reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
hej hej

Medja, Lila... wy sie cieszcie, ze to tylko smoczek:zawstydzona/y:U nas paluch jest do spania:sorry2:ale na szczescie tylko do spania i to juz coraz rzadziej, moze sama sie odzwyczai:dry:

U nas weekend mija rodzinnie, wczoraj u mojego dziadka na urodzinkach bylismy, bo dzis impreza, a jakos nie chcielismy tam jechac, nie lubie tych zjazdów rodzinnych, my zmeczeni, dzieciaki wykonczone...

Dzis zostawilismy Agatke u dziadków i pojechalismy do sali zabaw z Paulinka, a niech wie, ze czasem ma rodziców na wyłacznosc:tak:Była zachwycona!

A jutro ciotka ma wpaść poznac Agatke:tak:
i jutro moze uda mi sie wyrwac na godzinke na łyzwy:-)Juz sie nie umiem doczekac...

W ogole obie dziewczynki juz spia:szok::-Dsuper!:-)

Miłego wieczoru!
 
reklama
Witam :-)

u nas tez smoczek górą, mała często go gryzie zamiast ssać.. do spania musi mieć koniecznie, tak jak koszulkę i zajączka... na razie się odcycamy, potem mam zamiar wziąć się za odsmoczenie ;-)

Asiu super że udało Wam się wyskoczyć gdzieś tylko z Paulinką :) no i dziewczynki szybko dziś padły, Dobrusia dziś znów po 21 ;-)

Basiu a łykasz jakieś witaminki? Może one postawią Cię trochę na nogi... mam nadzieję, że już niedługo skończy się ten gorący okres w pracy i znow będzie ciut luźniej :tak:

ja zalatana ostatnio, do tego teraz zjazd mam i od rana do wieczora na uczelni... jakby tego było mało m przywlókł z pracy jakis katar i wszyscy się męczymy.... mam nadzieję, że na nim sie tylko skończy... dietkę dalej trzymam i daje radę, zaraz lecę zrobić sobie sałatkę na jutro, bo z głodu padnę...

dobrej nocy :-)
 
Mejdia ja Marysie tak odzwyczaiłam od smoczka ze obcięłam gume tak ze nie mogła chwycic ustami i powiedziałam ze sie zepsuł. Płakala jedno popołudnie!!! Az byłam w szoku ze tak łatwo poszło. a potem chodziła i pokazywala wszystkim ze sie "mo popsiuł" ale fakt ze byla starsze bo miała jakies 27-28 miesięcy. Przedtem jej nie chcialam zabierac bo Misio sie miał urodzic. U Michała tez tak zrobie tylko poczekam az bedzie bardzoej kumaty. Polecam ten sposób. Jest w miare bezbolesny.
 
Cześć Dziewczyny,
u nas zimy ciąg dalszy!:wściekła/y:
Trochę mnie pocieszyłyście z tym smoczkiem, bo myślałam, że tylko mój taki cycuś!
On ja tylko się obudzi to woła : Mama Dyda, daj dyda!!!
Jak nie dostaje to jest awantura, więc wiecie dla świętego spokoju....
Sama siebie potępiam!


Mejdia ja Marysie tak odzwyczaiłam od smoczka ze obcięłam gume tak ze nie mogła chwycic ustami i powiedziałam ze sie zepsuł. Płakala jedno popołudnie!!! Az byłam w szoku ze tak łatwo poszło.
Głuszku sposób jest super, tylko obawiam się, że ja też musiałabym się do niego
odpowiednio nastroić, bo chyba dla mnie to też byłaby próba ogniowa!:-D
Łatwiej jest schować i w ostateczności wyjąć niż tak na zawsze OBCIĄĆ:szok:!
Wiem, wiem konsekwencja nade wszystko i lepiej radykalnie !!!:tak:
Ale już się boję!

Mata no właśnie jak postępy w odcycaniu!!!
A jak Dobrusia znosi Twoje wyjazdy na uczelnię, bo chyba wcześniej na tak długo ją nie zostawiałaś?:confused:

Asiowo super, że udaje się Wam wyskoczyć czasem tylko z Paulinką,
a bardzo jest zazdrosna o Agatkę?
NO i jak byłaś dziś na łyżwach ??? Kurcze ja już tak dawno nie jeździłam, że chyba już nie umiem:-D

No jak tam Babeczki Wam weekendzik mija?
 
Mejdia ja tez chowałam przez pół roku i ZAWSZE wyciągalam bo po prostu brak mi silnej woli i ulegalam jej płaczowi, ponadto z wielkim brzuchem nie chciało mi sie a tak pod koniec wrzesnia to i Michał był troche podrośniety a ja zdeterminowana i naprawde jak obciałam to juz nie było wyjscia i odwrotu - tylko dziecko musi vbyc na tyle kumate zeby zrozumiec o co chodzi. Młodej zostawiłam ten smoczek na pamiatke i do tej pory pamieta ze sie popsul!!! Czekam az Michal bedzie bardziej kumaty zeby mu odebrac smoka. Mysle ze stanie sie to w sierpniu mniej wiecej bo za duzo mi sie wyjazdów szykuje zeby go wczesniej odstawiac, Na razie przestał jesc w nocy. To pierwsze krok ku zmianom. Jeszcze mi zostaje zmiana smoczka w butelce na ustnik.
 
Hej hej!:-)
My niedawno wrocilismy z imprezki roczkowi siostrzenca M:-)
Bbakania-ooj,bardzo wspolczuje chorej wymiotujacej Natalki:-(Oby szybko doszla do siebie.Fakt,znam to bardzo dobrze,choc nie zawsze bylo to tak ciezkie,zeby sie Maja przelewala przez rece.

U nas smoczek juz od ponad pol roku jest tylko do spania-w dzien i w nocy.I tez juz mysle,zeby ja odzwyczajac,ale moze dopiero na lato.Ciezko bedzie...
 
Bbakania fajnie macie z tym nocnikiem. U nas nie pójdzie tak łatwo, bo Michał za chiny nie chce usiąśc nawet na nocniki ale wiedze ze zaczyna kumac jak sika. Duzo zdrówka dla Natalki

Maajka nie bedzie cięzko tylko TY musisz chciec to skończyc. U nas te jest tylko do spania pare razy babcia mu zapomniała dac i usnął bez i mysle ze mógły spac bez niego tylko tak jak Bbakania napisała najpierw sie pozbywamy butelki. Czekam az sie zrobi cieplej i wyzdrowieja i wrócic mu apetyt. chciałabym jak juz pojedziemy w czerwcu nad morze zeby był na ustniku a smoka tak jak pisałam zostawiam na koniec. Bo tez bym chciała go odpieluchowac w czerwcu nad tym morzem. Bedzie duzo czasu, caly czas na powietrzu wiec moze sie uda.
 
Witam!

Basiu ale szybko Natka załapała co i jak z nocnikiem, ale ona zawsze była pilna uczennicą ;-) no i teraz chcieliście, żeby nie robiła w pieluchę, to macie :-p zdrówka, żeby rota szybko przeszedł, a Natalka odzyskała siły :tak:

Mejdija cycuś już pożegnany, miałam nosa, żeby nocne cycanie tylko zostawić, teraz z płaczem, ale łapie smoka, ja sie do niej tule i zaraz śpi :-) Budzi się na cyco-smoka koło 4, więc na razie zostaję z nia prawie do rana, żeby mnie czuła, no i w dzień wisi mi na szyi ciągle, ale dopiero teraz wychodzi jaka z niej przylepa ;-)
w ogóle ostatnio bardzo sie zmieniła z charakteru i z zachowania, co mnie cieszy. Dzielnie zniosła weekendowa rozłąkę ze mną (praktycznie widziała mnie 1-1,5 h rano i 2-3 h przed zaśnięciem), do tego babcia i m dali sobie radę, więc super:tak:
mam już temat pracy, więc zabieram się za pisanie, bo muszę naskrobać 25-30 stron w ciągu 2 miesięcy, na temat o którym na razie nawet zielonego pojęcia nie mam :sorry2: do tego praca m tez będzie się pisała pod moim okiem (jak nie moja ręką :dry:) więc pracowite miesiące przede mną, ale dam radę ;-)

dziewczyny tak nalegałyście, żebyśmy pisały a teraz co, cisza? Chcecie, żeby wątek ożył, to musimy RAZEM się o to postarać :tak: nawet jeśli to "razem" nie będzie oznaczało aktywności wszystkich osób ;-)
 
Witam i ja :-)
Natalka to zdolniacha , slicznie rysuje ,, pięknie robi siusiu i kupke do nocnika.

Moja Ola po dniu bez pieluchy zasikała kilka sztuk rajtek a poza tym 2 razy zrobiła do nocnika.
Nic nadzwyczajnego ale jakieś minimalne postępy są.
Potem w gościach już latała w pampku.
Jeśli chodzi o starszą to u nas był dworek , wieś , ciepło - wtedy dużo łatwiej odpamkować
Może macie jakieś rady - mieszczuszki jak to sie robi skutecznie w murach , w domu ?
Ogólnie my nie mieliśmy smoka , u Nas to pod tym wzglęgem tematu nie ma.

Mała z kolei jak zasypia po mnie smyra po cycach - strasznie to irytujące ale jakoś ja uspakaja czy co/
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas dziś poprawa bo Ola kilka razy zrobiła siu siu do nocnika a jak robi w rajty to się rozkracza i mówi kapka - co w jej słowniku oznacza cipka
 
Do góry