mata-kow
mama do kwadratu :)
no proszę - kolejną artystkę mamy :-) świetne kolczyki 
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
ja kiedyś tez lubiłam haft krzyżykowy, ale cierpliwość mi się skończyła przy tej serwetce (miała byc cała łączka, a wyszło tylko pół 
) 
potem długo, długo nic, a teraz na dobre wkręciłam sie w szydełkowanie
) potem długo, długo nic, a teraz na dobre wkręciłam sie w szydełkowanie
mata-kow
mama do kwadratu :)
oj Azile chyba na emeryturze 
serwetka ma ponad 100 cm długości 
za szybko chyba wzięłam się za duzy projekt i sie zniechęciłam 
wolę szydełkować, szybciej widać efekty
serwetka ma ponad 100 cm długości za szybko chyba wzięłam się za duzy projekt i sie zniechęciłam wolę szydełkować, szybciej widać efekty 
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Azile arcydziela poprostu,zdolniacha z Ciebie
Cześć dziewczyny!
Ja jak zwykle na chwilę ;-) nocka koszmarna ale to nie nowość - niech te zęby wyjdą bo oszaleję
i jak ja mam funkcjonować w pracy niewyspana, połamana....ach szkoda gadać
dzis pochmurno ale przebija się słońce więc może wyskoczymy na spacer
z sentymentu wskoczyłam na czerwcowe przyszłe mamusie i rozczuliłam się druga siostra mojego m tez jest w ciąży i rodzi pod koniec czerwca ;-) tym razem będzie chłopiec a ma juz Majeczkę może i my się z m postaramy 
ale na razie do pracy potem zobaczymy może w przyszłym roku ;-)
buziaki :-) i udanej niedzieli :-)
Ja jak zwykle na chwilę ;-) nocka koszmarna ale to nie nowość - niech te zęby wyjdą bo oszaleję
i jak ja mam funkcjonować w pracy niewyspana, połamana....ach szkoda gadać dzis pochmurno ale przebija się słońce więc może wyskoczymy na spacer
z sentymentu wskoczyłam na czerwcowe przyszłe mamusie i rozczuliłam się
druga siostra mojego m tez jest w ciąży i rodzi pod koniec czerwca ;-) tym razem będzie chłopiec a ma juz Majeczkę może i my się z m postaramy ale na razie do pracy potem zobaczymy może w przyszłym roku ;-)buziaki :-) i udanej niedzieli :-)
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Hej dziewczyny!:-)
Iwoszku-super,ze zajrzalas do nas:-)
Azile,Mata-kolejne nasze czerwcowe artystki:-)
Aniknulko-oby i Tobie skonczyly sie te nieprzespane nocki!Fajnie,ze nowy dzidzius bedzie w rodzince:-)
My dzis leniu****emy.Ale nocke mialam dzis wyjatkowa trudna,bo Maja dostala kataru po tym jednym dniu w zlobku i zatykal jej sie nosek,wybudzala sie i plakala.Pokasluje tez.Mam nadzieje,ze nie zlapie jej mocniej.....
Iwoszku-super,ze zajrzalas do nas:-)
Azile,Mata-kolejne nasze czerwcowe artystki:-)
Aniknulko-oby i Tobie skonczyly sie te nieprzespane nocki!Fajnie,ze nowy dzidzius bedzie w rodzince:-)
My dzis leniu****emy.Ale nocke mialam dzis wyjatkowa trudna,bo Maja dostala kataru po tym jednym dniu w zlobku i zatykal jej sie nosek,wybudzala sie i plakala.Pokasluje tez.Mam nadzieje,ze nie zlapie jej mocniej.....
reklama
cześć dziewczyny...
Aniknulko, powodzonka w staraniach i gratulacje dla szwagierki :-) oby Jasieńkowi wylazły wreszcie te zębole!!!
Mata, Azile, śliczności...
byliśmy wczoraj w gościach, mała nam zasnęła... przebudziła się, rozejrzała, chyba że nie u siebie i jak się rozdarła to normalnie
zamętu narobiła i musieliśmy uciekać stamtąd, uspokoiła się dopiero w samochodzie na kolanach mojego A ( bo ja kierowca )... w domu rozebrałam ją, szybko położyłam, raz się przebudziła o 3... dałam smoka nawet pić nie chciała, padła i spała do 8 teraz włąśnie udała się na drzemkę i troszkę już śpi...
Dziewczyny, ale powiem wam że Julka strasznie boi się wody! krzyczy wniebogłosy jakby mieli ją zarzynać... nie wiem co się dzieje! macie takie coś u siebie? pomóżcie jakąś radą, bo mi jej szkoda a umyć przecież muszę!!!
druga wywija ewolucje i robi fikołki, rano wstałam była głową w dół i cały czas czuję ewolucje i kopniaki i pewnie znów się kręci... alem się rozpisała...
pozdrawiam i życzę udanego dnia
Aniknulko, powodzonka w staraniach
i gratulacje dla szwagierki :-) oby Jasieńkowi wylazły wreszcie te zębole!!!Mata, Azile, śliczności...
byliśmy wczoraj w gościach, mała nam zasnęła... przebudziła się, rozejrzała, chyba że nie u siebie i jak się rozdarła to normalnie
zamętu narobiła i musieliśmy uciekać stamtąd, uspokoiła się dopiero w samochodzie na kolanach mojego A ( bo ja kierowca )... w domu rozebrałam ją, szybko położyłam, raz się przebudziła o 3... dałam smoka nawet pić nie chciała, padła i spała do 8 teraz włąśnie udała się na drzemkę i troszkę już śpi...Dziewczyny, ale powiem wam że Julka strasznie boi się wody! krzyczy wniebogłosy jakby mieli ją zarzynać... nie wiem co się dzieje! macie takie coś u siebie? pomóżcie jakąś radą, bo mi jej szkoda a umyć przecież muszę!!!
druga wywija ewolucje i robi fikołki, rano wstałam była głową w dół i cały czas czuję ewolucje i kopniaki i pewnie znów się kręci... alem się rozpisała...pozdrawiam i życzę udanego dnia