach wigilijnych ledwo się toczę :-) moi panowie już chrapoczą, więc ja zapałki w oczy i do Was kilka słów
Pogodnych i rodzinnych Świąt kochane!
Oj, ale Szymuś miał dziś frajdę z całej atmosferki, kolęd, prezentów. Nie wyobrażam sobie już świąt bez dziecka. A tak a propos to chyba po świętach powinnam zrobić jakiś teścik. Ze 3-4 tyg temu mogliśmy zaliczyć wpadeczkę i zastanawiam się czy piersi bolą mnie właśnie na nią czy raczej na samo myślenie czas pokaże.
Póki co zmykam spać, trzymajcie się Kobitki, wycałujcie od nas swoje Pociechy i do jutra!
Ania i Szymuś, no i Tata też ;-)
p.s. mąż nauczył synka przezwiska jakim nazywał swojego starszego sporo brata jak sam był mały, a czego tamten nie lubił. no i dziś na Wigilii Szymuś mówi, że tam ciocia, tu babcia, tam mama, mata (kuzynka marta) itd i ...."ujek LOLO". Szczęki im opadły, a potem Szymuś musiał to jeszcze kilka razy powtórzyć, bo tak się zaśmiewali.
Ostatnio mąż zapomniał do pracy portfela i jak mu go z synkiem rzucaliśmy przez okno, bo się wrócił po niego, to powiedziałam ze dwa razy,że tata jest gapa, bo zapomniał. no a dziś, na drugiej wigilii siostrzenica coś wylała i jej tata powiedział,że jest gapa, na co szymon- lalia (natalia) nie, tata gapa! śmiechu co niemiara. chyba już muszę zacząć uważać co mówię
buziaki
Pogodnych i rodzinnych Świąt kochane!
Oj, ale Szymuś miał dziś frajdę z całej atmosferki, kolęd, prezentów. Nie wyobrażam sobie już świąt bez dziecka. A tak a propos to chyba po świętach powinnam zrobić jakiś teścik. Ze 3-4 tyg temu mogliśmy zaliczyć wpadeczkę i zastanawiam się czy piersi bolą mnie właśnie na nią czy raczej na samo myślenie czas pokaże.
Póki co zmykam spać, trzymajcie się Kobitki, wycałujcie od nas swoje Pociechy i do jutra!
Ania i Szymuś, no i Tata też ;-)
p.s. mąż nauczył synka przezwiska jakim nazywał swojego starszego sporo brata jak sam był mały, a czego tamten nie lubił. no i dziś na Wigilii Szymuś mówi, że tam ciocia, tu babcia, tam mama, mata (kuzynka marta) itd i ...."ujek LOLO". Szczęki im opadły, a potem Szymuś musiał to jeszcze kilka razy powtórzyć, bo tak się zaśmiewali.
Ostatnio mąż zapomniał do pracy portfela i jak mu go z synkiem rzucaliśmy przez okno, bo się wrócił po niego, to powiedziałam ze dwa razy,że tata jest gapa, bo zapomniał. no a dziś, na drugiej wigilii siostrzenica coś wylała i jej tata powiedział,że jest gapa, na co szymon- lalia (natalia) nie, tata gapa! śmiechu co niemiara. chyba już muszę zacząć uważać co mówię
buziaki
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Niuni ale Szymon jest rozgadany!Super facecik i jaki zabawny heheh dusza towarzystwa
Mam nadzieje ze Wigilie spedziliscie w cudnej atmosferze
Ja to po nogach sikalam jak Amelka rozpakowywala prezenty,no takie okrzyki radosci wydawala ze nawet nie potrafie opisac tegozasnac nie mogla z wrazenia:-)Jeszcze poznym wieczorem zwalili sie nam ''kolednicy'' znajomi z dzieciakiami i naniesli tyle prezentow dla Ameli ze caly ranek spedzamy pod haslem '''wooooow'' i ''oouuuuiiii'' oraz ''oooooooo'':-)
Nagralam radosc na kamerce to moze uda mi sie wrzucic jakis filmik.
Aha przed wczorajsz popoludniowym spankiem przymierzalam Melci kreacje wigilijna i juz nie moglam jej sciagnac tej sukienki,tak sie darla ze powietrza zlapac nie umialaposzla spac w kiecce falbaniastejale szczesliwa byla
No to swietujmy dalej!Jedzta, pijta i odpoczywajta
Buziole swiateczne:*
Mam nadzieje ze Wigilie spedziliscie w cudnej atmosferze
Ja to po nogach sikalam jak Amelka rozpakowywala prezenty,no takie okrzyki radosci wydawala ze nawet nie potrafie opisac tegozasnac nie mogla z wrazenia:-)Jeszcze poznym wieczorem zwalili sie nam ''kolednicy'' znajomi z dzieciakiami i naniesli tyle prezentow dla Ameli ze caly ranek spedzamy pod haslem '''wooooow'' i ''oouuuuiiii'' oraz ''oooooooo'':-)
Nagralam radosc na kamerce to moze uda mi sie wrzucic jakis filmik.
Aha przed wczorajsz popoludniowym spankiem przymierzalam Melci kreacje wigilijna i juz nie moglam jej sciagnac tej sukienki,tak sie darla ze powietrza zlapac nie umialaposzla spac w kiecce falbaniastejale szczesliwa byla
No to swietujmy dalej!Jedzta, pijta i odpoczywajta
Buziole swiateczne:*
WESOŁYCH ŚWIĄTcoś mi się popsuło z komputerem i nie mogę ani zmienić czcionki ani dodać emotionki (o zrymowało się Jesteśmy od poniedziałku w Karpaczu i jest cudownie.izka mam nadzieję, że dotarliście już szczęśliwie do Polski.kotek trzymam kciuki.kachasek zdrówka dla Michasiasiwucha, słyszałam o tej historrii. Straszne. Trzymam kciuki za Łucję i jej dziadka.buziaki dla wszystkich i miłego świętowania
Ostatnia edycja:
Gośka
mamy czerwcowe 2007 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2006
- Postów
- 2 363
Witam się świątecznie
obżarstwo i jeszcze raz obżarstwo ,Livka obchana słodyczami co oznacza strajk na inne am!niee i koniec
Niuni,Szymek zabawny chłopczyk,trzymam kciuki za.........
Pomału trzeba uważać co sie mówi,gadam du sie dupa a nie coś tam... a Livka upa upa - ble i pokazuje palcem na swój tyłeczek
obżarstwo i jeszcze raz obżarstwo ,Livka obchana słodyczami co oznacza strajk na inne am!niee i koniec
Niuni,Szymek zabawny chłopczyk,trzymam kciuki za.........
Pomału trzeba uważać co sie mówi,gadam du sie dupa a nie coś tam... a Livka upa upa - ble i pokazuje palcem na swój tyłeczek
I to najlepsze podsumowanie
Spóźnione Wesołych Świąt życzenia wrzucam - mam nadzieję, że to z kategorii "rozkazów mądrego króla" i już są udane ;-)
U nas szpital na peryferiach Przypomnę historię - najpierw Piotruś złapał wirusa (katar do pasa, kaszel gruźlika), wydobrzał to Małgosia dostała zapalenia oskrzeli (katar + kaszel jak u brata). Małgosia wydobrzała, Piotrusiowi wrócił katar + kaszel, po 2 dniach Małgosi wrócił katar, Piotrusiowi dołączyła gorączka, Mateuszek (Synek przyjaciółki, która mieszka u nas od poniedziałku) dostał kataru. Emotka
Oczywiście, ja ledwo żyję z przeziębienia, Małż słania się żołądkowo, czekamy co powali Martę i jej męża... No i Małgosia chyba jednak ma kolkę Od kilku dni z dużą regularnością cierpi i wrzeszczy wieczorami przeciągającymi się późno w noc...
Stan domu najlepiej obrazuje fakt, że choinkę mamy. Nawet dziś wieczorem udało nam się zawiesić na niej lampki Gwiazdka na czubek wciąż leży. Że o bombkach nie wspomnę - Piotruś na Wigilii u dziadków prawie zeżarł jedną
Czy ten czas mógłby lecieć szybciej i moje dzieci mogłyby już pójść do pracy?
A poważnie - martwię się o te chore pędraki... Potrzymajcie kciuki, żeby już w nic się to nie rozwijało... :-(
anni
Fanka BB :)
Esia - Nic dodac nic ujac. .Trzymajcie sie dzielnie. Kciuki odpalone...
Dziewczynki Spoznione, ale szczere:
Zdrowych, Wesolych i Spedzonych w Otoczeniu Najblizszych Osob Swiat...
Zyczymy my 3. ;-)
odezwe sie po Swietach ;-) Caluski Wielllllkie.
P.s
jestem trochu wkurzona bo nam goscie w ostatniej chwili odwolali (powod glupi) No, a ja pogotowalam, opieklam sie jak szalona torta nawet zrobilam!!!!! i teraz sama sie nim delektuje, a kij im w oko...Wiecej dla Nas;-)
Dziewczynki Spoznione, ale szczere:
Zdrowych, Wesolych i Spedzonych w Otoczeniu Najblizszych Osob Swiat...
Zyczymy my 3. ;-)
odezwe sie po Swietach ;-) Caluski Wielllllkie.
P.s
jestem trochu wkurzona bo nam goscie w ostatniej chwili odwolali (powod glupi) No, a ja pogotowalam, opieklam sie jak szalona torta nawet zrobilam!!!!! i teraz sama sie nim delektuje, a kij im w oko...Wiecej dla Nas;-)
reklama
Hejka,
my już po świętach musieliśmy wrócic do domu. A tak fajnie było u rodziców Dziadkowie kazali nam cały czas odpoczywać Nie pamiętam kiedy tak sie wyspałam:-) Nie objadłam się za bardzo, bo przed świetmi złapała mnie grypa żoładkowa. Nie wiem czy się chwaliłam, ale Kornel został "aktorem" ;-) Wprawdzie sztuka poważna "Lalka" w Teatrze Polskim we Wrocławiu, ale rola jak na razie podrzędna, mimo wszystko jestem z niego bardzo dumna :-)
Miłego poświętowania!
my już po świętach musieliśmy wrócic do domu. A tak fajnie było u rodziców Dziadkowie kazali nam cały czas odpoczywać Nie pamiętam kiedy tak sie wyspałam:-) Nie objadłam się za bardzo, bo przed świetmi złapała mnie grypa żoładkowa. Nie wiem czy się chwaliłam, ale Kornel został "aktorem" ;-) Wprawdzie sztuka poważna "Lalka" w Teatrze Polskim we Wrocławiu, ale rola jak na razie podrzędna, mimo wszystko jestem z niego bardzo dumna :-)
Miłego poświętowania!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: