Właśnie rozmawiałam z Sorgą. Kazała Was wszystkie pozdrowić i podziękować za kciuki. Profesor który dziś ją badał wykluczył ciążę pozamaciczną. Na razie jednak czekają do jutra na wynik bety, bo stwierdził że na razie jest to ciąża chemiczna. Ciałko żółte jest, zarodka jeszcze nie widać, a Sorga ciągle plami nie wiedzieć czemu. Tak że jeszcze do jutra musimy zaciskać kciukasy.
reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Własnie myślałam o Sordze, Dzagud przekaż jej nasze zaciśnięte kciukasy, wierze że i tym razem pomogą
.
Te kluseczki muszą być pyszne,a le tez u mnie odpada ze względu na to tarcie, nawet placków ziemniaczanych nie robię bo nie lubię trzeć (jem w Polsce jak mama zrobi
). A i Madzia piosenkarka pierwsza klasa, Doda się do niej nie umywa:-);-)
.
Esia ciesze się że jest już ok z łożyskiem, teraz możesz spokojnie czekac na poród;-).
Jola no same dobre wieści, Maksio do piątki pewnie śladu po oparzeniu nie będzie miał. I współczuję trudnej uczennicy, ale na pewno dasz sobie z nią rade.
Gingeros oby rozmowa przebiegła pomyślnie.
Toska nie daj się komputerowi walcz z nim. Co do imienia miło że pytasz, na dzień dzisiejszy będzie Vanessa, ale podoba mi się jeszcze Nadia i Maja. Dla chłopca imion brak
.
Agik spóźnione życzenia rocznicowe i obyście już zawsze razem spędzali ten dzień no i zdrówka dla męża;-).
Elmaluszek jak tam chałupka ogarnięta?
Kachasku całe szczęście że tesciowa może się Michasiem zająć ;-). No i współczuję powrotu do rzeczywistości, ja tego nie cierpię:-).
Anni a o mnie to nie pomyślałaś w Niemczech? Co prawda do Regensburga mam kawałek ale co tam.
Gusia o matko chyba Mikiemu nic nie będzie?
Wiecie już nigdy nie napiszę że Laura jest grzeczna, a jak napiszę to mi przypomnijcie i skasuję to. Ja wiem że idą jej ząbki i ten katar do tego, ale wczoraj nie dość że pół dnia marudziła, jeść nie chce, spać nie chce, wieczorem usypialiśmy ją na zmianę z mężem przez 1,5 godziny. W końcu poszłam się kąpać a jak wróciłam mąż spał na łóżku (była godz. 22) a Laura w łóżeczku jeszcze buszkowała, bez spodni od pizamy i zgaszała i zapalała światło (skubana dosięga już do włącznika). Ale na szczęście zaraz zasnęła, tylko że 1,5 godz. z nią walczyliśmy. W ogóle musze ją z powrotem przestawić na wczesniejsze zasypianie bo ostatnio chodziła spać po 21, koniec wakacje się skończyły
. Idziemy niedługo do lekarza, miłego dnai babeczki.
.Te kluseczki muszą być pyszne,a le tez u mnie odpada ze względu na to tarcie, nawet placków ziemniaczanych nie robię bo nie lubię trzeć (jem w Polsce jak mama zrobi
). A i Madzia piosenkarka pierwsza klasa, Doda się do niej nie umywa:-);-).Esia ciesze się że jest już ok z łożyskiem, teraz możesz spokojnie czekac na poród;-).
Jola no same dobre wieści, Maksio do piątki pewnie śladu po oparzeniu nie będzie miał
. I współczuję trudnej uczennicy, ale na pewno dasz sobie z nią rade.Gingeros oby rozmowa przebiegła pomyślnie
.Toska nie daj się komputerowi walcz z nim
. Co do imienia miło że pytasz, na dzień dzisiejszy będzie Vanessa, ale podoba mi się jeszcze Nadia i Maja. Dla chłopca imion brak.Agik spóźnione życzenia rocznicowe i obyście już zawsze razem spędzali ten dzień no i zdrówka dla męża;-).
Elmaluszek jak tam chałupka ogarnięta?
Kachasku całe szczęście że tesciowa może się Michasiem zająć ;-). No i współczuję powrotu do rzeczywistości, ja tego nie cierpię:-).
