reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Mejdia to moze w przyszłym roku wyciągniesz męża. Będzie miał trochę radości, a Ty wypoczynek nad morzem:-D:-D:-D

Powiem Ci, że gdyby nie to, że T. stracił pracę to się już szykowaliśmy na tydzień "przed sezonem".
T. nalegał na coś bliżej Helu np. Stegny itp., bo słyszał, że tam jest sporo miejsc związanych z II wojną, ale może w przyszłym roku go namówię na Darłowo;-).

STO LAT - BARTUŚ i MIKOŁAJ!:-)

Marlenka
- super, że znów będziesz w Polsce!!!
Na jak długo przyjeżdżasz?! Moje zaległości są jednak dużo większe niż myślałam...
Joasiek oby to była trzydniówka, choć nie umiem powiedzieć jak to wygląda w praktyce, bo Wojtek jeszcze nie miał.

Mata i Maajka - zdróweczka, mam nadzieję , że już jest lepiej niż gorzej.:happy2:

A co tam u Aniknulek - jak Jaśko? Jak praca?:confused:

Darunia - no to dopiero musiałaś być wściekła:wściekła/y:!
Hihi taki mały psikus a ile szkód!
 
reklama
Dzien Doberek
U nas parno i duszno:-D jakas masakra
Nadiola zalicza drzemkę a ja bb i gg :-phahha - chałupa wysprzątana, obiad zrobiony- a teraz mogę sie byczyc :p:-D
 
Witajcie:-) U nas nocka super. Kubacki obudził się o 7 zjadł mleczko poleżał i zasnął. Wstał po 10 a ja dzięki temu spałam do 9. Jak się obudziłam i zobaczyłam ze tak słodko śpi t w szoku byłam:tak::tak::tak:Ciekawe o której teraz pójdzie na drzemkę

Lilianko Ty pracusiu. Wszysstko porobione a ja wszysstko w lesie. No ale jak się śpi do 9 to cóż mogę wymagać.

Mejdia nie zwsze będzie od górkę i u Was wszystko się ułoży. I może w przyszłym roku wybierzecie się na fajny urlopik albo i nawet jeszcze w tym

Daria to Ci Bartut zrobił niespodziankę. Nie ma co. A pranka po urlopie nie zazdroszczę. Znam to.....
 
My juz po wizycie lekarza(dodzwonilam sie po kilku probach). Mala osluchowo ok, mam podawac leki przeciegoraczkowe. Jakby sie tempka przedluzyla, skierowanie na badanie moczu dostaniemy. Lekarka podejrzewa tez 3-dniowke, wiec czekamy na wysypke. Tylko bidula moja mala nie bedzie wychodzic na powietrze do ustapienia wysypki. Ale powiem Wam, że sie troche uspokoilam... zbijamy wiec goraczke.
 
hehe noo prawada ale my tajk jak jedna napislama zyczneia to my za nia jak takie slepe owce co trzeba prowadzic Chłopaki pewnei sie nie obarza jak ich troszke postarztymy
Joasiek co do trzydniowki Wojtek nie mial caly czas tzn Mial 2 dni pozniejj mial tylko wieczorem to byla sobota w niedziele juz nie mial a w pon mial stan podgoraczkowy i go wysypalo.
Marlenko na 6 lipcaz nie mam nic zpalanowane wiec jak co to dzwon i sie umowimy To jest chyba pon wiec mozesz nawet rano zadzwionic ja przyjade
dziaij to juz niestety troskz epozni=o masz ten przylot. Bo bedziesz znajac zycie ok godiznki po wczesniej noo chyab zeby sie pogoda pospuula . Noo ale jeszcze odprawa wiec troszke to potrwa. Ty skad lecisz z Shano( nie wiem jak sie to psize ) czy z dublina?
shanonn:tak:juz wylaczam kompa,do uslyszenia,buziaczki dla Was
 
Daruunia to było nie robic wszystkiego naraz tego prania , niech by sobie poleżało i poczekało :-)

No właśnie zrobiłam tylko dwa prania + trzecie gratis od Barta, te dwa pranie to koniecznośc bo nawt majt nie miałam :-Da Bart pajacyków, body, no zero... puste szafki ;-) jeszcze mnie czekają 3 prania :baffled:

Joasiek dobrze, że to nic poważnego... oby gorączka szybko spadła!

Marlenka :-D uzależnienie jak nic :-)
 
Daria najważniejsze że jest gorąco to ci powinno szybko schnąć :-)
W sumie jest gorąco to możesz chodzić na golasa :-D:-D:-D
 
reklama
U mnie jedno pranko już się suszy, drugie się pierze i znów fura prasowania. Kubacki właśnie sie obudził. Położylam go po 11 to grzecznie sobie leżał w łóżeczku do 13 poszłam przewinęłam i zasnął. Do wieczora będzie przynajmniej grzeczny. Zaraz trzeba sie będzie zebrać po Kacpra do przedszkola.
Na podwórku sauna. Nie ma czym oddychać. Jak poszłam wywiesić pranie to cały makijaż mi się rozpłynął i po co sie pindrzyłam no po co? A podłogi jak zmylam to schłuy mi dobre 30 min. pomimo pootwieranych okien i drzwi. Taka jest duchota
I coś ucichło w pokoju. Czyżby poszedł spać??:confused: mhhhm
 
Do góry