reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Co do nocnika to mój Bart z tych lubiących siedzieć... nawet napiszę tak, że jak chcemy go ściągnąć już z nocnika to jest krzyk i nawet potrafi siedzieć z 30 minut :szok: co w jego przypadku jest wrecz nie możliwe :rofl2: cuda się zdarzają :-)
To tylko pozazdroscic :tak: Brawo! I dziekujemy za zyczonka!
Ja mam wrazenie ze dla Oli nocnik jest za szeroki - wpada w niego i chyba nie jest jej za wygodnie :sorry: A siedzenia musze sprobowac przy Teletubisiach, oglada jak zaczorowana wiec jest szansa ze nie ucieknie po kilku sekundach ;-)
 
Super, że Nadia zdrowa.:-):-):-)

Basiu Ty naprawdę chyba masz jakieś zdolności, bo musiałam budzić moje dziecię. Głodny był jak się obudził, jak wilk. Wogóle od tygodnia ma taki apetyt, że szok, wcina bardzo dużo i waży na domowej wadze ok 11kg w ubraniu. Fajny taki pulpecik, nózki fajne takie grubiusie. Może w końcu mu się odmieniło, bo straszny z Artka niejadek.

U nas na nocniku Arturro bez pieluchy nie usiedzi 3 sek. W ubraniu siedzi pare min i udaje, że sika albo robi kupę - mówi siiii albo stęka. Może z nakładka na sedes spróbujemy za jakiś czas
 
Ostatnia edycja:
Daria jeśli Bart usiedzi 30 minut to faktycznie cud. On jest dla mnie jak mała torpeda. Natalka lubi takich kolesi ;)))

U nas nocniczek stoi w WC i jak ja ide za potrzeba, bo mała goni za mna i zasiada - ale w ubranku. Jak poczuje nocnik goła pupka to już jej nie pasuje. Ale wszystkiego da sie nauczyc, wiec wierze, że w końcu i ona załapie !!
 
Ostatnia edycja:
No tak Basiu Bart to mała i bardzo szybka torpeda :rofl2:

Patyk suuuper sofa i super synek!!! Słodziak Ci rośnie! No i fajnie że ładnie je :tak:


A ja dalej w pracy... ehhh jeszzce godzina, a w domku mamcia bigos zrobiła... mniam, mniam :-)
 
Witajcie popołudniem!

Joasiek, dużo miłości, samych słodkości i wszystkiego, co najlepsze w dniu rocznicy ślubu!!!



u mnie z nocnikiem póki co lipa, siąśc, siądzie, ale nic nie zrobi, wstanie i narobi na dywan :-D:-D:-D

a ze smokiem to raz a dobrze, przecięłam jednego ze smoków i koniec, teraz jak chcę jej dać, to płacze. zapomniała już o smoku i bez niego śpi o niebo lepiej!!!

Basiu, słońce moje, rzuć jakąś klątwę na mojego Adama, żeby zmądrzał!!!

Darunia, witaj, miło, że się odezwałaś!

Dzisiaj idiota był w łazience, zostawił Anię samiuteńką na łózku i biedna spadła!!! myślałam że go rozerwę!!! a teściowa chciała łagodzić, to wyzwałam ich oboje!!! dobrze, że małej nic się nie stało, bo chyba bym pozabijała, ale najadłam się nerwów i upłakałam się jak diabli...

Slicznotki już po drzemce, zaraz będę swoje filmidło oglądać

a później muszę skoczyć do Rossmanna kupić Ani mleko i herbatkę, bo się kończy :baffled:
 
Hej Dziewczeta!:-)
Basiu-ale z Ciebie super wiedzma-poetka :-):-):-)
Ewa-Boze,dobrze,ze Ani nic sie nie stalo....:-(

Kurcze,dziewczyny,jestem wymieta.....Nie dosc,ze spiaca caly dzien,to zamiast normalnie sie polozyc o wczesnej godzinie to siedze i sie mecze do polnocy,jak glupia!Nerwy mam czesto,zwlaszcza na M....Ach,te hormony.......Zupelnie inaczej niz w ciazy z Maja.
I chyba zrezygnuje z forum z Lipca 2010,bo nie nadazam za dziewczynami....
 
hej mamcie!

Majeczko, ja czuje sie dokładnie tak samo:-D:-p
Darunia, podziwiam, ze Bart Ci tyle posiedzi na nocniczku, super... ciekawe jak nam pojdzie nauka, ale musze poczekac na przeprowadzke, bo tu nie mamy warunków do nauki siusiania, tzn babcia oczywiscie ma swój pomysł nauki i do niczego to nie prowadzi wiec wole poczekac:tak:
Basiu, ale zdolniacha jestes:-)

Ja dzis kiepskawo sie czuje, chyba te problemy z mieszkaniem i w ogole brak męża na mnie tak wpływaja:zawstydzona/y:Łapia mnie dzis skurcze, ale nieregularne wiec chyba jest ok:tak:Boli mnie juz wszystko, ale to chyba tez normalne:-pLeże jak tylko mała mi daje, ale jest ciezko, bo ida nam dolne 3 i mała daje w kosc...
Ale teraz mam chwilke, bo koza babcie meczy:-p

Jutro P. jedzie do Warszawy, mam nadzieje, ze nie zaczne jutro rodzic, bo nie zdazy wrócic:-p

miłego wieczorku!
 
Asiu , niech Agatka poczeka aż tatulek wróci :-)
Fajnie by było jakby się wyrobiła z porodem przed świętami :-)
Basia ty masz po prostu dar - czar :-)
Maajeczko już niedługo święta to atmosfera się ociepli
Patyczka fajna sofka i Arturro widać też zadowolony
Ewula a jak tam terapia ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
No własnie Ewa jak tam terapia??? zyczę wiecej pokory i zrozumienia dla najbliższych, czasami złościmy sie na swoich mężów, teściów ale żyjecie pod jednych dachem i trzeba dojść do porozumienia... dla dobra dzieci min...wyzywanie ich od debili czy chamów to chyba nic nie da :-(

p.s. A ten Twój mąż chyba nie jest az taki zly skoro jestescie razem i macie dwójkę dzieci ... życzę pozytywnego myślenia !!! Życie jest takie piękne ...
 
Do góry