Anni a o mnie to nie pomyślałaś w Niemczech? Co prawda do Regensburga mam kawałek ale co tam.
Gusia o matko chyba Mikiemu nic nie będzie?
Wiecie już nigdy nie napiszę że Laura jest grzeczna, a jak napiszę to mi przypomnijcie i skasuję to. Ja wiem że idą jej ząbki i ten katar do tego, ale wczoraj nie dość że pół dnia marudziła, jeść nie chce, spać nie chce, wieczorem usypialiśmy ją na zmianę z mężem przez 1,5 godziny. W końcu poszłam się kąpać a jak wróciłam mąż spał na łóżku (była godz. 22) a Laura w łóżeczku jeszcze buszkowała, bez spodni od pizamy i zgaszała i zapalała światło (skubana dosięga już do włącznika). Ale na szczęście zaraz zasnęła, tylko że 1,5 godz. z nią walczyliśmy. W ogóle musze ją z powrotem przestawić na wczesniejsze zasypianie bo ostatnio chodziła spać po 21, koniec wakacje się skończyły
. Idziemy niedługo do lekarza, miłego dnai babeczki.
agik buziaki z okazji rocznicy - i mocno trzymam kciuki za męża
Co do gotowania, to od początku trzymałam Małża krótko i jedzenia u nas nie było Oczywiście konkurować z teściową nawet nie próbowałam (ona twierdzi, że po 12h w pracy relaksuje się nad garami 
), za to wykazałam Małżowi, że dieta oparta na smalcu i używanym tłuszczu 
szok nie jest ani zdrowa, ani smaczna I teraz już sam z siebie narzeka na jej gotowanie (szczerze mówiąc, nie bez racji) i woli to, co ja od wielkiego dzwonu upichcę
anni ja też poproszę o te przepisy (czasem ma się ochotę "dogodzić" Małżowi ;-)).
Dzagud Madzia słodka :-) Ależ dorosła odkąd Ją widziałam
Sorga dużo ciepłych myśli dla Was i mocno zaciśnięte kciuki!
Kotku ciekawe imiona wybraliście - zwłaszcza podoba mi się Nadia :-)
Mam nadzieję, że u Laury to jednak "tylko" ząbki
Wciąż odczuwam ogromną ulgę po wczorajszym - nawet nie przypuszczałam, że aż tak strasznie mnie to denerwowało i "gasiło"... A w prezencie od Synka dostałam piękny poranek :-) Wstał 9.15 i już prawie godzinę temu zaczął powtarzać "aaa", więc Go położyłam (wprawdzie nie śpi, ale relaksuje się w samotności - czasem tak lubi i tego potrzebuje). A ja mam niezwykłe przedpołudnie, które spędzam na przyjemnościach :-)
Tego Wam życzę!
Co do gotowania, to od początku trzymałam Małża krótko i jedzenia u nas nie było
Oczywiście konkurować z teściową nawet nie próbowałam (ona twierdzi, że po 12h w pracy relaksuje się nad garami ), za to wykazałam Małżowi, że dieta oparta na smalcu i używanym tłuszczu szok nie jest ani zdrowa, ani smaczna I teraz już sam z siebie narzeka na jej gotowanie (szczerze mówiąc, nie bez racji) i woli to, co ja od wielkiego dzwonu upichcę anni ja też poproszę o te przepisy (czasem ma się ochotę "dogodzić" Małżowi ;-)).
Dzagud Madzia słodka :-) Ależ dorosła odkąd Ją widziałam
Sorga dużo ciepłych myśli dla Was i mocno zaciśnięte kciuki!
Kotku ciekawe imiona wybraliście - zwłaszcza podoba mi się Nadia :-)
Mam nadzieję, że u Laury to jednak "tylko" ząbki
Wciąż odczuwam ogromną ulgę po wczorajszym - nawet nie przypuszczałam, że aż tak strasznie mnie to denerwowało i "gasiło"... A w prezencie od Synka dostałam piękny poranek :-) Wstał 9.15 i już prawie godzinę temu zaczął powtarzać "aaa", więc Go położyłam (wprawdzie nie śpi, ale relaksuje się w samotności - czasem tak lubi i tego potrzebuje). A ja mam niezwykłe przedpołudnie, które spędzam na przyjemnościach :-)
Tego Wam życzę!
