reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

No w końcu Esia :-)

Dzagud ja też jestem codziennie na BB :-p

Właśnie dzwonił do mnie dyr :sorry2: będę miała nauczanie indywidulane u ciężarnej piętnastki :confused:

A ja w domu mam wieczny remont :baffled: teraz M kończy elewację, a jak jest brzydka pogoda, to wykańcza poddasze :sorry2: już się nie mogę doczekać kiedy skończy :nerd:
 
reklama
Zarzucam taki dziwny temacik. Tak mi przyszło do głowy jak się okazało że oboje dzieci będzie mieć Esia z 20tego - czy u Was w rodzinach też są takie urodzinowe "zależności"? Bo u mnie od diabła i ciut ciut, aż nie do uwierzenia.
I tak:
- Ja i Weronika urodziłyśmy się w czwartek, mój Mąż i Magda - w poniedziałek,
- w rodzinie mojego Męża: Matka, Brat i Siostra oraz nasza Madzia urodzili się 11tego. Mój Mąż od nich daleko nie odskoczył bo sam jest z 13tego, więc gdyby się odrobinę był pospieszył....;-)
- u mnie w rodzinie: moja Babcia i Wujo (Jej syn) są z maja (1szy i 2gi), mój Dziadek i Weronika z kwietnia, ja i Siostra Mamy z października, moja Mama i syn Wuja (jej brata) z lutego. A do tego moi: Dziadek, Ciotka i Syn Wujka są z 19tego. No nie mówiąc o tym, że Magda urodziła się w urodziny mojej Siostry.
A jak u Was to wygląda? Każdy od "sasa do lasa" czy też macie wspólne urodzinowanie?
 
hehe Dzagud u nas też da się powiązać ;-)
Maks urodził się tak jak mój starszy brat w Boże Ciało (co prawda jak brat się rodził, to był akurat 14 ;-)), za to mój młodszy brat też urodził się siódmego :tak:
Jacek tak jak jego dziadek urodził się 30-go :-)
A ja z siostrą urodziłyśmy się 16-go (dodatkowo moja siostra i dziadek dokładnie w tym samym dniu, oczywiście w innym roku :-D)
A dziadek mojego M i moja babcia urodzili się dokładnie w tym samym dniu :-D
 
Dzagud az zdiwiona jestem ze u Was tyle zbieznosci:szok:U nas jedynie to Moj Janusz i Mela z tego samego miesiaca,chociaz melka miala sie urodzic 22 tak jak ja,a ja mialam sie urodzic 26 maja w dzien matki i w urodziny mojej prababki:-D hehe ale nie wyszlo...mami sie zachcialo oliwek i do katowic autobusem po nie pojechala:tak:tak ja wytrzeslo ze wyskoczylam tego samego dnia hihi:-p

Jedynie co to rocznikowo jestesmy podobnie,to znaczy z jedynka na koncu:-pMiedzy mna a prababcia 70 lat roznicy a mniedzy na a dziadziem 40:-D:rofl2:
Heheheh smiac mi sie chce z tego co napisalam :-D:-D:-D no ale pytalas Dzagud to masz hehehe...nakryklalam heheh:rofl2:
 
Od ponad roku jak ktos mnie pyta jak sie nazywam - zmieniam poprostu temat..
.;-) Sprobuj - to dziala:-D

dobre, spróbuje :-D

oj Dzagud strasznie skomplikowany temat dałaś:-) dzisiaj nie dam rady się wypowiedzieć.

Juz po spotkaniu, idę spać.

Jolka nieźle z tą 15ką:szok: młoda mama z niej będzie, nie to co ja;-):-D

Pozdrwoieni od Esi, skarżyłam jej się na moją bezsenność w ramach urozmaicenie jej pobytu w szpitalu:sorry2:

Ok ide......
 
A co tu taaka cisza?!
Amelka chyba nadrabia to niejadkowanie chorobowe bo teraz zadziwia mnie i przeraza jednoczesnie.Pochlania ogromne ilosci pokarmow wszelakich heheh :D:-)

Toska no ciekawe skad sie ta bezsennosc przyplatala.Ja mam tylko problemy ze snem jak na ciezkim kacu jestem:-p:zawstydzona/y:
 
Hej Wam wszystkim.
Ja też podczytuję, codziennie jestem na BB, ale chyba dopada mnie jakaś jesienna deprecha bo nie chce mi się DOSŁOWNIE nic. Boszeeee a tu trzeba się dzieckiem zająć , ugotować...:baffled:
W ogóle dołek jakiś czy co, nic mnie nie cieszy, zaraz chyba utopię smutki w alko :zawstydzona/y:, chyba nawet na pewno :dry:

Jak usiadłam dzisiaj do pracy mgr, to aż nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać, taką miałam wielką pustkę we łbie i nic sensownego nie mogłam wykrzesać. :-(

Życzę zdrówka dla Madzi i wszystkich chorych Maluszków, i oczywiście wielkie kciuki zaciśnięte za Esię.
 
ech a mi przymusowe "wakacje" w domu się kończą :sorry2: w poniedziałek wracam do pracy i znowu wszystko będę robić w biegu :baffled: ale mam plan obiadowy :-p Jacek je w szkole, Maks u niani, M będzie jadł w pracy, więc i ja chyba sobie wykupię w pracy i tym sposobbem nie będę musiała gotować w domu i bałaganu mniej :-p:-D
 
reklama
Dzagud podłapałam temat...:-)
Tak więc:
-moja mama i mój tata z sierpnia, ona 1, on 31
-ja z siostrą z lipca, 21 i 26, i babcia też z lipca i mój m też z lipca,
-mój m i moja babcia dokładnie tego samego dnia, 5lipca
-rocznikowo moja babcia 1930, mama 1960, ja 1980
-Zuzanka moja czerwcowa co prawda, ale też wakacyjna:-)
- tylko mój brat nijak do niczego nie pasuje - kwietniowy:no:

Uffff....

Mój małż zwolnił się z pracy bo podłapał jakieś fajne zlecenie i teraz całymi dniami okupuje kompa.

Jutro odwiedza mnie koleżnaka zapoznana w szpitalu z czerwcową Nadią, która już ponoc zdaniami mówi:szok: Więc zdam jutro relacje.

Moja psiapsióła już trzeci tydzień w szpitalu na podtrzymaniu.Od trzech tygodni skurcze ją męczą, a dzidzia jeszcze za malutka... Tak dużo o niej myślę i tak strasznie m smutno:-(

Poza tym robię brzuszki, bo chciałabym nie miec już brzuszka...:wściekła/y: I straszne zakwasy mam, a efektów jeszcze niet:no::-(

Na imieniny od teściowej dostałam 50zł i straszny dylemat mam na co wydac...:confused: Podpowiedzcie co można sobie fajnego kupic za tę kwotę....

Kciukasy zacikam mocno za Esię i Małgosię. Czekam na wieści jutro z rana.

Dla reszty naszych czerwcówek pozdrowienia...

Bo muszę kompa oddac...​
 
Do góry