reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witajcie!
Mój m już w domku więc mam chwilę dla siebie. Noc z kilkoma pobudkami
15.gif
Jasio dziś też baaardzo marudny i ciągle by brykał po mamusinym brzuchu
konie__18_.gif
, kupki nadal wodniste :-( cóż albo to przez leki, albo idzie ząbek. Dziś na potęgę rzucał zabawkami i grzebał w swoim koszu z zabawkami
baby4.gif

Lilianko gratulujemy kolejnego ząbka Naduni
jumpit1.gif

Magdalenkakol cieszę się, że u laryngologa wszystko w porządku
Majka fajnie, że udało Ci się kupić kurteczkę dla Majeczki
Asiowo cieszę się, że kupiłaś fajne rzeczy dla Paulinki :-)
Bbakania nawet Tobie należy się odpoczynek a prasowanie nie zając :tak: poza tym ja ostatnio też nie mam weny na sprzątanie i ogólnie ciągle bym spała nawet poranna kawa nie pomaga sama nie wiem co mi jest (w ciąży nie jestem pewnie to osłabienie przez tego wirusa)
76.gif

Darunia współczuję :( mam nadzieję, że wszystko sobie wyjaśnicie na spokojnie i dojdziecie do porozumienia, a tak na marginesie myślę, że Twójemu Ł też to nie na rękę i z pewnością wolałby być w domku z Tobą i Bartutkiem ale w dzisiejszych czasach niestety trzeba tyrać spokojnie kochana będzie dobrze :) buzialki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny, Wojtuś już śpi jak zabity, bo ostatnią drzemkę miał
ok. 13.30- 14.20.
I tak, że wytrzymał tyle czasu bez strasznego jęczenia, no ale tata się o to postarał, wariowali na całego!:tak::-)

Trochę posprzątałam, ale też mi się nic nie chciało i na obiad rozmroziłam gulasz z zeszłego tygodnia. Zapasy się przydają!

Chciałam trochę posiedzieć w internecie, ale w ciągu dnia niestety był jakiś problem z serwerem:no: i nici. Dobrze, że teraz jest ok.
Buziaki dla wszystkich Małych śpioszków, oby były grzeczne w nocy!!!
Lecę bo M musi trochę popracować na kompie.
 
Nadinko-dziewczynko gratuluje zabka nr5:-D

Asiowo no to super zakupku udalo Ci sie zrobic:-)
Magdalenkakol jak dobrze,ze u laryngologa wszystko ok:tak:
Daruuunia;-);-);-);-);-)
Bbakania ja juz rano poprasowalam:-Dzycze powodzenia;-)
Maaajeczko gratuluje nowej kurteczki:-D
Mejdia moze M pozwoli ci troche poklikac;-)

Milego wieczorku:-)
 
Witajcie wieczorkiem :tak:

M wykapał małą, teraz ją karmi, myślę chwila moment Ola padnie ;-) Spała dziś w sumie 1h20 :-( mam nadzieję że odeśpi w nocy... Hmmm właśnie przyszedł T - mała zjadła tylko 130ml :baffled: zaraz pędzę zrobić kolejne podejście ;-) Potem zabieram się za ćwiczonka i pod prysznic :tak: a m namawia mnie na jakiś filmik lub scrabble ;-)
Jakbym się wciągnęła to wszystkim mamusiom spokojnych nocek życzę :tak: Pa!
 
Co to za życie?
Ja pier.... zaczynam mu powoli mówic, ze ta praca dla niego chyba nie jest najlepsza na dodatek jest mgr.inż a zarabia wielkie ***** i za nadgodziny nic nie płacą!!!! :dry::crazy:

Daruuuniu - rozumiem Cię doskonale!!!
Miałam ten sam problem jakieś parę miesięcy temu! Mój T też mgr. inż. siedział w robocie po godzinach nawet do 22.00 i za nadgodziny nic mu nie płacili. Ja byłam wykończona i wściekła.:wściekła/y: Babcie i ciocie daleko, więc zero czasu dla siebie, bo Wojtek strasznie się domaga uwagi non stop! Byłam sfrustrowana:no:

Na szczęście firma zatrudniła w końcu następnego pracownika i wszystko się rozłożyło na więcej osób. Teraz T jest w domu najpóźniej o 17.00 , choć ponoć znów mają być jakieś roszady - mam nadzieję, że będzie ok!

Daruunia wiem jak jest Ci ciężko, musisz zmotywować męża do poszukania jakiejś innej pracy - może się uda! Spróbować nie zaszkodzi;-)
PRZESYŁAM CI DUUUUŻĄ DAWKĘ ENERGII I OPTYMIZMU!!!!
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie :sorry2:;-)

Ja już chyba się pożegnam, zaraz tasiemiec a chciałam pocwiczyc u wziąsc prysznic... spokojnej nocki ;-):tak:
 
Nadia -GRATULEJSZYN ZĘBOLKA

A ja dziś taki jakiś kiepskawy dzień. Wróciłam z pracy , prasowanko, kąpiel małej ,
ale ogólnie wolę jak za oknem słonko. Na szczęście już bliżej niż dalej do tych ciepłych dni.
Nawet już w tym miesiącu zegarki się przestawia na czas letni.
Pamiętacie jak się męczyłyśmy z brzucholami w te upały ? :-)
Miłego wieczorku i przespanych nocek.
 
Ja sie tylko przywitam i zaraz smigam do łóżka.

Nadunia gratuluje zębolka!

Dziewczyny współczuje tych rozstań z mężem, my to jak papużki nierozłączki od dnia w którym zaczęliśmy byc razem nie rozstawaliśmy się dłużej jak na dzień, a od 5 lat jedyna naszą rozłąką był mój pobyt w szpitalu :sorry2:
a teraz przez pracę widzimy sie raptem kilka godzin, bo jedzie rano na 6 a czasem szybciej (zaczyna pracę niby o 8) wraca po 17, zanim zje obiad, podskoczy do pieca to troche czasu zleci, potem zabawa z małą (ja w w tym czasie ogarniam kuchnię, bo z mała to nawet nie da rady naczyń pozmywać) kapanko, mamy chwilke dla siebie i tyle, bo mąż padnięty po całym dniu zaraz chrapie (on z tych co bez różnicy gdzie i jak, byleby spać ;-))

Mam nadzieję, że te dzieciaczki co w dzień nie spały, ładnie pośpią w nocy. Ja to juz przywykłam, że moja gwiazda ma drzemki 30 minutowe :sorry2: ostatnio znów wstaje zaraz po 6 i troche wierci sie w nocy, więc udaje mi się ją położyć 3 razy spać w dzień (jedna drzemka na spacerku ;-)), ale z niej twrada zawodniczka, bo wczoraj przechodziłam z nią z 6 km zanim usnęła :baffled: ale z drugiej strony to dobrze, bo można juz cos zaplanować bez obawy, że włączy sie syrena ;-)

spokojnej nocki i owocnego pisania na bb ;-):-)
 
reklama
Witam wieczorem!
Ja już wykąpana, po tasiemcu i herbatce. Teraz odpoczywam na BB a m walczy z zepsutym telewizorem
mlot.gif
new_krakowiak.gif

Bbakania o mało nie oplułam monitora
1125.gif
rewelacja te obrazki


dobra mykam na inne wątki
spokojnej nocy kochane
1128.gif
 
Do góry