reklama
Dzien Dobry
U nas nocka ok ale przed 7 Nadia juz wstała...
U nas w Zgierzu pożar, pali hala magazynowa Atlasu, słyszałam jak na sygnale karetki wyjeżdzały ( mieszkam przy szpitalu) ale nie sądzialam ze cos powaznego moze sie dziac w mojej zabitej dechami miescinie ...
Nadia teraz zasnęła, Fabian szaleje, ciagle mówi, ze mu sie nudzi - pewnie chce pograć na kompie ...
Dzisiaj mamy szczepienie... Nadia od kilku dni jest nieznośna, popłakuje i ogólnie jest jakaś kapryśna, a i spać mi nie chce drugi raz
A my wczoraj bylismy na kolacji w Łodzi - było tak fajnie, ale długo nie siedzielismy bo Fabiankowi zachciało sie spac... ehh
No dobra to ja ide rozwiesic pranko i wstawic kolejne....
Miłego Dnia zycze
U nas nocka ok ale przed 7 Nadia juz wstała...
U nas w Zgierzu pożar, pali hala magazynowa Atlasu, słyszałam jak na sygnale karetki wyjeżdzały ( mieszkam przy szpitalu) ale nie sądzialam ze cos powaznego moze sie dziac w mojej zabitej dechami miescinie ...
Nadia teraz zasnęła, Fabian szaleje, ciagle mówi, ze mu sie nudzi - pewnie chce pograć na kompie ...
Dzisiaj mamy szczepienie... Nadia od kilku dni jest nieznośna, popłakuje i ogólnie jest jakaś kapryśna, a i spać mi nie chce drugi raz
A my wczoraj bylismy na kolacji w Łodzi - było tak fajnie, ale długo nie siedzielismy bo Fabiankowi zachciało sie spac... ehh
No dobra to ja ide rozwiesic pranko i wstawic kolejne....
Miłego Dnia zycze
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
UUUU jaki ruch na bb :-)
A ja spałam razem z Bartem naszpikowana prochami, właśnie wstaliśmy Bart zjadł kaszkę, ja wczorajszą zapiekankę i tak siedzimy w domku, na dwór nie wychodzimy bo pada i w ogóle okropna pogoda....
Lilianka oby szybko ugasili pożar! Ale Wam zazdroszczę takich wypadów.... ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" bez komentarza...
Ewunia współczuję....
Asiowo dobrze, że z Paulinką lepiej, a dzień zobaczysz jakoś minie- ptrzynjamniej brat Cie odwiedzi ;-)
Basia zazdroszczę pogody!
Mata trzymam kciuki żebyś wszystko załatwiła!!!
Mejdia mam nadzieje że Twój szkrab niedługo odpusci
sobie
Marlenka jak Ty dbasz o sąsiadów, ja z rańca nastawiłam i pranie i zmywarkę
A ja spałam razem z Bartem naszpikowana prochami, właśnie wstaliśmy Bart zjadł kaszkę, ja wczorajszą zapiekankę i tak siedzimy w domku, na dwór nie wychodzimy bo pada i w ogóle okropna pogoda....
Lilianka oby szybko ugasili pożar! Ale Wam zazdroszczę takich wypadów.... ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" bez komentarza...
Ewunia współczuję....
Asiowo dobrze, że z Paulinką lepiej, a dzień zobaczysz jakoś minie- ptrzynjamniej brat Cie odwiedzi ;-)
Basia zazdroszczę pogody!
Mata trzymam kciuki żebyś wszystko załatwiła!!!
Mejdia mam nadzieje że Twój szkrab niedługo odpusci
sobie
Marlenka jak Ty dbasz o sąsiadów, ja z rańca nastawiłam i pranie i zmywarkę
Daruniu, pocieszam się że te cholerne zęby wyjdą i będzie jakiś czas spokój... bo tak to tylko miauczy i łe i łe i łe :-( i wyje tak na okrągło musiałam jej smoka dać to się chwilowo zatkała... jak sobie pomyślę że powtórkę będę mieć za pół roku to mi skóra cierpnie :-(
PS nowe fotki w albumie na profilu ;-)
PS nowe fotki w albumie na profilu ;-)
A
Asiowo
Gość
ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" bez komentarza...
Ja wczoraj wyżaliłam sie P., ze ostatnio to tylko w domu sama siedze z mała i jak mam sie czuc atrakcyjna, itp, itd... juz tylko matką jestem, a juz w ogole zona czy kobietaOn wraca do domu to tylko z mała siedzi ( i dobrze), ale dla mnie juz miejsca nie ma:-(
Ostatnio edytowane przez moderatora:
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
obiecałam Marlence wirtualną kawkę więc wyrwałam chwilkę :-)
jak milo,ze wpadlas
Ale Wam zazdroszczę takich wypadów.... ja owczoraj mówie do Ł że myślałam żeby wynając jakiś pokój niedlaeko Krakowa w jakimś cichym pensjonacie, pojechac na 2-3 dni, zrelaksowac się... a on do mnie "a po co?" bez komentarza...
ja tez planuje jakis wypad weekendowy juz kilka tygodni
Wlasnie wrocilam ze sklepu,Marysia zasypia w lozeczku
agusia04
Czerwcowa mama'08
Witajcie. Niedawno położyłam Kubę spać. Jejku jaki on jest marudny od kilku dni, a dzisiaj przeszedł samego siebie. Kacper pojechał na plażę. Więc mam chwilę spokoju. zaraz jakiś obiadek podszykuję. Pranko się pierze, naczynka pozmywane
Daruuunia mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Współczuję @ Mnie też to czeka za kilka dni. Wrrrrr
A co do tych ćwiczeń to ja własnie też lubię coś szybkiego bo zaraz mnie znudzi. Nie lubię ćwiczeń statycznych. Ja chyba też mam ADHD
Mój M też malo chętny do wychodzenia z domku gdzieś na obiadek na przykład. Chociaż tfu tfu ostatnio częsciej mu się to zdarza. Żebym tylko nie pochwaliła go za wcześnie
Basiu Dzień doberek:-):-):-) Miłej pracy Ci życzę i buziolki dla Natuni no i jeden dla Ciebie
Ewunia super foteczki
Lilianko no to nieciekawie z tym pożarem:--( W radio rano słyszałam o tym. Masakra po prostu. Kolacyjka z mężem. Super. Krótko bo krótko ale najważniejsze, że możecie sobie wyskoczyć czasami
Jola nie zazdroszczę chorych nerek:-(. Znam ten ból oby szybko przeszło
Marlenko a ty jak zwykle dbasz o wszystkich wiesz ja to bym chyba nawet nie pomyślała przed włączeniem prania że mogłabym kogoś obudzic;-);-)
Marta mam nadzieję, że uda Ci sie wszystko pozałatwiać.
Aniknulka fajnie, że odnalazłaś sie w nowej pracy Brakuje Ciebie na BB strasznie. Ale wiem praca dom i wszystko na Twojej głowie. Dobrze, że masz fajną opiekunkę do Jasia to przynajmniej w pracy jesteś spokojna że wszystko jest OK. Buziaki dla Jasia
Tak tak Marlenko próbuje się podlizywać A moze jednak ma trochę litości nad biedną żoną To chyba ma bardziej podzialać żebym się odstresowała od wszystkiego i choć na chwilę nie myślała o problemach
A co do 3-5-7 to potrzebna jest konsekwencja. Nie można sie poddać. Bo dziecko będzie sprawdzało na początku, czy mama wróci do poprzednich rytuałów Życzę powodzenia
Daruuunia mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Współczuję @ Mnie też to czeka za kilka dni. Wrrrrr
A co do tych ćwiczeń to ja własnie też lubię coś szybkiego bo zaraz mnie znudzi. Nie lubię ćwiczeń statycznych. Ja chyba też mam ADHD
Mój M też malo chętny do wychodzenia z domku gdzieś na obiadek na przykład. Chociaż tfu tfu ostatnio częsciej mu się to zdarza. Żebym tylko nie pochwaliła go za wcześnie
Basiu Dzień doberek:-):-):-) Miłej pracy Ci życzę i buziolki dla Natuni no i jeden dla Ciebie
Ewunia super foteczki
Lilianko no to nieciekawie z tym pożarem:--( W radio rano słyszałam o tym. Masakra po prostu. Kolacyjka z mężem. Super. Krótko bo krótko ale najważniejsze, że możecie sobie wyskoczyć czasami
Jola nie zazdroszczę chorych nerek:-(. Znam ten ból oby szybko przeszło
Marlenko a ty jak zwykle dbasz o wszystkich wiesz ja to bym chyba nawet nie pomyślała przed włączeniem prania że mogłabym kogoś obudzic;-);-)
Marta mam nadzieję, że uda Ci sie wszystko pozałatwiać.
Aniknulka fajnie, że odnalazłaś sie w nowej pracy Brakuje Ciebie na BB strasznie. Ale wiem praca dom i wszystko na Twojej głowie. Dobrze, że masz fajną opiekunkę do Jasia to przynajmniej w pracy jesteś spokojna że wszystko jest OK. Buziaki dla Jasia
Marlenko bardzo się cieszę, że już wózeczek masz w domku Są jeszcze uczciwi ludzie. W Polsce to pewnie już na Allegro mogłabyś go odnaleźćWlasnie wrocilismy jestem padnieta,wozeczek juz mam,butelki sie zasmierdly bo lezaly tam od 23 lipca,ble,ble,blezaraz wypiore wszystko
Agusia,a Ty znowu do spa sie wybieraszszczesciaramaz chce sie podlizac?
Tak tak Marlenko próbuje się podlizywać A moze jednak ma trochę litości nad biedną żoną To chyba ma bardziej podzialać żebym się odstresowała od wszystkiego i choć na chwilę nie myślała o problemach
Mejdia ja w zeszłym tygodniu byłam pierwszy raz i teraz idę po raz drugi i pewnie ostatni. Mąz wykorzystuje chwilę że szefostwo pojechało na wczasy. Bo tak to raczej nie wybrałabym się nigdy. i tak jestem w szoku, że udało mu się tam mnie wcisnąć.Agusia - odnowa biologiczna powiadasz... fantastycznie! :-)
Ja mogę na razie pomarzyć o takich luksusach...
A co do 3-5-7 to potrzebna jest konsekwencja. Nie można sie poddać. Bo dziecko będzie sprawdzało na początku, czy mama wróci do poprzednich rytuałów Życzę powodzenia
reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Agusia kotku,ale postchyba ponad 1000 znakow,co?;-)
Marysia zasnela,a ja popijam kawke nr2,Basia ladnie napisalas o P
Marysia zasnela,a ja popijam kawke nr2,Basia ladnie napisalas o P
Podziel się: