reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Zaraz zaraz, aż popatrzyłam na listę - Toska, Twój Staś też urodził się tego samego dnia co dwójka innych Czerwcówczątek. No, to jeśli to będzie prawo serii..... to się nie zdziwię wiadomością od Niuni i Fantazji....:-D:-D:-D
Ale może nie będę krakać bo mnie zlinczujecie:-p:sorry2:
 
toska :szok: ależ cichociemna jesteś!!! :-D:-D:-D
Wspaniale!!! :-):-):-) Ogromne gratulacje, bardzo się cieszę - witaj na naszym wózku ;-)
Ale fajnie... :-)
Kwiatuszki dla Mamusi :-)
Stokrotka_pospolita_-_zdjecia_stokrotek_pospolitych_1723.jpg
 
Toska, rozwaliłaś mnie już dzisiaj na koniec dnia. Oczywiście jak najbardziej pozytywnie:-D:tak: Aż nie chce się wierzyć...GRATULACJE:tak:

Dzagud nie macie się co spieszyć 26go nad morze, bo nie wiem czy doczytałaś, ale doba hotelowa zaczyna się o 13.00 więc bez sensu jak zajedziecie zbyt rano.
 
TOSKA normalnie :szok::szok::szok::szok:ale szczerze gratuluję mamuśko:tak:
A wiecie ,ze Pirzonek też w ciąży!!!ale się dzieje
 
Ostatnia edycja:
Toska-:-D:-D:-DGratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zycze duzo zdrowka Tobie i nowemu maluszkowi:tak:No az nie moge uwierzyc w to co sie dzieje.A swoja drogą to chyba Ty załamalas teraz klątwe 20 czerwca:-D.Fajniusio:tak::tak::tak:

Moja panna i ja juz spakowane tylko jeszcze mamy lekkie niedociągniecia ale to juz rano bo mi łapy odpadaja od prasowania sukienusiek:-DPadam na twarz a ze zmeczenia i z wrażenia(fasolkowiczow) to usnac nie moge.Znowu mam troche stresa co by dzidzius nie buczal 2 godziny w samolocie,ale jakos to bedzie.Nie pierwszy i nie ostatni raz:-D(tfu tfu).Pierwsze co to lecam do fryzjera bo wygladam jak dziaduwa:-D
Jeszcze rano zajrze ale jakby co to buziaki i trzymajcie prosze kciuki co by Amelkowe badania byly dobre.Papa
 
Esia, ja już wczoraj chciałam Ci puściś sms'a, ale stwierdziłam, że Ty to już o tej porze śpisz, a tu proszę!!!:-D:-D:-D Nic Cię doświadczenie nie nauczyło, że na razie jak możesz to śpij!!!!:wściekła/y::-p:-)

Agik, z tą dobą hotelową, to zawsze tak jest, bo rano ludzie się muszą wymeldować, oni muszą pokój sprzątnąć i dopiero Cię wpuszczą. Ale to nie tak, że pokój gotowy, Ty z walizami pod drzwiami stoisz, a tu nie, bo od 13tej! Zresztą my to zawsze tak robiliśmy, że jak pokój był nie gotowy, to tylko bagaże zostawialiśmy w jakimś miejscu zamkniętym i od razu na spacer nad morze.:tak:

Elmaluszek, będzie dobrze. Amelka już na pewno zdrowiutka jak rybka!!! :tak:Trzymamy kciukasy za podróż.
 
reklama
OLLA & TOŚKA gratulacje!!!!!!

TOŚKA ale numer :szok: he he he :laugh2:


a teraz opowiem wam krótką historyjkę ;-) szwagierki koleżanka była w markecie, stała przy kasie za mamą z kilkuletnim synkiem ;-) mały pakował słodycze do wózka, mama cierpliwie je wyciągała i przypominała, że umówili się na jeden batonik przy każdych zakupach. Mały widocznie miał niedosyt cukru, bo kilka razy wrzucał więcej słodyczy, które oczywiście mama wyciągała. Mały w końcu wkurzył się, wyciągnął wskazującego do matki i ze złością mówi: jak mi nie kupisz tych słodyczy, to powiem wszystkim, że trzymałaś taty siusiaka w buzi :-D :-D:-D:-D:-Dczerwona ze wstydu matka porzuciła zakupi i razem z synem uciekła ze sklepu
:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:


no a tak na marginesie, znów pożarłam się z mężem o playstation :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: tak mnie wku*&^&^%^%, że szok :wściekła/y: włączyli sobie mecz (akurat jak miał karmić Antonka), więc powiedziałam - ok, ale tylko jeden. No i sobie grali, ja ich podglądałam. I nagle patrzę, a czas od początku znowu leci, pytam się więc, dlaczego znowu grają. A ten mój ślubny, że poprzedni mecz zakończył się remisem i muszą zagrać jeszcze jeden, by wyłonić zwycięzcę. Zapomniał dupek dodać, że w poprzednim meczu mieli dogrywkę i jego brat wygrał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: kłamczuch, ale mu sie oberwało :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a szwagra to kiedyś skopię :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

tak więc jestem obecnie w separacji :wściekła/y: chrzanię to, tym razem pierwsza się nie ugnę. Mam go w nosie i tyle. Dobrze, że jutro jedzie i odpocznę sobie od tego mojego cholernego dupka :cool: czasami mam go ochotę tak gołymi rękami ....

aaa i jeszcze kłóciliśmy się przy jego bracie i żonie brata, i oczywiście wyszło, że to ja jestem ta najgorsza, ta humorzasta wiedźmą :eek::eek::eek::eek: no dobra, jak chce to będę tą humorzastą wiedźmą :evil:

nie, no, doskonale wie, że to playstation mnie wkurwia, to jeszcze specjalnie gra :growl: dwa dni jest z nami, mógłby nam poświęcić więcej czasu, a tu dupa, brat ważniejszy :growl: szwagier też mnie wkurwia :yes: następny weekend spędzę z mamą w Sulechowie i nie będę przyjeżdżać tutaj :wściekła/y: i tyle ;-)

to się wyżaliłam ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry