reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Martusia, przerażasz mnie![]()
hmm a czym

No i Wojtek ma zapalenie oskrzeli. Jak mu dziś znow gorączka urosła do 40oC, to zdecydowalismy sie na lekarza. No i dobrze. Dostal antybiotyk i ma siedzieć w domu najlepiej 10 dni. To jesgo pierwszy antybiotyk w życiu, więc i tak się nieźle uchował do tej pory.
Okazało się, że leki przeciwgorączkowe nie za bardzo działały, bo braliśmy dawkę do wieku, a w tym przypadku trzeba do masy ciała.
A ta moja "kruszynka" i tak schudła do 16,8 kg (z 17,5 kg)

Mam nadzieję, ża Staś się nie zarazi, bo za 10 dni ma szczepienie, które miał juz przekładane, a wg kalendarza szczepień powinien je miec w lipcu. Jak zachoruje, to trzeba będzie znów przekładać.
Brrr... u nas tez tak beznadziejnie pada. A ja zaraz sobie chlupne Baleysa :-)
Lilianko, dobrze, że z Fabianem w porządku.
Okazało się, że leki przeciwgorączkowe nie za bardzo działały, bo braliśmy dawkę do wieku, a w tym przypadku trzeba do masy ciała.



Mam nadzieję, ża Staś się nie zarazi, bo za 10 dni ma szczepienie, które miał juz przekładane, a wg kalendarza szczepień powinien je miec w lipcu. Jak zachoruje, to trzeba będzie znów przekładać.
Brrr... u nas tez tak beznadziejnie pada. A ja zaraz sobie chlupne Baleysa :-)
Lilianko, dobrze, że z Fabianem w porządku.
reklama
Podziel się: