reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Ja od paru dni jestem jakas ciągle przemęczona, wierce sie w nocy, ciezko mi oddychac a do tego uczulenie ktore łączy sie z katarem :szok: wczoraj mialam goraczke 37,4, glowa mnie bolała i plecy, moje malenstwo chyba przekrecało sie z polozenia posladkowego i bolały mnie pachwiny i dół brzucha a najgorsze to ze połaczyło sie to wszystko w całość az ruszac sie nie moglam momentami bo myslalam ze umre :wściekła/y: zgaga mi przeszla i od tygodnia mam z nia spokuj ale nie wiadomo czy przypadkiem znow nie powroci, jak tylko mnie zgaga lapie to nie biore zadnych lekow bo najlepszym sposobem jest kleista owsianka jak dla mnie no i zaparzone siemie lniane czy jakos tak bo od tego przechodzilo mi odrazu :blink:
 
reklama
ja na szczęście mam już spokój ze zgagą.Mały jest coraz niżej i jakoś tak wszystko mi odeszło:sorry2: za to cały dół mam już napuchnięty,napiera mi czasem tak mocno że chodzić nie mogę:sorry2: w poniedziałek idę na badania więc ginka sprawdzi czy czasem szyjka za szybko mi sie nie skraca:sorry2:
wczoraj śniło mi się że urodziłam synka w pociągu:-D i wszystko zakończyło sie dobrze:tak: natomiast dzisiaj miałam sen o cc:baffled: zdążyłam się obudzić byłam taka zła na ginke że mi cc robi:angry:
chyba zaczynam sie stresować wizją porodu:sorry2:
 
u mnie dzieciaczek jest ulozony posladkowo i ma malo czasu na przekrecenie sie a lekarka powiedziala ze jesli sie nie przekreci to bedzie cesarka :szok: boje sie ogolem coraz bardziej porodu, jakos wczesniej lepiej do tego podchodzilam a teraz jak pomysle np. o cesarce albo o rozcinaniu czy peknieciach to :no: normalnie sie tak stresuje ze :szok:
 
Witajcie czerwcowe mamusie:-)

magdziarko cieszę się że badanie małego powiodło się:tak: i życzę udanego babskiego spotkania:tak:
azile teraz to dopiero spokojnie możesz przygotować się do kolejnej dzidzi:tak:

a ja nie mam dziś planów:sorry2: będę się leniwić do tego zalicze pewnie plac zabaw i znów będę się leniwić:-D poczekam aż M wróci z pracy i za mnie coś zrobi:tak: taka świntucha ze mnie:-p

Miłego dzionka:-)
 
Jeszcze ma dzidzia czas to się na pewno przekręci.
Ja wczoraj jak się położyłam to też czułam jakieś napieranie na dół brzucha ale jakoś usnęłam .
Mnie dziś śniło się że wojna wybuchła a ja byłam sama
w ciąży , małej nie było i męża też nie - ale te sny w ciąży są głupie
 
Lorcia fajnie ci z tym leniwieniem. Ja przez pare dni mojej choroby , mam w domku "syf" . Więc sie wziełam za sprzątanko. Już jedno pranie sie suszy drugie sie pierze. Kuch sprzątnięta. Teraz siadam do drugiego śniadanka i biorę sie za duzy pokój.

A co do mojego zwolnionka to tak sie cieszę , ze nie jestem tego w stanie opisać. Dzięki za miłe słowa;-)
 
Alize ja też mam jeszcze dylemat czy wracać czy nie na razie mam zwolnienie do połowy maja ale widzę że wcale nie odpoczywasz na tym zwolnionku , no, no , no , tylko się nie przemęczaj za dużo. Przyznam się że i ja sporo ogarnęłam w domku ale w miarę swoich możliwości. Kuchnię sprzątałam chyba ze trzy dni ale łącznie z odsuwaniem wszystkich szafek i sprzątaniem w nich. Jak nie miałam siły to dawałam spokój , w końcu jest jeszcze czas a nic i nikt mnie nie goni.
 
reklama
Do góry