reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Marlenia jaki śliczny obrazeczek , Majjeczka twój jeszcze śliczniejszy , super dzieciątko , fajnie tak powspominać :-)
Asiowo i ja o Tobie myślałam ostatnio a ty niedługo rodzisz :szok: jak to leci , mam nadzieję , że uda wam się wprowadzić i szybko zapomnisz o tych chwilach z teściami.
Ewula trzymaj się , nie przejmuj się , dzieciaki są małe i nie będą pamiętały tych gorszych czasów w portfelu ... i w życiu - buziaki :-)
 
reklama
KASIU, właśnie o Tobie myślałam :-) wcześniej o MARLENCE i :-D pokazała się ;-)

Co tam u Ciebie? jak żyjesz kochana!

Hmmm, mam nadzieję, że się podniosę, mam nadzieję, że lekarz mi w tym pomoże, bo sama to kicha :szok:
 
Hej dziewczyny,

mój Mały Książe ciągle grasuje, czasem tracę cierpliwość!
Zaraz lecimy na spacerek, trzeba sie choć troszke przewietrzyć.

Majeczka , Asiowo dbajcie o siebie kobitki.
Usg piękne, ja też rączki i nóżki widzę ;).

Ewcia powodzenia i determinacji w walce o siebie i rodzinę!
Pamiętaj, ze zgoda buduje...:)

Ściskamy mocniutko - gdzie reszta BB?
Jakiś grupowy bojkot czy jak???
 
Witam w końcu i ja
mała od rana od nogi mi nie odchodziła, wstała mega marudna i obrażona na cały świat. Teraz padła i mam nadzieję, że cos pośpi i wstanie w lepszym humorze.
Majka ale cudne zdjęcie, juz widać małego człowieczka, ani się obejrzymy a będziemy fotki maleństwa po drugiej strony brzuszka oglądać ;-)
Asiu no właśnie, ja wciąż mam przeświadczenie, że u Ciebie początek ciąży, a Ty juz na końcówce :szok: trzymam kciuki, żeby Agatka posiedziała grzecznie w brzuszku az sie przeprowadzicie. Nie zazdroszczę sytuacji z teściami, ale jeszcze troszke i będziecie juz na swoim, byle było by gdzie spać, umyć się i zebyście nie marzli, resztę da się przeżyć:tak:, a bez teściów nawet spartańskie warunki będą komfortem niczym z hotelu ;-)
Ewunia gratulacje dla małej siłaczki Anulki, jeszcze troche i za dwiema pannami będziesz biegać ;-) no i nie martw się, mieszkanie z drakulami kiedys się skończy, póki co trzeba cieszyć się, że dziewczyny zdrowo rosną, ładnie jedzą. Masz pracę, zdrówko dopisuje... jak jest ciężko trzeba cieszyć się z każdego drobiazgu, bo z tych drobiazgów składa się szczęście :tak:dobrze, że postanowiłas coś robić ze swoim dołkiem, to duży krok w przód, a im będziesz silniejsza, tym łatwiej zniesiesz tymczasowe trudności :tak: no i koniecznie pochwal sie nową fryzurką :-) i cieszę się, że komornik okazał się człowiekiem, mam nadzieję, że szybko uda się Wam pozbyć tego kłopotu ;-)
Marlenko dzien bez zakupów dniem straconym :-p;-):-D ale cieplutko u Ciebie! i widzisz juz jakies efekty po siłowni?
Mejdija no to macie prawdziwy plac budowy ;-) trzymam kciuki, żeby udało się Wam szybko z tym uporać :tak:
Ula dzięki za wyjasienie tych tajemniczych krokietów, musze kiedyś zrobić, bo chyba fajnie smakują :tak:
Mój domek w tym roku okazał sie totalnym niewypałem. Chyba przez to, że w kuchni mamy bardzo ciepło i dośc dużą wilgotność, bo normalnie rozjechał się i teraz lezy plackiem... zrobiłam kościółek, tyle że po trzęsieniu ziemi :-D a stajenka dzisiaj zaczęła się zapadać, normalnie maskara, tyle czasu i pracy na marne... do świąt jeszcze trochę, może się skusze i zrobię jeszcze raz...
Mała mi sie coś marudna zrobiła, już dziąsła obadałam czy się coś nie wykluwa, ale nic nie widać... poszliiśmy z nią wczoraj do kościoła na rekolekcje i po raz pierwszy wysiedziała prawie całą mszę w ławce z nami :szok: dzisiaj też z nia idziemy, miejmy nadzieję, że tez będzie grzeczna ;-) no i dostała od rekolekcjonisty obrazki, bo ładnie amen robiła :-p i potrafi juz zrobic w imię Ojca i syna :tak: potem pokazuje na ramie i mówi tututu i robi amen :cool2:
 
