reklama
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Liluś najlepszego Kochana- by to co sobie wymarzysz, zapragniesz zostało spełnione...
Bry Lejdis!!!
Byliśmy z Bartem na kontroli, laryngolog powiedział że jest ok, tylko katarek ma więc kropelki trzeba dawać no i syropek Aerius, ale tak ogólnie to dobrze, oby było jeszcze lepiej i przeszedł mu ten katarek.... Bart w żłobku, ale się cieszył jak go zawiźliśmy, zrobił i powiedział ładnie papa, i z uśmiechem pobiegł z "ciocią" na górę- kurcze naprawde suuuper w tym żlobku, tylko najgorsze te zarażanie się nawzajem...
Miejmy nadzieje że ten siarczysty mróz wymrozi wszelkie wirusy i nasze dzieciaczki będa zdowiutkie!!!!
Obiadek mam już gotowy, wyprane firanki własnie wyprasowałam- z pracy, bo tam nie piorą a były takie zakurzałe że wstyd, więc je wzięłam i teraz bedzie ładnie, czysto i przyjemnie
Ł ogląda sobie film, a ja szybko na bb i zaraz lecę sie zbierać do pracy :-)
Miłego dnia!!!
Bry Lejdis!!!
Byliśmy z Bartem na kontroli, laryngolog powiedział że jest ok, tylko katarek ma więc kropelki trzeba dawać no i syropek Aerius, ale tak ogólnie to dobrze, oby było jeszcze lepiej i przeszedł mu ten katarek.... Bart w żłobku, ale się cieszył jak go zawiźliśmy, zrobił i powiedział ładnie papa, i z uśmiechem pobiegł z "ciocią" na górę- kurcze naprawde suuuper w tym żlobku, tylko najgorsze te zarażanie się nawzajem...
Miejmy nadzieje że ten siarczysty mróz wymrozi wszelkie wirusy i nasze dzieciaczki będa zdowiutkie!!!!
Obiadek mam już gotowy, wyprane firanki własnie wyprasowałam- z pracy, bo tam nie piorą a były takie zakurzałe że wstyd, więc je wzięłam i teraz bedzie ładnie, czysto i przyjemnie
Ł ogląda sobie film, a ja szybko na bb i zaraz lecę sie zbierać do pracy :-)
Miłego dnia!!!
bbakania
Czerwiec 2008 :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 2 748
Witajcie niewiasty moje śliczniutkie !!
Oczywiście jestem w pracy i "ciężko" pracuje na chleb ;-)
Liluś Ty pewnnie uwijasz się teraz jak w ukropie, przed jutrzejsza imprezką Urodzinową. Mam nadzieje, że wszystko będzie CACY ;-)Picuś glancuś, miodzio, bajera, extra-dźamprezka
Darunia bardzo mnie cieszy, że Bartuś ma sie juz lepiej i z zadowoleniem chodzi do złobeczka. My też używaliśmy tego syropku co Wy teraz. Dodatkowo robie małej syrop z cebuli. Pije bez zająkniecia, sama pyszczek nadstawia.
Ja też wolałam jak mała chodziła do złobka, bo kontakt z dziećmi jest bardzo ważny dla rozwoju takiego malucha. Zawsze się dziecko chętniej uczy, bawi a tym samym, rozwija.To, że maluchy choruja to zrozumiałe, ale miejmy nadzieje, że już w przedszkolu będzie lepiej. Obysmy tylko my to przetrwali, bo wiadomo pracowac też trzeba ))
A jak mąż -jak sie czuje?
Kasiulek masz wolne i gdzie sie podziewasz?????????
Ja mam urlopik w poniedziałek i wtorek. W niedziele przyjeżdża do nas moja mama (na tydzień). Ma "dopilnowac" i podpatrzyc opiekunke i pomóc jej w pierwszych dniach, w kwestiach merytorycznych. Po tej operacji sama nie moze się zając Natalką, ale zawsze posiedzi i nacieszy oczy wnuczką
Agusia i jak tam wycisk na rowerku ? Fajna sprawa - co?
Mata niezła sztuczka z tym "..zaraz wracam, ide po herbatke .. ";-)Łóżeczko już złozyliście, czy jeszcze czekacie?
I jeszcze jedno, za ile chciałabys sprzedać te swoje miśki? Chodzi mi o cene za 1 sztuke. Może ja Ci pomoge - bo mam pomysł ale to kwestia ceny ... tylko pisz śmiało i otwarcie, bo wiadomo, że ręczna robota jest w cenie !!!
Mejdia w telegraficznym skrócie napisałas co i jak (hahahahahaa..), ale wolałabym abyś pisała więcej i częściej ! Czekamy !!
Oczywiście jestem w pracy i "ciężko" pracuje na chleb ;-)
Liluś Ty pewnnie uwijasz się teraz jak w ukropie, przed jutrzejsza imprezką Urodzinową. Mam nadzieje, że wszystko będzie CACY ;-)Picuś glancuś, miodzio, bajera, extra-dźamprezka
Darunia bardzo mnie cieszy, że Bartuś ma sie juz lepiej i z zadowoleniem chodzi do złobeczka. My też używaliśmy tego syropku co Wy teraz. Dodatkowo robie małej syrop z cebuli. Pije bez zająkniecia, sama pyszczek nadstawia.
Ja też wolałam jak mała chodziła do złobka, bo kontakt z dziećmi jest bardzo ważny dla rozwoju takiego malucha. Zawsze się dziecko chętniej uczy, bawi a tym samym, rozwija.To, że maluchy choruja to zrozumiałe, ale miejmy nadzieje, że już w przedszkolu będzie lepiej. Obysmy tylko my to przetrwali, bo wiadomo pracowac też trzeba ))
A jak mąż -jak sie czuje?
Kasiulek masz wolne i gdzie sie podziewasz?????????
Ja mam urlopik w poniedziałek i wtorek. W niedziele przyjeżdża do nas moja mama (na tydzień). Ma "dopilnowac" i podpatrzyc opiekunke i pomóc jej w pierwszych dniach, w kwestiach merytorycznych. Po tej operacji sama nie moze się zając Natalką, ale zawsze posiedzi i nacieszy oczy wnuczką
Agusia i jak tam wycisk na rowerku ? Fajna sprawa - co?
Mata niezła sztuczka z tym "..zaraz wracam, ide po herbatke .. ";-)Łóżeczko już złozyliście, czy jeszcze czekacie?
I jeszcze jedno, za ile chciałabys sprzedać te swoje miśki? Chodzi mi o cene za 1 sztuke. Może ja Ci pomoge - bo mam pomysł ale to kwestia ceny ... tylko pisz śmiało i otwarcie, bo wiadomo, że ręczna robota jest w cenie !!!
Mejdia w telegraficznym skrócie napisałas co i jak (hahahahahaa..), ale wolałabym abyś pisała więcej i częściej ! Czekamy !!
Ostatnia edycja:
mata-kow
mama do kwadratu :)
Witam i ja, mała szykuje się do spania, a co za tym idzie urządza sobie pielgrzymki do mnie
Lilianko wszystkiego najjjjjjjjjjjjj z okazji urodzinek :-)
Basiu ale Ciebie Kasia zrobiła w balona ;-)
Darunia to Ty jeszcze robotę do domu zabierasz (firanki) e to chyba sie w domu nudzisz zartuje, dobra kobitka z Ciebie, bo chłopy to się nigdy nie domyslą, a na pewno będziecie mieć teraz przytulnie
Basiu a Ty się tak nie przepracowuj przy kompie co do miśków, to wzięłam na luz, sprzedadzą się, to ok, nie to dobiorę i już. Zamiast taka marną kaskę z tego miec, to juz wolę wysłać do jakiegoś domu dziecka... teraz uczestniczę właśnie w takiej akcji, że kilka babeczek z forum robi miski (tzn. kotki ;-)) i potem powędrują one do jakichś dzieci co do óżeczka, oczywiście jeszcze stoi, mamy robione i nie da sie go rozkręcić, bo dawno bym ju,ż to zrobiła i za drzwi wystawiła (jedyny sposób, żeby m coś z domu zabrał) będe musiała go zmęczyc jakoś w tygodniu, bo chciałabym juz małej przemeblowanko zrobić
Agusia pytałaś sie o strój, wszystko już powycinane, co nie co poszyłam, ale w jednym miejscu sie pomyliłam i musiałabym sporo pruc, więc na razie odłożyłam ;-) t obędzie taka jakby tunika w kształcie pancerzyka, z przodu czarna, z tyłu czerwona z kropkami, chcę jeszcze dodac do tego czarny kołnierzyk, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. tuniczkę małą założy do czarnych getrów (będę musiała jutro poszukać) i na czarną bluzeczkę. Do tego opaska z czółkami (albo kupimy, a jak nie znajdę, to zrobię Fotki będą, jak skończę ;-)
mała chyba usnęła, znów sie udało "na herbatkę" ;-)
ja dzisiaj jakas zakręcona chodze, bo m się po nocy tłókł i tak gdzieś do 3 drzemalam a nie spałam... domek prawie ogarniety, zaraz tylko jeszcze nasz pokój "przelecę" i koniec na dzisiaj
Lilianko wszystkiego najjjjjjjjjjjjj z okazji urodzinek :-)
Basiu ale Ciebie Kasia zrobiła w balona ;-)
Darunia to Ty jeszcze robotę do domu zabierasz (firanki) e to chyba sie w domu nudzisz zartuje, dobra kobitka z Ciebie, bo chłopy to się nigdy nie domyslą, a na pewno będziecie mieć teraz przytulnie
Basiu a Ty się tak nie przepracowuj przy kompie co do miśków, to wzięłam na luz, sprzedadzą się, to ok, nie to dobiorę i już. Zamiast taka marną kaskę z tego miec, to juz wolę wysłać do jakiegoś domu dziecka... teraz uczestniczę właśnie w takiej akcji, że kilka babeczek z forum robi miski (tzn. kotki ;-)) i potem powędrują one do jakichś dzieci co do óżeczka, oczywiście jeszcze stoi, mamy robione i nie da sie go rozkręcić, bo dawno bym ju,ż to zrobiła i za drzwi wystawiła (jedyny sposób, żeby m coś z domu zabrał) będe musiała go zmęczyc jakoś w tygodniu, bo chciałabym juz małej przemeblowanko zrobić
Agusia pytałaś sie o strój, wszystko już powycinane, co nie co poszyłam, ale w jednym miejscu sie pomyliłam i musiałabym sporo pruc, więc na razie odłożyłam ;-) t obędzie taka jakby tunika w kształcie pancerzyka, z przodu czarna, z tyłu czerwona z kropkami, chcę jeszcze dodac do tego czarny kołnierzyk, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. tuniczkę małą założy do czarnych getrów (będę musiała jutro poszukać) i na czarną bluzeczkę. Do tego opaska z czółkami (albo kupimy, a jak nie znajdę, to zrobię Fotki będą, jak skończę ;-)
mała chyba usnęła, znów sie udało "na herbatkę" ;-)
ja dzisiaj jakas zakręcona chodze, bo m się po nocy tłókł i tak gdzieś do 3 drzemalam a nie spałam... domek prawie ogarniety, zaraz tylko jeszcze nasz pokój "przelecę" i koniec na dzisiaj
bbakania
Czerwiec 2008 :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 2 748
Basiu ale Ciebie Kasia zrobiła w balona ;-)
No tak, Kasia, żuczek jeden to spryciulka jak się patrzy ;-)co do miśków, to wzięłam na luz, sprzedadzą się, to ok, nie to dobiorę i już. Zamiast taka marną kaskę z tego miec, to juz wolę wysłać do jakiegoś domu dziecka...
A co do misków to myślałam, że Ci są pieniązki potrzebne i chciałam je rozprowadzic u siebie w firmie. Myśle, ze spokojnie bym je sprzedała. Jak się jednak namyślisz to daj znać, a jak nie to uznaj to info za SPAM ;-)
Juz się nie moge doczekać Dobrusi - Biedroneczki i Ciebie w czółkach (hahahaahah ..)
Jeszcze godzinka i wychodze do domciu ....
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Heloł! melduje się zpracy!
Firanki powieszone, wszyscy oczywiście w zachwyt wpadli- wielkie mi co ;-)
U nas tzw. cisza przed burzą, napieta atmosfera, czekamy aż coś się zer...a a napewno się zes...a tylko nie wiadomo o której i na ile... no nic więc czekamy...
Basia i co wyszłaś już, czy kisisz w robocie?
Mata fajnie, że pomysł z herbatką przeszedł....
Firanki powieszone, wszyscy oczywiście w zachwyt wpadli- wielkie mi co ;-)
U nas tzw. cisza przed burzą, napieta atmosfera, czekamy aż coś się zer...a a napewno się zes...a tylko nie wiadomo o której i na ile... no nic więc czekamy...
Basia i co wyszłaś już, czy kisisz w robocie?
Mata fajnie, że pomysł z herbatką przeszedł....
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Hej Dziewczeta!:-)
Lila-SPELNIENIA MARZEN!!!!!!:-):-):-)
Mata-Ty to masz zlote raczki:-)Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia stroju na modeleczce:-)
Mejdia-wracaj do nas szybko na stale!
My sobie siedzimy,gotujemy obiadek,Maja uklada klocki.Dzis nocka nieciekawa-albo wybudzala sie z wielkim placzem i ciezko ja bylo uspokoic,nie chciala wracac do lozeczka spac,albo meczyly ja ataki kaszlu.Mielismy pielgrzymki do niej......
Lila-SPELNIENIA MARZEN!!!!!!:-):-):-)
Mata-Ty to masz zlote raczki:-)Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia stroju na modeleczce:-)
Mejdia-wracaj do nas szybko na stale!
My sobie siedzimy,gotujemy obiadek,Maja uklada klocki.Dzis nocka nieciekawa-albo wybudzala sie z wielkim placzem i ciezko ja bylo uspokoic,nie chciala wracac do lozeczka spac,albo meczyly ja ataki kaszlu.Mielismy pielgrzymki do niej......
bbakania
Czerwiec 2008 :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 2 748
Jeszcze "kisze" ;-), ale za 15 minutek GOO !!! Już jestem spakowanaBasia i co wyszłaś już, czy kisisz w robocie?
reklama
LILI
Ile łosi na Alasce, ile muszek jest na masce, ile liter dziś w gazecie, ile śniegu dziś na świecie. Tyle życzeń ślę ja Tobie, w urodzinowej mowie.
NAJLEPSZEGO BABICZKO!!!
Witam was kobiety pracy tej zawodowej i tej domowej!
My dziś z Zuzem same zostałyśmy M wybył na mecz do kolegów;-) coż nie ukrywam ze mam w tym swój cel on dziś a ja jtro na disco bango wyjścia nie ma jak tylko sie zgodzić
A ja tu widze ze pracowite kobitki jesteście areobiki, pranie firanek szycie kostiumów (Martuśka już sie nie mogę doczekać fotek biedroneczek) a ja cały dzień sie lenie, tyle ze obiad zrobilam na 2 dni bo jutro mam zjazd.
Och Kasiu zakupki to co tygryski lubią najbardziej ja jutro do Cuprum Areny skocze , po jakieś fatałaszki na wyjście
Daria super że Bart juz lepeij a ty sie tak nie wychylaj bo jutro do domu przyniesiesz cała sterte firan z pracy w ramach pracy społęcznej
Ile łosi na Alasce, ile muszek jest na masce, ile liter dziś w gazecie, ile śniegu dziś na świecie. Tyle życzeń ślę ja Tobie, w urodzinowej mowie.
NAJLEPSZEGO BABICZKO!!!
Witam was kobiety pracy tej zawodowej i tej domowej!
My dziś z Zuzem same zostałyśmy M wybył na mecz do kolegów;-) coż nie ukrywam ze mam w tym swój cel on dziś a ja jtro na disco bango wyjścia nie ma jak tylko sie zgodzić
A ja tu widze ze pracowite kobitki jesteście areobiki, pranie firanek szycie kostiumów (Martuśka już sie nie mogę doczekać fotek biedroneczek) a ja cały dzień sie lenie, tyle ze obiad zrobilam na 2 dni bo jutro mam zjazd.
Och Kasiu zakupki to co tygryski lubią najbardziej ja jutro do Cuprum Areny skocze , po jakieś fatałaszki na wyjście
Daria super że Bart juz lepeij a ty sie tak nie wychylaj bo jutro do domu przyniesiesz cała sterte firan z pracy w ramach pracy społęcznej
Podziel się: