milkaaa
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 158
Joas - doczytalam ze masz problemy ze spojeniem-trzymam kciuki za usg - mam nadzieje ze wszystko sie zatrzyma i bedziesz mogla chodzic
dziewczyny majace problemy z mamami - trzymam kciuki za pozytywne relacje. Wiem ze wam przykro i ze macie swoje racje - ja nie mam juz ani taty ani mamy - i wierzcie mi ze bardzo zaluje ze za ich zycia nie zrobilam wszystkiego coby te stosunki byly super...taki kac moralny teraz mi towarzyszy...
uszka do gory, bedzie dobrze;-)
ja akurat z dolegliwosciami mam odwrotnie. Zwolnilam tempo - co prawda od 3 dni dopiero - i wydaje mi sie ze jestem taka niedolezna, wielka, gruba, trudno mi wstawac z fotela itp - aprzeciez przez te 2-3 dni specjalnej rewolucji w przyroscie brzuszka nie mialam...po prostu im wiecej odpoczywam i nie biegam - tym bardziej wymyslam sobie dolegliwosci
dziewczyny majace problemy z mamami - trzymam kciuki za pozytywne relacje. Wiem ze wam przykro i ze macie swoje racje - ja nie mam juz ani taty ani mamy - i wierzcie mi ze bardzo zaluje ze za ich zycia nie zrobilam wszystkiego coby te stosunki byly super...taki kac moralny teraz mi towarzyszy...
uszka do gory, bedzie dobrze;-)
ja akurat z dolegliwosciami mam odwrotnie. Zwolnilam tempo - co prawda od 3 dni dopiero - i wydaje mi sie ze jestem taka niedolezna, wielka, gruba, trudno mi wstawac z fotela itp - aprzeciez przez te 2-3 dni specjalnej rewolucji w przyroscie brzuszka nie mialam...po prostu im wiecej odpoczywam i nie biegam - tym bardziej wymyslam sobie dolegliwosci