reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Olla piać oczywiście też możesz, nawet bez specjalnego sensu, byleś się odzywała ;-) Coś konkretnego tak Cię wymęczyło, czy życie po prostu?

toska kciuki zaciśnięte :tak: Daj znać Kochana co tam dok wypatrzy nowego dzisiaj...

Piotworek chyba wraca do normalności - może zębole odpuszczają :confused: Wstał dziś o 9 :szok: Aż zaczęłam się niepokoić ;-) I wtrąbił pięknie śniadanko (nie pamiętam już kiedy ostatnio jadł je z apetytem) a teraz bawi się w kojcu... No odpukać by nie zapeszyć, ale na razie dzień jest na plus :tak:
A ja się wczoraj wk..łam na maksa. Pojechałam badać glukozę w obciążeniu - specjalnie wcześniej upewniałam się u gin, czy muszę być na czczo. Zdziwiło mnie, że powiedziała że nie (całe życie badałam cukier na czczo). No a wczoraj pani w labie grzecznie acz stanowczo mnie "oświeciła", że mowy nie ma, wyniki będą zaburzone już nie mówiąc o tym, że po wypiciu 50g glukozy nie na czczo wymioty mam niemal jak w banku :baffled: I poszło się walić całe przygotowanie - moja mama ściągnięta by zostać z Młodym, moja wycieczka do labu :baffled: A jutro powtórka z rozrywki. Wiecie, pomyślałabym że coś przekręciłam z wypowiedzi gin gdyby nie to, że Małż przy tym był i też słyszał :baffled: Zła byłam strasznie.
 
Esiu zycie mnie meczy hehehe:-).Z reszta tak w dupe dostaje od Meli ze szkoda gadac,no ja nie wiem czy ktoras z Was tak ma,bo mi sie wydaje ze tylko moje takie zywe(piszac zywe mam na mysli ZYWE ZYWE:baffled:)Super ze apetyt dzis dopisuje Piotworkowi,od razu lepiej sie czujesz prawda?:tak:;-)
Moja chyba mleka za duzo dosaje bo pije 210 ml przed snem i rankim wczesnym,no i ostatnimi czasy na sniadanie i kolacje tylko kaszka,oczywisnie w miedzy czasie podjada chlebek i takie tam ale kaszka musi byc bo ryk a do innych potraw nawet jak glodn pyszczka nie otworzy...myslicie ze przedawkowuje mleczko:-D?Obiadek je ze smakiem,ostatnio lubuje sie w dwudaniowych:p
Zupka ogorkowa i krem z pory kroluja ale to nie ten watek:-p

Toska czekam z niecierpliwoscia i trzymam kciuki...

Szopka super ze stajniczek fajny,zaraz idu na alegro je poogladac:tak:
 
Hej laseczki
Ale mam stresa.Dzisiaj Amelia zrobila kupe i bylo tam duzo takich żółtobialych kuleczek wielkosci glowki od szplki i troche mniejszych.Czy to moga byc robaki?Cos ostatnio niezasuper je.Pliiiiiis dajcie znac,bo nie przypominam sobie zeby wczoraj cos takiego jadla(tylko mleko i rosolek)
 
Elamaluszek ,robaki no chyba nie a ruszało sie to???w kupie owsiki ale one strasznie zywotne są
Toska??trzymam kciuki
 
Goska-Dzieki tak tez zrobie tylko mam nadzieje ze sie nie powtorzy.A jak wasze zdrowko?Juz lepiej?

Olla-moze pić:-D:-D:-D
Esia-super ze Piotwor juz je,mam nadzieje ze u nas ruszy
 
reklama
Elamaluszku czasem mleko niestrawione wydala sie z kalem w postaci takich ''nasionek'',owsiki to wylazowywuja z pupci juz w postaci glizdek takich strosnie ruchawych,wiem bo mialam:baffled::zawstydzona/y::wściekła/y:z przedszkola przynioslam ale pamietam...traumatyczne przezycie feeeeee
Zobaczysz,jak sie powtorzy to kilkakrotnie i mala dalej nie bedzie chciala jest to pedz do GP!Lepiej sprawdzic.Buzka:*
 
Do góry