reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Dzien Dobry
U nas nocka ok ale przed 7 Nadia juz wstała...
U nas w Zgierzu pożar, pali hala magazynowa Atlasu, słyszałam jak na sygnale karetki wyjeżdzały ( mieszkam przy szpitalu) ale nie sądzialam ze cos powaznego moze sie dziac w mojej zabitej dechami miescinie ...:sorry2:
Nadia teraz zasnęła, Fabian szaleje, ciagle mówi, ze mu sie nudzi - pewnie chce pograć na kompie ...
Dzisiaj mamy szczepienie... Nadia od kilku dni jest nieznośna, popłakuje i ogólnie jest jakaś kapryśna, a i spać mi nie chce drugi raz:angry:
A my wczoraj bylismy na kolacji w Łodzi - było tak fajnie, ale długo nie siedzielismy bo Fabiankowi zachciało sie spac... ehh
No dobra to ja ide rozwiesic pranko i wstawic kolejne....

Miłego Dnia zycze
 
UUUU jaki ruch na bb :-)

A ja spałam razem z Bartem naszpikowana prochami, właśnie wstaliśmy Bart zjadł kaszkę, ja wczorajszą zapiekankę i tak siedzimy w domku, na dwór nie wychodzimy bo pada i w ogóle okropna pogoda....:dry:

Lilianka oby szybko ugasili pożar! Ale Wam zazdroszczę takich wypadów.... ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" :sorry2: bez komentarza...

Ewunia współczuję....

Asiowo dobrze, że z Paulinką lepiej, a dzień zobaczysz jakoś minie- ptrzynjamniej brat Cie odwiedzi ;-)

Basia zazdroszczę pogody!

Mata trzymam kciuki żebyś wszystko załatwiła!!!

Mejdia mam nadzieje że Twój szkrab niedługo odpusci
sobie :sorry2:

Marlenka jak Ty dbasz o sąsiadów, ja z rańca nastawiłam i pranie i zmywarkę :-p
 
Daruniu, pocieszam się że te cholerne zęby wyjdą i będzie jakiś czas spokój... bo tak to tylko miauczy i łe i łe i łe :-( i wyje tak na okrągło :angry: musiałam jej smoka dać to się chwilowo zatkała... jak sobie pomyślę że powtórkę będę mieć za pół roku to mi skóra cierpnie :-(

PS nowe fotki w albumie na profilu ;-)
 
ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" :sorry2: bez komentarza...


Ja wczoraj wyżaliłam sie P., ze ostatnio to tylko w domu sama siedze z mała i jak mam sie czuc atrakcyjna, itp, itd... juz tylko matką jestem, a juz w ogole zona czy kobieta:zawstydzona/y:On wraca do domu to tylko z mała siedzi ( i dobrze:tak:), ale dla mnie juz miejsca nie ma:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
obiecałam Marlence wirtualną kawkę :-D więc wyrwałam chwilkę :-)

jak milo,ze wpadlas:tak:

Ale Wam zazdroszczę takich wypadów.... ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" :sorry2: bez komentarza...

ja tez planuje jakis wypad weekendowy juz kilka tygodni:sorry2:

Wlasnie wrocilam ze sklepu,Marysia zasypia w lozeczku:tak:
 
Witajcie. Niedawno położyłam Kubę spać. Jejku jaki on jest marudny od kilku dni, a dzisiaj przeszedł samego siebie. Kacper pojechał na plażę. Więc mam chwilę spokoju. zaraz jakiś obiadek podszykuję. Pranko się pierze, naczynka pozmywane

Daruuunia mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Współczuję @ Mnie też to czeka za kilka dni. Wrrrrr
A co do tych ćwiczeń to ja własnie też lubię coś szybkiego bo zaraz mnie znudzi. Nie lubię ćwiczeń statycznych. Ja chyba też mam ADHD:-D:-D:-D

Mój M też malo chętny do wychodzenia z domku gdzieś na obiadek na przykład. Chociaż tfu tfu ostatnio częsciej mu się to zdarza. Żebym tylko nie pochwaliła go za wcześnie:-D:-D:-D

Basiu Dzień doberek:-):-):-) Miłej pracy Ci życzę i buziolki dla Natuni no i jeden dla Ciebie:-D:-D:-D

Ewunia super foteczki:tak::tak:

Lilianko no to nieciekawie z tym pożarem:-:)-( W radio rano słyszałam o tym. Masakra po prostu. Kolacyjka z mężem. Super. Krótko bo krótko ale najważniejsze, że możecie sobie wyskoczyć czasami:tak::tak::tak:

Jola nie zazdroszczę chorych nerek:-(. Znam ten ból oby szybko przeszło:tak::tak:

Marlenko a ty jak zwykle dbasz o wszystkich:tak::tak::tak: wiesz ja to bym chyba nawet nie pomyślała przed włączeniem prania że mogłabym kogoś obudzic:-D:-D:-D;-);-)

Marta mam nadzieję, że uda Ci sie wszystko pozałatwiać.

Aniknulka fajnie, że odnalazłaś sie w nowej pracy:tak::tak: Brakuje Ciebie na BB strasznie. Ale wiem praca dom i wszystko na Twojej głowie. Dobrze, że masz fajną opiekunkę do Jasia to przynajmniej w pracy jesteś spokojna że wszystko jest OK. Buziaki dla Jasia

Wlasnie wrocilismy jestem padnieta,wozeczek juz mam,butelki sie zasmierdly bo lezaly tam od 23 lipca,ble,ble,ble:cool2:zaraz wypiore wszystko:tak:

Agusia,a Ty znowu do spa sie wybierasz:confused:szczesciara:-Dmaz chce sie podlizac?:-p
Marlenko bardzo się cieszę, że już wózeczek masz w domku:tak::tak: Są jeszcze uczciwi ludzie. W Polsce to pewnie już na Allegro mogłabyś go odnaleźć:-p:-D:-D
Tak tak Marlenko próbuje się podlizywać:tak::tak::-D:-D A moze jednak ma trochę litości nad biedną żoną:-D:-D To chyba ma bardziej podzialać żebym się odstresowała od wszystkiego i choć na chwilę nie myślała o problemach

Agusia - odnowa biologiczna powiadasz... fantastycznie! :-)
Ja mogę na razie pomarzyć o takich luksusach...:rolleyes2:
Mejdia ja w zeszłym tygodniu byłam pierwszy raz i teraz idę po raz drugi i pewnie ostatni. Mąz wykorzystuje chwilę że szefostwo pojechało na wczasy. Bo tak to raczej nie wybrałabym się nigdy. i tak jestem w szoku, że udało mu się tam mnie wcisnąć.
A co do 3-5-7 to potrzebna jest konsekwencja. Nie można sie poddać. Bo dziecko będzie sprawdzało na początku, czy mama wróci do poprzednich rytuałów Życzę powodzenia:tak::tak:
 
reklama
Do góry