reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Gratulki dla Bruna
Witaj Ewa:-)
Witaj Ewa:-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Wilmek jak to zrobiłaś Bruno ładnie pospał, nie ma co
a mała mi od rana buczy, co chwile ryk... ładne słoneczko na dworku, zaraz idziemy drugie pranie powiesic i na zakupki, a ona takie cyrki odstawia... ide sobie jakis ziółek łyknąć, bo ledo juz wyrabiam...
a mała mi od rana buczy, co chwile ryk... ładne słoneczko na dworku, zaraz idziemy drugie pranie powiesic i na zakupki, a ona takie cyrki odstawia... ide sobie jakis ziółek łyknąć, bo ledo juz wyrabiam...
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Helloł... mam chwilunię przerwy ;-)
Wilmek życzę Ci aby takie nocki były zawsze! :-)
A ja właśnie pije kawkę, tak jak napisałam mam chwilę spokoju, tęsknię za moim szkarbem... ehhh a co u Was?
Wilmek życzę Ci aby takie nocki były zawsze! :-)
A ja właśnie pije kawkę, tak jak napisałam mam chwilę spokoju, tęsknię za moim szkarbem... ehhh a co u Was?
mata-kow
mama do kwadratu :)
Mała mi śpi (prawie mi w wózku na siedząco usnęła jak wracałysmy z zakupów-a ona ostatnio w wózku spała z pół roku temu jak nie dalej), poprasowałam całą stertę prania-chyba @ się zbliża , obiadek zrobiony i zjedzony, w domku ogarnięte no i zaczynam sie nudzić
I MARTUSIA, znalazłaś dobre miejsce ;-) moja w wózku zasypia do tej pory, robi się upierdliwa, wsaadzam ją do wózka, jak jest śpiąca to nie protestuje, powożę ją trochę i pada jak kawka, spi od 12.40, zobaczymy ile pośpi, bo Ania się przebudziła, mleka dostała i śpi dalej ;-)
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
moja to twarda zawodniczka, jak jeszcze udawało ja sie uspic na spacerze, to najpierw trzeba było ja przypiąc pasami, potem połozyc oparcie, wytrzymać z 5 min. ryku i potem po mału odpadała teraz zasypia zazwyczaj bez jęknięcia po odłożeniu do łóżeczka, no ale dużo nas to wysiłku kosztowało i przede wszystkim musiała do tego dorosnąć żeby jeszcze w nocy lepiej spała... no ale poczekamy, ponad rok męczyłam się z usyianiem, to i do przesypiania nocy tez sie kiedys doczekam
lecę sobie kawkę zrobic, póki tornado spi, bo jak wstanie to spokonnie juz nie wypiję
lecę sobie kawkę zrobic, póki tornado spi, bo jak wstanie to spokonnie juz nie wypiję
Podziel się: