reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Ojejku to WIELKIE gratulacje!!!! Olla Toska super!!!
No a ja zagladam ale nie na kazdy watek i nawet dzis czytalam ten o przyszlych mamach na zamknietym i tam nic o Olli nie pisze tylko ze narazie sie nie bedzie starac. No wiec jak to sie stalo?:-:)-D Przypadek czy zmienila zdanie? Ktory to juz tydzien? Oswieccie mnie dziewczyny.
 
reklama
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dzielnie przeczytałam wszystko, co naskrobałyscie od niedzieli (a trochę tego było), napisałam dłuuuuugiego posta, i mi się kopmuter zawiesił:wściekła/y:

więc teraz w skrócie:

termin mam na 10 marca, czyli to 6 tydzień

postanowiliśmy, że planów nie zmieniamy i lecimy do Włoch. Trzeba w końcu odpocząć:-).

Dziękuję raz jeszcze za gratulację.

Szopka trzymam kciuki, żebyś była następna.
Dzagud fajne ręczniki
Olla ależ oczywiście, że teraz ja pannę a Ty pana. Wszystko zostanie w rodzinie
anni trzymam kciuki, żeby jednak się wszystko ułożyło. Nie ma ideałów
gingeros, no uparciuch z tego Twojego. Bądź twarda i się nie daj, czas najwyższy wychować sobie Małża jak to fajnie określa Esia-specjalistka od szkoleń "idelanych małżonków';-):-D
Kachasek gratulacje
Monika witaj
Agik zegarek fajny prezent, ja myślałam jeszcze o portfelu, albo teczce.
Olla, Esia myślicie, że będzie potrzebny taki podwójny wózek. Ja tam liczę, że Stasiek w końcu zacznie chodzić, a jak zacznie to wózek pójdzie w odstawkę. A na szybkie wypady mam taki plan: Stasiek w wózek, Junior(ka) w chustę. :tak:

i cholera więcej nie pamiętam, z tego co napisałam w poprzednim poście (ale i tak chyba nieźle mi poszło:cool2:)
 
toska super! Czyli będzie mała ryba ;-)
A z wózkiem może Ci się uda, w końcu to 3 miesiące po nas, Stasiek jest raczej ruchliwy więc szanse masz - ja z moim żuczkiem to niewielkie ;-) Poza tym, jednak wiosna to co innego niż późna jesień i pełnia zimy... Chusta na mrozy jakoś mi nie leży ;-)
I fajnie że jednak jedziecie! :tak: Przydadzą Wam się porządne wakacje :tak:
Na długo?

Dzagud gratuluję końca kursu, a instruktora to bym w du.ę kopnęła :wściekła/y: Chyba że ten nowy to taki typ, co to "jedyny na świecie umie auto prowadzić" ;-) To wtedy olewator i spokojnie na egzamin ;-)

szopka widzisz, przymknęłaś na chwilę oko, a tu od razu bobaskowo :-D To co - "berek!!!" - i teraz Twoja kolej! :-D

Piotruś przedpołudniowo spał 3h :szok: a teraz kolejna drzemka (Małż chciał Go na rowerek wyciągnąć, ale brak przytomności :-D). Zaraz będę musiała obudzić, żeby zwyczajowo o 20.15 poszedł w kimono :-D
 
Esia na dwa tygodnie :-):-)
Juz nie mogę się doczekać tamtejszego jedzenia. Nasz przyjaciel, z którym tam się spotkamy ma restaurację w Sydney = gotuje bosko, juz mi zapowiedział, że będzie mi dogadzał;-). Obawiam się tylko, że jak wrócę to będę wyglądała jak w 6 miesiącu:-D

Dzagud ja też gratuluje zakończenia kursu (o tym pisałam w poście, który mi zniknął)
 
Toska- zabierzzz mnie ze soba kochana:-D

A mi dziecko dzisiaj w sklepie zwialo z wozka. Wiecie myslalam, ze zawal zalicze. Nauczyla sie odpinac jedno zapiecie - z drugiego udaje jej sie wykarakac -( co to za wozek:wściekła/y:).
Sekunda - ogladalam cusss i myk - obracam sie dziecka w wozku niet. Wiec, przecieram oczy - myslalam, ze mi sie sni - ale nie.Wozek pusty. Szukam wiec bombla - wiecie jaka byla moja pierwsza mysl : hehehe " Grzesiek mnie zabije" :-D
Szukam nie ma, wiec latam po calym sklepie pytam ludzi nic - nagle patrze, a ta sobie spokojnie podraczkowala do dzialu z ...zabawkami.:szok::szok::szok: Zaczynam myslec, ze mam zaradne dziecko noo... Bawila sie plastikowym telefonikiem. Ryczlam ze szczescia jak nawiedzona chyba z kwadrans.:-D Oczywiiscie jej go kupilam (troche zaluje bo niczym innym sie od godziny nie bawi - jak juz mnei ten odlglos dzwonka w nim wkurza :shocked2: pomocy).


GPS chyba jej do kufra przymocuje:sorry::cool2:.

aaa dzwonilam do mamy i jej powiedzialam co sie stalo - to mnei oswiecila, ze ja jak bylam mala chyba nei cale 2 latka to sobie sama otworzylam drzwi i poszlam w swiat. Rodzice juz z policja przeczesywali cale osiedle - a ja grzecznie sie bawilam w piskownicy przed domem :-D Wiec, chyba moja krew.
 
anni :szok::szok::szok:
Zapisuj to wszystko - BŁAGAM!!! :-D:-D:-D
Nieodrodna Córka swojej Matki - będziesz z Nią miała naprawdę wesołe życie - wróżę osiwienie przed 40-tką :-D Btw - jak tam kolor włosów Twojej mamy? :-D
Nieprawdopodobne...

toska mam ślinotok... :cool2:
Ależ zazdroszczę - wypoczywaj ile wlezie, obżeraj się i niczym nie przejmuj, a Staśkiem niech się inni zajmą, Ty musisz dbać o siebie :cool2:
 
Anni, jak zwykle z przygodami. No ale jak widać jaka Mama taka Córcia.:-D:-D:-D Ale ja też bym pewnie zawału dostała.

Esia, nowy instruktor jest zupełnie inny niż poprzedni. Na co innego zwraca uwagę i kładzie nacisk. I tak naprawdę, pierwsze zajęcia z nim po tamtym to był szok. Tamten nauczył mnie dobrze "motoryki" i poruszania się samochodem bez szarpania, gaśnięcia silnika i takich tam. Ten zwraca większą uwagę na przepisy. Cuzamen do kupy tworzyliby ideał. No i przypuszczam, że gdybym z tym nowym miała od początku to egzamin miałabym w kieszeni. A tak... mam poważne obawy.

Muszę Wam powiedzieć, że po raz kolejny dziś przeżyłam szok związany ze szpitalem na Kopernika. Zaczynam się zastanawiać czy czasem się nie biją o złotą patelnię.;-)Jak byłyśmy z Weroniką w szpitalu po ukąszeniu i oglądał ją ordynator w czasie obchodu, to zwrócił uwagę że ona ciągle ma problem z tym trzecim migdałem. Powiedziałam mu, że chodziłam do laryngologa u nich i pani doktor powiedziała że nie widzi potrzeby wycinania. Na to on stwierdził, że ona już od roku u nich nie pracuje i przydałaby się konsultacja. No to dziś zadzwoniłam żeby zarezerwować wizytę (z nastawieniem że to pewnie na koniec sierpnia albo wrzesień będzie). A grzeczna pani w rejestracji spytała czy chcę wizytę na ... jutro, bo ma wolne miejsca. I którą godzinę sobie życzę? 9.30, 10.00 czy 10.40? No i znowu mi kopara opadła.:szok: Co jest z tym szpitalem nie tak???? W Leśną Górę się bawią czy co??? Jam nie przywykła do takiej obsługi....:sorry2::-D No ale trudno, mają we mnie zagorzałego zwolennika i batem mnie nie wygonią nigdzie indziej!!!
 
Toska miłego wypoczynku, a wiesz, że mój M jest z 10 marca. Cóż...cięzki przypadek :dry:;-)
Dzagud, Anni czy Wy czasami o mnie nie zapomniałyście:dry:. Ja będę może stała i się z wywalonym językiem na Was patrzyła jak sobie spijacie drineczki:confused::szok: może i ja coś kupię hę?
A ja dzisiaj pół dnia jeździłam za kostiumem, byłam w dwóch miastach oddalonych od siebie o 60 km (nie wiem skąd mąż wziął cierpliwość na takie wycieczki:szok:) a i tak nigdzie nie znalazłam kostiumów Mewa Styl. M powiedział, że zadzwoni do producenta (bo ja też z nim gadałam, ale powiedzial, że w centrali u nich nikogo nie ma bo urlopy itp.) i poprosi o zlitowanie i pomoc jako facet facetowi bo go żona wykończy (czyli ja :-)) Jeszcze w sobotę mamy jechac w jedno miejsce gdzie podobno są (też będzie jakieś 60 km).
Ale muszę mieć ten: SOFIA SUPER BIKINI DUŻY BIUST XXL/L-75E, 80D, 85C (395542127) - Aukcje internetowe Allegro bo w żaden inny mi się cycki nie mieszczą :szok::wściekła/y:
 
Toska, Olla, powaliłyście mnie na kolana - wczoraj nie doczytałam... Ale numer..
GRATULACJE PRZEOGROMNE ;-):-)
To która następna, skoro już tak się rozkręcamy, heheh?
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry