jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Esiu ale to było zebranie z księdzem w sprawie komunii i teraz nic nie wiem i nic nie am kupionego :-(
A co ty za sprzątaczkę znowu szukasz??? czy mi coś umknęło??? przecież miałaś chyba kogoś do sprzątania
Dzagud te nasze dzieci to wszystko parami przechodzą Maks też jest wyjec i mało je (jak na niego oczywiście ;-))
Ale się dziś wściekłam Maks miał wczoraj imieniny i o dziwo rodzina M tydzień temu spytała się co kupić małemu z tej okazji, więc powiedziałam, że ubranek ma dosyć, a mogą mu kupić jakiś samochodzik z napędem, bo ciągle zabiera Jackowi. Wyraźnie przy tym zaznaczyłam, że ma być taki który przeżyje rzucanie no i nie dość że przywieźili ubrania (od wczoraj mamy trzy czapki zimowe ) to jeszcze samochodziki z których dwa już Maks rozwalił i na dodatek jak nie widziałam to włożył sobie do buzi kawałek odłamanego plastiku prawie zeszłam na zawał
A co ty za sprzątaczkę znowu szukasz??? czy mi coś umknęło??? przecież miałaś chyba kogoś do sprzątania
Dzagud te nasze dzieci to wszystko parami przechodzą Maks też jest wyjec i mało je (jak na niego oczywiście ;-))
Ale się dziś wściekłam Maks miał wczoraj imieniny i o dziwo rodzina M tydzień temu spytała się co kupić małemu z tej okazji, więc powiedziałam, że ubranek ma dosyć, a mogą mu kupić jakiś samochodzik z napędem, bo ciągle zabiera Jackowi. Wyraźnie przy tym zaznaczyłam, że ma być taki który przeżyje rzucanie no i nie dość że przywieźili ubrania (od wczoraj mamy trzy czapki zimowe ) to jeszcze samochodziki z których dwa już Maks rozwalił i na dodatek jak nie widziałam to włożył sobie do buzi kawałek odłamanego plastiku prawie zeszłam na zawał