reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witam i o zdrowie pytam :)))
My juz po sniadanku, ja juz obiadek wstawilam dla Nadii- dzisiaj poswiecam wolny czas na oglądanie seriali :)) tz opitalam się hahaha...
Pozniej lece na masaż...
Miłego Dnia życze
 
reklama
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=AiHxJPgvT-8"]YouTube - Balamory - opening video[/ame]

Witam Was ulubiona piosenka Marysi:-)

Ja juz wstawilam zupke pyszka-pyszka,umylam wloski,czekam az mi troszeczke podeschna,narazie nic nie robie,nie ide na miasto, nie sprzatam

Milego dzionka:-)
 
witam się i ja poweekendowo :-D:-D
u nas weekend po znakiem kaca mojego M czyli on leży i jęczy a ja mam wszytko na głowie! Dupek wołowy jeden!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: stare to a durne że hej!!!!
no nic jakoś dałyśmy rade. U nas noc fatalna w ciągu nocy zmieniałam 3 kupki mojej żabie, alez miałą rozwonienie:szok::szok::szok::szok: a jak ją kąpałam to brzuszek mała wielki i okragły jak dzieci w Etiopii!!! Ale dzisiaj już lepiej !!!! Ja się nadal opitalam, przeprowadzka na ten weekend odwołana , niestety musimy jeszcze trochę poczekać. Ale to i lepiej przynajmniej meble zdąża dojść!
co tam babiszonki słychować?

Marleńcia musze pyścic tę piosenkę Zuzi, ona nadal niezmiennie szaleje za bebe lily "halo dziadku" :eek:
 
Ulenko napewno spodoba sie ta muza Zuzialkowi,my tez jestesmy na etapie halo dziadku i glupotki,a ten kawalek to piosenka z takiego mini serialu dla dzieci

Ja wlasnie wcinam winogronko i leze w lozku z laptokiem,Marysia spi
 
Marlenko żyć nie umierać hahaha...
Ula no cóż nie komentuje Twoje M hahahaha oni są wszyscy po jednych pieniądzach... uparci jak zwykle, moj tez wczoraj zdychał hahahaha
Moja Nadioza niebawem wstanie z drzemaczki...

Ejjjj dziewczyny gdzieście sie podziały??????
Ło matko amba wcięło je!!!
 
Hellloł! Zdrówka dla dzieciaczków, mam i dla skacowanego m Uli :-) ;-)

Ja mam dzisiaj na 14-stą więc się zbieram, wcześniej byłam z Ł na zakupy i kupił mi prześliczne buty, na które chorowałam tak jak w ciąży chorowałam na czerwone szpile :-) mam teraz wymarzone buciczki, troszkę drogie, ale Ł pozwolił :-) wstawię fotkę może jutro, dziś nie dam rady, bo zaraz wychodzę i pożno wrócę :cool2:

Pewnie z pracy coś skrobnę ;-) Do zobaczenia- pewnie niebawem :-)
 
Daruniu, udanej pracy!!!

zaraz, zaraz ja Cię widzę :cool2:

Mamoot, dzięki za życzenia!

MArlenka, świetny kawałek :-) ciekawe co moja Juluś na to ;-)

ja też się opierdzielam, obiadek gotowy, zrobiłam gołąbki, ale chyba mi nie wyszły, jakieś dziwne w smaku ...

Juluś śpi, Ania leży tu koło mnie, charczała to musiałam jej operację aspiratorem zrobić, cwaniara już wie po co to jest, i już ucieka i płacze ;-) spryciara ;-) chociaż dobrze, że ma apetyt dobry i ładnie spi w nocy :tak:
 
Heloł milczące foremki ;-):-D
Zdrówka chorującym :tak:
Musze powiedzieć, że wyjazd nam sie udał, mała usneła dopiero po 1,5 h jazdy juz za polska granicą, ale na szczęście nie marudziła mocno. Potem na 40 km przed celem podróży stalismy godzine w korku i zaczęło się ściemniać, więc się ciepło nam zrobiło, bo ani wyjść z małą z samochodu, bo środek autostrady... ale na szczęście wszyscy ja zabawialismy i dała radę ;-) (jechalismy busem w 9 osób :cool2:). Oszalała na punkcie malutkiej Julci (słodka kruszynka z niej, więc sie nie dziwię ;-)). Ze spaniem było gorzej, bo niby bardzo spodobalo sie jej łóżeczko, ale za dużo nowości i długo trwało usypianie... nocki standardowo, pobudki co 1-1,5 h :eek: a Julcia, niespełna 3-miesięczna spała od 9 do 9 :confused2:
Powrót był nieco gorszy, bo jechalismy w południe i było bardzo gorąco, do tego polska część drogi była bardzo ruchliwa, pod koniec mała juz trochę popłaiwała, ale i tak była dzielna bo w ciągu 3 dni przejechalismy ponad 1000km i przesiedziała na tyłku prawie 12 h :szok:
wieczorkiem wstawie fotki, na razie lecę z marudką na dworek ;-)
dziekuję babeczki za życzonka :tak:
 
Martusia fajnie, że Dobrusia była grzeczna! Fajnie, że już wróciłliście ;-)

Ja już w pracy, mam troszkę roboty, ale o 16-stej zwija się główna załoga :-) ja koczuje do 22 ;-)
 
reklama
Do góry