reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Joaś;
jestem pod wielkim wrażeniem Twojego wyniku :-) Gdyby nie ta czwórka Dzieciątek - upierałabym się nad Twoim dziewictwem ;-)
Mata;
jejku, 2 godziny tam :szok: zanudzę się :szok: wezmę polówkę :-D
 
reklama
Witam was po tajfunie( były Olka urodziny) wiecie co? wszystkie czerwcowe mamy to laski że hej.
kasiau - Rozważna i Romantyczna
azile - Mickiewiczowska Zosia-delikatna i subtelna
mamocik - Paryz, Rzym i Londyn, czyli swiatowa klasa.
Joaś - uciekająca panna młoda...w pole.
ps. ja tez miałam perełki;-)
 
Glukoza to masakra ja chyba nie wypiję...oszukam pielegniare...Nie no żartuję ale na samą myśl jest mi niedobrze....b:eek:leeee
 
Była Trzecia wojna światowa....Niektórzy chłopcy nie potrafili się zając żadną zabawą ..Olek się denerwował, że skacza lataja a nie potrafią się bawić. Pojedli popili...pobałaganili pokłócili się i poszli...a Olek odetchnął, ja zresztą też.Teraz dorwałam kompa i czytam zaległe posty..Padam tez z nóg bo wiadomo mnóstwo przygotowań itp..ale w sumie bilans jest na plus.
 
he he :-) co Dziecko, to inny hzarakterek - niezła mieszanka musiała powstać ;-)
najwazniejsze, że mieszkanka nie roznieśli ;-) no i oczywiście, ze Jesteście ogólnie zadowoleni :-)Fajnie jest mieć urodzinki... dostawać prezenty...
 
reklama
Dzisiaj dzieki tym wysokim obrotom zasnę jak suseł już mi głowa opada przy czytaniu BB...a miałam nadzieję, ze jeszcze do książki zajrzę. Pochłonął mnie 'Język niemowląt" ale już dzisiaj nie dam rady.
 
Do góry