CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[głuszek]

dopiero teraz przeczytała wszytsko i nie wiem co której odpisywać.
julia cieszę się że jest lepiej
joaś jak mi jest cieżko to myślę wtedy o tobie (masz często czkawkę?) i wiem ze musze się wziaść w garsć - wiec jak ci źle to pomyśl sobie że jesteś natchnieniem dla nie jednej mamy. Kurde twój Bartek to nieźle waży - moja marys 3 miechy starsza a 12 ma.
zmartwiłyście mnie tą cytomegalią - myślicie ze jest sens jeszcze teraz robić te badania? co do tego paciorkowaca to podobno dobrze zrobić to badanie po 36 tygodniu dopiero.

 

[iwosz]

ja miałam w pierwszej ciaży paciorkowca - dostałam antybiotyk przy porodzie; w tej na moje pytanie czy robimy posiew doktor stwierdził,że zrobimy dopiero pod koniec ciąży, bo teraz i tak by mi nic na niego nie dał aby nie uodpornić gada na leki które i tak muszę dostać przy porodzie....
nie mam żadnych objawów infekcji póki co, więc przyjęłam to co mówił...

współczuję ospy - niech idzie szybko precz!!

wczoraj myślałam,że rozszarpię moje dziecko - miałam kilka rzeczy do zrobienia a on ciagle "nie" i "nie" - na wszystko - zmiana pieluchy z kupą w środku - "nie" i wrzask, pójście spać - histeria (choć normalnie nie ma problemów), na wszystko wrzask i bunt...czy to coś było nie tak z pogodą czy co...??

dziś byłam u swojej szwagierki, która w poniedziałek urodziła - i choć mała waży prawie 4 kg to i tak wydała mi się kruszynką w porównaniu do tego jak wygląda teraz Krzymek :-)

 

[iwosz]

w zależności od szpitala - chyba od 500 zl wzwyż

a moja szwagierka rodziła w poniedziałek w wodzie - poleca - mówi,że było łatwiej i przyjemniej niż wtedy gdy rodziła normalnie (a teraz maluch kilogram cięższy od poprzedniego), choć też bolało....:-)

 

[iwosz]

hm...ja w poprzedniej ciąży do końca chodziłam co 4 tygodnie - wszystko było ok i lekarz stwierdził,że nie ma potrzeby abym częściej przychodziła (ale miałam zalecone dzwonić jakby mnie coś niepokoiło itp/) - mam nadzieję,że teraz też tak będzie , bo to jednak stówka za wizytę

ja byłam u dr w poniedziałek - pomimo skurczybyków wyjazdowych, szyjka zamknięta, długa, żylakami kazał się póki co aż tak bardzo nie przejmować (zapytałam czy jest ryzyko,że pękną przy porodzie) - tu akurat nie wiem czy mogę do końca mu zaufać... macie jakieś doświadczenie w tym zakresie? - w sensie żylaków...

śmiał się,że mam fizjologiczny spadek hemoglobiny (wypada akurat na ten okres ciąży) - z tym że u mnie spadła z 14 do 12 ;
i kazał uważać na sól i węglowodany (a ja bym tylko chleb jadła...i słodycze )

 

[iwosz]

brzuszki PIĘKNE!!!

 

[magdalenkakol]

Głuszek to msz podobnie jak ja. Mam pilke przed soba . Maluch gdzies mi uscika na przepone albo pluca bo szybko sie mecze i dostaje zadyszki nawet jak szybko mowie.No i te pytanie kiedy rozwiazanie. pewnie niedlugo mnie dobijaja bo to jeszcze 3 miesiace prawie. To wtedy tylko kiwaja głowa.

 

[kacha381]

Wczoraj kuzynka jak do mnie przyszla to sie przestraszyla jak zobaczyla moj duzy brzuch. O malo z fotela nie spadla
To smiesznie trochu wyglada szczupla jestem a tu taki brzuchol.
Pepek juz mam na wierzchu ale zawsze mialam go niezbyt gleboko osadzonoego. To pewnie dlatego.

Ja galuszek podobnie jak ty w pierwszej ciazy cala przytylama a teraz tylko w brzuszek idzie mam nadzieje ze tak bedzie do konca.

A w spodnie w normalne biodrowki wchodze tylko zapinam pod brzuchem. Ale w ciazowych tez chodze.

 

[kasiau30]

Ja też w pierwszej ciąży miałam brzuch na boki i mniejszy sporo bo rozlany , a teraz piłka a reszta bez większych zmian, wczoraj ginka tez się zdziwiła że mi tak urósł brzuch od ostatniej wizyty. Martwię się tylko że jak taki brzuchol duży to rozstępy wyskoczą mi na moim brzusiu

 

[kasiau30]

U mnie bierze ginka 65 zeta , na razie mam się stawić u niej za miesiąc i zrobić tylko badania moczu a dopiero na następnej wizycie pakiecik badań już do szpitala , kurcze a ja nadal nie mam wybranego imienia , miejsca w komodzie na ciuchy i duużo mi tego wszystkiego jeszcze brakuje. Teraz jestem na zwolnieniu więc może nadgonię...

 

[kasiau30]

Mi też się marzy poród w wodzie ale chyba w normalnym szpitalu trzeba za to zapłacić ?