reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
A my już po dworku . Zaprowadziłam starszą na urodziny do koleżanki z małą za rączki , szła śmiało do przodu i czasem jedną ręką się puszczała ale jak byłyśmy na trawce to ciekawsze były liście i patyczki .Byłyśmy na placu zabaw , starszy kolega Olę za rączkę ściskał i po buzi smyrnął :-D:-D:-D, dawał jej nawet czekoladkę
 
reklama
Hej Kobietki!:-)

A mi cos corunia sie zepsula,tzn.zrobila sie placzliwa o byle co-jak jej np.czegos nie pozwalam brac do buzi to zaraz taki placz rzewnymi lzami,jakbym jej wielka krzywde zrobila.Wiele rzeczy nagle przestalo jej pasowac i reakcja jest wlasnie placz-to chyba juz bunt.....

A,mam jeszcze pytanie co do zabkow-Mai pierwszy zabek krzywo rosnie,tak na ukos,za to drugi juz prosto.Czy ten krzywy sie wyprostuje i czy np.jak wypadnie,to staly tez bedzie krzywy?Wiecie cos na ten temat?

Milego weekendu:-)
 

w centrum naprzeciwko remizy strażackiej
zapraszam na kawkę i ciasto (daj znać wcześniej to upiekę :-))

Może sie kiedyś uda :-)

Majka, z tego co słyszałam to pierwsze ząbki mogą być krzywe.

Agusia, z tym przedszkolem to tak to jest, jak ktoś chce być uczciwy... :baffled: My mamy wyniki przyjęć do przedszkoli we wtorek. Ciekawe, czy sie załapiemy.
 
Witajcie kochane!
Wszystkiego najlepszego dla Dobrusi, Oli i Dominiczka z okazji ukończenia 10 miesięcy
:-D:-D:-D:-D:-D
Jest mi wstyd, że tak Was zaniedbuję ale korzystam z pięknej pogody i biegam z małym to nad wodę, to do lasu, to do babci :rofl2: dziś świeci słonko ale jest zimno więc pójdziemy jak troszkę podgrzeje zimne chodniki :laugh2: a teraz musze się nacieszyć m w domu ;-) obiadek zrobiłam wczoraj i tylko podgrzać

Najgorsze, że od tygodnia robią w całym mieście kanalizację i wyłączają na całe dnie wodę a potem leci taka czarna :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: trzeba z pół godziny zlewać żeby była dobra do kąpieli czy gotowania :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jak tego szybko nie skończą to chyba napiszę jakąś skargę do burmistrza bo szlag mnie trafi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

U nas chyba idą ząbki, mały ślini się jak bokser:-p wszystko gryzie i jest marudny :angry::baffled:
Właśnie gratulki dla Majeczki i Natalki :-D kolejnych ząbeczków

Ja czuję już efekty aerobicu i odstawienia słodyczy - weszłam w spodnie sprzed ciąży :-D jeszcze troszkę ciasnawe w brzuchu i pupie ale chodzę ;-);-);-) i to daje mi siły i większą mobilizacje do dalszej walki o stratę kg :tak:

kochane życze udanej niedzieli
buziaczki :-)
 
Witam mamusie :-) u nas cieplutko, Julusia na razie śpi więc mam chwilkę luziku :-D skończyła 10 miesiecy,,, kurde ale to zleciało :-) a propos NAJLEPSZEGO I TYSIĄCE BUZIOLKÓW DLA DZISIEJSZYCH JUBILATÓW!!!!!!!!.
Bbakaniu, chyba będzie wcześniej rozsypka, bo już dokuczają mi skurcze jak byk i wygina mnie podczas nich w pół... może wydolę do tego czerwca... już dwa miesiące bez dnia zostało mi do godzinki 0...
PS najlepszego dla mężusia i powrotu do zdrowia!!!
Aniknulko, nie stresuj się tymi kanałami, trochę kichę zrobili że zostawili Was na niedzielę z taką awarią... na upartego mmożna się zaopatrzyć w duuuuże butle wody mineralnej, bo z takiej z kranu bałabym się używać...
pozdrawiam Was i życzę miłej niedzieli
 
Wszystkiego naj naj dla Dobrusi,Oli i Dominika!:-)

My dzis bylismy na placu zabaw,Maja byla zachwycona.Pogoda byla bardzo ladna,potem troszke sie zepsula.

Aniknulko-gratuluje efektow odchudzania!:-)
Bbakania-zdrowka dla meza!:-)
Ewunia-oby malenstwo jeszcze troszke poczekalo na wyjscie.Szczerze mowiac troche Ci zazdroszcze....Tez juz mi sie marzy drugie dziecko.
A powiedz,jak przechodzisz ta ciaze w porownaniu do pierwszej?Szczegolnie chodzi mi o to,ze tak niedlugo po pierwszym porodzie.
 
Wszystkiego naj naj dla Dobrusi,Oli i Dominika!:-)

My dzis bylismy na placu zabaw,Maja byla zachwycona.Pogoda byla bardzo ladna,potem troszke sie zepsula.

Aniknulko-gratuluje efektow odchudzania!:-)
Bbakania-zdrowka dla meza!:-)
Ewunia-oby malenstwo jeszcze troszke poczekalo na wyjscie.Szczerze mowiac troche Ci zazdroszcze....Tez juz mi sie marzy drugie dziecko.
A powiedz,jak przechodzisz ta ciaze w porownaniu do pierwszej?Szczegolnie chodzi mi o to,ze tak niedlugo po pierwszym porodzie.
Maajko,mam nadzieję że zrobi mi niespodziankę na urodziny ( bo sama jestem z czerwca :-) ) , a jak Juleczka będzie dmuchać świeczuszkę to będziemy już we czwórkę... a u nas tak trochę wyszło niefortunnie bo tylko raz bez zabezpieczeń i od razu ryp! trochę na razie było szoku i nerwów, ale radośc bierze górę... co do porównań... jedną i drugą znoszę dosyć dobrze... nie doznałam za bardzo przyjemności miziania klozetu :-) za to zgagę mam sakramencką... w ciąży z Julką przybrałam 24 kilo, a z tą drugą na razie chudnę 4 kilo straciłam za okres ciąży póki co... ale każda ciąża jest inna i się tym nie przejmuję... teraz, co już dochodzę do schyłku "dwupaku" mam problemy z ułożeniem się i takie tam, zresztą, same wiecie, standard :-) My z moim A myśleliśmy i dzidziu, ale nie od razu, ale tak wyszło i nie ma odwrotu...
Julinka wstała... bździagwa trzy godziny spała jak nigdy!!!! pójdziemy może na Karczówkę na wycieczkę, trzeba wytłuc spacerówkę :-)hihihi
 
reklama
Dzięki za życzenia i my również życzymy ogromnego słonka Dominisiowi i Dobrusi :-)
Ola dziś się wywaliła razem z jeździkiem a wyszłam z pokoju tylko na moment :baffled: nabiła sobie guza . Też chyba i u nas idą ząbki bo nagle się ślini jak nie wiem co.
My już pok kąpieli , mamy już z głowy. Weronika miała imprezowy weekend i jutro jedzie na wycieczkę , m mojego ie ma , nie przyjechał na weekend , same baby w domu.
Aniknulka - gratulacje z udanego odchudzania - oby tak dalej - pogoda sprzyja i dzieci jak zaczną biegać to już w ogóle .
 
Do góry