Tynia, Kubuś wszystkiego naj maluszki :-)
witam i ja ;-)
Asiowo gratulacje dla bratowej :-)
Darunia i Asiowo czekamy na reację ze spotkania
Joan-na a to wczoraj miałaś niezłe przygody i z windą, i ze spacerkiem

mam nadzieję, że dzisiaj juz wszytsko będzie tak jak ma być ;-)
Magdalenkakol o 7 już do garów

podziwiam, bo ja o tej godzinie to się zasanawaim co zjeśc na śniadanie i zazwyczaj brak pomysłu na obiad jeszcze
U nas nocka fajna, mała tylko raz ciamkała

ale po 23 już ją wzięłam do nas, bo sie strasznie wierciła w łóżeczku, a mi się nie chciało co chwile do niej wstawać, a tak ładnie juz spała do 5.40

ale potem pobudka na dobre

dobrze, że mąż ją przejął, a ja te pół godzinki mogłam sie jeszcze wyciągnąć w łóżku

teraz z wielkimi pretensjami zasnęła...
u nas szaro-buro, paskudnie, deszcz wisi w powietrzu i chłodno... mam nadzieję, że chociaż później słonko się pojawi i wyskoczymy na spacerek, bo dzisiaj może byc marudny dzień
Dobrusia się taka przylepa robi, że szok... chwilę się pobawi sama, ale zaraz maszeruje do mnie, ciągnie mnie za nogawkę i mówi maa - aaaaaaaaaaaaaa i musze ją brać na kolana

ciżko cokolwiek z nia zrobić

no i jak widzi tatę to wryk i nie chce sie juz z ni bawić, tylko mama i mama
miłego dzionka :-)