Wlasnie zjadlysmy obiadek,Marys teraz dopycha sie paluszkami:cool2:maja sunia chodzi za mna krok w krok,chyba brzuszek ja pobolewa,cieczka sie zbliza;-)
R moj lata po bankach,mama poszla na miasto,a ja sie kisze w domu:-p

Kasiunia dzisaj namietnie przez caly ranek i przedpoludnie myslalam o Tobie:tak:dobrze,ze jestes:tak:

Mejdia fajowsko,ze juz w przyszlym roku bedziecie mieszkac w swoim domku,to musi byc wspaniale uczucie:tak:
Ewunia trzymam kciuki za Twoja terapie!jak czesto masz spotkania i czy to wogole sa spotkania??czy moze leki???
Matulka,ale posta walnelas:-D:-pWOW!Dobrusia to poprostu Anioleczek:tak:normalnie to dziecko w Kosciele 5 min nie wysiedzi,a moze glos kasiedza tak na nia dziala,a domkiem sie nie przejmuj,znajac Ciebie to pewnie zmontujesz cos jeszcze przed Swietami:tak:
Majeczko kochana,masz piekna fasolke w brzuszku i ja tez widze raczki i nozki,cos mi sie zdaje,ze to chlopak bedzie:tak:
Asiu wydaje mi sie,ze dzidzia ponad 3 kg,to dosc spora,ciesze sei,ze wkrotce bedziecie juz na swoim:tak:

Jezeli chodzi o silownie to jest taka zmiana,ze np pierwszego dnia po spaleniu 6 kcal na steperze wymieklam,hahha,teraz spalam 150kcal i chce jeszcze,plywalam po 36 metrow w basenie kilka pierwszych dni,a wczoraj przeplynelam 180metrow i czulam sie swietnie!!tak wiec forma sie poprawia,ubylo 1kg jak narazie
 
Ostatnia edycja:
MArlenko, nie wiem jeszcze, bo to pierwsza wizyta. Mam 14 grudnia i szczerze? boję się jak cholera! pewnie będzie farmakoterapia na początek. Ale liczę, że to mi pomoże. Mam nadzieję, że się podniosę...

A co do Ani, to jest modeleczka ;-) podnosi pupę i podskakuje, uda jej się 1-2 kroczki zrobić, a ile ma z tego radości :-D:-D:-D:-D cudak :-D
 
A ja już w domku :-) Marlenia ale masz fajnie z tą siłownią , a zobaczysz ile przepłyniesz i ile osiągnięć przed Tobą , potem już nie można żyć bez siłki , fajosko :-)
Ewcia dobrze ,że starasz się podnieść ale ja to bym pierwsze co to kopła w dupę tego twojego i to by była dla niego pierwsza wizyta i to za free , no nie mogę ale z niego łach , jeszcze ty przez niego cierpisz katusze
 
Kasiu, nie za bardzo mogę, bo mamusia słyszy! ja go nawet wyzwać nie mogę, bo usłyszę rozkaz "wyp******alaj!!!" od jego mamusi. Pokłócić też się nie mogę, i może przez to tłumię to w sobie i chodze jak kłębek nerwów...
 
:szok: no tak , wypadało by go strzelić prosto w j... a tu nie wypada , szok , jak ty to wytrzymujesz ? szoking czoking ...
Ewula , wiem, że łatwo jest tak sobie klikać ale trudniej zrobić , nie łam się , z nami to przejdziesz jak ta lala , my ci zawsze humorek poprawimy , doradzimy , cmokniemy buziaka ....
i będzie oki
 
reklama
siemka!!!

Wlasnie wtrabilam galaretke i pol gruszki,mam zakaz jedzenia(jedzenia:-p:-D) po 17,tak wiec dzisiaj sprytnie to zaplanowalam i zrobilam w ciagu dnia galaretke,mniam,mniam,podobno ma malo kalorii;-)juz umylam sobie glowke i siedze z mokra,zamowilam juz sobie fryzjera i kosmetyczke w dodatku ide tez do gina 18.12 tak wiec luz blues-git majonez,itp itd:-DTralallala,sialalalaa,muzyka gra!!!!!
 
Do góry