No to u mnie gąbczak dał dzisiaj popis, pojechałam z rana do sądu a przed sądem okazało się że zapomniałam wziąć pieniądze, na szczęście jak wróciliśmy z kasą to przynajmniej kolejki nie było.
Esiu Czarek jest grzeczny kiedy robi to co lubi, ale kiedy muszę go gdzieś ze sobą zabrać by coś zamówić, to dostaje szału - potrafi np. położyć się na środku sklepu i tarzać
Na odpoczynek na razie nie mogę sobie pozwolić, bo małż jak nie w pracy dłużej zostaje to ma ciągle wyjazdy służbowe i wszystkie sprawy remontowe na mojej głowie, ale nie jest źle - na razie mam sporo energii, czasem tylko nawiedzają mnie lekkie mdłości ( colę kupiłam i wypróbuję przy najbliższej okazji).
Kotek bradzo ładne imiona wybraliście, i mnie Nadia najbardziej się podoba :-)
Dzagud kolejna piekna panienka ci wyrosła, bardzo wydoroślała od naszego grilowego spotkania
Esiu Czarek jest grzeczny kiedy robi to co lubi, ale kiedy muszę go gdzieś ze sobą zabrać by coś zamówić, to dostaje szału - potrafi np. położyć się na środku sklepu i tarzać
Na odpoczynek na razie nie mogę sobie pozwolić, bo małż jak nie w pracy dłużej zostaje to ma ciągle wyjazdy służbowe i wszystkie sprawy remontowe na mojej głowie, ale nie jest źle - na razie mam sporo energii, czasem tylko nawiedzają mnie lekkie mdłości ( colę kupiłam i wypróbuję przy najbliższej okazji).
Kotek bradzo ładne imiona wybraliście, i mnie Nadia najbardziej się podoba :-)
Dzagud kolejna piekna panienka ci wyrosła, bardzo wydoroślała od naszego grilowego spotkania
ja znowu na chwilkę z biura
w domu nadal nie działa
sorga kciuki zacisniete
kotek fajne imiona, buziaki dla fasolinki
esia super, że wszystko ok.
szopka buziaki dla fasolki
agik przykro mi z powodu takiej rocznicy :-( ale bedą jeszcze następne to sobie odbijecie:-)
U nas wszystko Ok. W weekend wpadłam na szalony pomysł (to przez ten brak dostepu do BB)
LECĘ DO NOWEGO JORKU na tydzień z przyjaciółką:-)
żeby się odstresować
buziakich dla wszystkich
poczytam was w domu, jutro dopiszę komentarze:-)
w domu nadal nie działa
sorga kciuki zacisniete
kotek fajne imiona, buziaki dla fasolinki
esia super, że wszystko ok.
szopka buziaki dla fasolki
agik przykro mi z powodu takiej rocznicy :-( ale bedą jeszcze następne to sobie odbijecie
:-)U nas wszystko Ok. W weekend wpadłam na szalony pomysł (to przez ten brak dostepu do BB
)LECĘ DO NOWEGO JORKU na tydzień z przyjaciółką:-)
żeby się odstresować
buziakich dla wszystkich
poczytam was w domu, jutro dopiszę komentarze:-)
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Esia cieszę się ze sie relaksujesz, w końcu po tak długim stresie nalezy Ci się.
Mój mąż tez chwali moja kuchnię, teściowa gotuje zbyt wymyślnie i zbyt oszczednie tzn. nawet jak coś jest stare i zepsute to i tak to wykorzysta i czestuje gości. strasznie trzeba uwazać co sie u niej je i zawsze wachac pzred zjedzeniem bo inaczej może być kiepsko
. A co do szybkich obiadów kupuję po prostu mrożonki typu kurczak z warzywami i ryżem lub makaronem albo gyros z warzywami, to jest tutaj takie dobre że sama czesto to jadam.
Szopka podziwiam Cię za energie i jeszcze tyle masz załatwiania. Ja na tym etapie ciązy strasznie zmuszałam sie do zrobnienia czegokolwiek, po prostu zaciskałam zęby:-(. A wy myślicie juz nad imieniem?
Toska wow co za super pomysł, chciałabym móc tez taki zrealizować. No ale prznajmniej sie rozerwiesz i własnie jak piszesz odstresujesz.
Z imion najbardziej wam się Nadia podoba, mi Vanessa dlatego napisałam w takiej kolejności, ale jeszcze nie jest ustalone mam troszkę czasu jeszcze.
Acha po wizycie w miare dobrze, szczepienia nie było tak jak myślałam Laura dostała krople na katar jakis syrop i za 2 tygodnie mamy się stawić. Szkoda tylko że 2 godziny straciłam, w tym ponad godzinę w dusznej poczekalni i za 2 tyg. powtórka z rozrywki:-(.
. Mój mąż tez chwali moja kuchnię, teściowa gotuje zbyt wymyślnie i zbyt oszczednie tzn. nawet jak coś jest stare i zepsute to i tak to wykorzysta i czestuje gości. strasznie trzeba uwazać co sie u niej je i zawsze wachac pzred zjedzeniem bo inaczej może być kiepsko
. A co do szybkich obiadów kupuję po prostu mrożonki typu kurczak z warzywami i ryżem lub makaronem albo gyros z warzywami, to jest tutaj takie dobre że sama czesto to jadam.Szopka podziwiam Cię za energie i jeszcze tyle masz załatwiania. Ja na tym etapie ciązy strasznie zmuszałam sie do zrobnienia czegokolwiek, po prostu zaciskałam zęby:-(. A wy myślicie juz nad imieniem?
Toska wow co za super pomysł, chciałabym móc tez taki zrealizować
. No ale prznajmniej sie rozerwiesz i własnie jak piszesz odstresujesz.Z imion najbardziej wam się Nadia podoba, mi Vanessa dlatego napisałam w takiej kolejności, ale jeszcze nie jest ustalone mam troszkę czasu jeszcze.
Acha po wizycie w miare dobrze, szczepienia nie było tak jak myślałam Laura dostała krople na katar jakis syrop i za 2 tygodnie mamy się stawić. Szkoda tylko że 2 godziny straciłam, w tym ponad godzinę w dusznej poczekalni i za 2 tyg. powtórka z rozrywki:-(.
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Kotku-dziekuje za zaproszenie:-);-) bardzo mi milusio.Mnie tez bardzo podoba sie Nadia.Ciekawe na co sie zdecydujesz ostatecznie.Ja do 6 miesiaca ciazy bylam na 100% pewna ze moje dzieciatko(jezeli dziewczynka bo do samego konca nie wiedzialam)bedzie wlasnie Laura.I w internecie przeszperalam imiennik i natknelam sie na AmeliaI szybko zmienilam zdanie hehe.Ale rozpatrywalam jeszcze kilka wlasnie po przeczytaniu.-Aisza,Aurelia,Kesja i Noemi:-)No ale nie mące Ci juz w glowie
A chalupa wlasnie sie sprzata az mi pot po tylku leci
bardzo mi milusio.Mnie tez bardzo podoba sie Nadia.Ciekawe na co sie zdecydujesz ostatecznie.Ja do 6 miesiaca ciazy bylam na 100% pewna ze moje dzieciatko(jezeli dziewczynka bo do samego konca nie wiedzialam)bedzie wlasnie Laura.I w internecie przeszperalam imiennik i natknelam sie na AmeliaI szybko zmienilam zdanie hehe.Ale rozpatrywalam jeszcze kilka wlasnie po przeczytaniu.-Aisza,Aurelia,Kesja i Noemi:-)No ale nie mące Ci juz w glowieA chalupa wlasnie sie sprzata az mi pot po tylku leci
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Toska-no wlasnie pomysl bomba;-)
;-)reklama
anni
Fanka BB :)
Elmaluszku - pieluszki to Nature Care maja i chusteczki. Polecam polecam i jeszcze raz polecam. Na poczatku wydadza ci sie troche sztywne, ale potem ..hehehe w porownaniu do innych pieluszek sa super mocne.
Toska - pomysl bomba:-)
Kotek - mi Vanessa tez sie barziej podoba. Nadia - nie bardzo - a o Maji sami myslelismy ;-) A jesli chodzi o odwiedziy - owszem myslalam, ale...bylas wtedy w PL
Toska - pomysl bomba
:-)Kotek - mi Vanessa tez sie barziej podoba. Nadia - nie bardzo - a o Maji sami myslelismy ;-) A jesli chodzi o odwiedziy - owszem myslalam, ale...bylas wtedy w PL
