reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Wszystkiego najlepszego dla IWOSZKA z okazji urodzin!:-);-)


Joasiek1977 ale sie usmialam jestes niesamowita:-D:-D:-Dtak jak mowilam pogodynka;-)
Aniknulko marze o tym;-)
 
Ostatnia edycja:
witam się i ja:tak:
U nas ostatnio nocki tez okropne... normalnie nie wiem co jest, jedyne co ja wtedy uspokoi to cyc, a i tak prawie w ogole nie je:eek: zastanawiam sie czy nie podawac jej wody albo herbatki w nocy...:zawstydzona/y: bo czasami to ja juz nie mam sił... Adas od kuzynki majac 2 tygodnie spi lepiej niz moja 7 miesieczna corka:confused2:jestem okropnie nie wyspana...:zawstydzona/y:
Wczoraj posiedziałam i moich dziadkow, wziełam tez po drodze kuzynke z Adasiem i babcia z dziadkiem byli zachwyceni dwójka swoich prawnuków:tak:choc zauwazyłam, ze narazie Paulinka jest na 1 miejscu:zawstydzona/y: chyba dlatego, ze jest dziewczynka i 1 prawnuczka:tak:
Pózniej jeszcze u moich rodziców posiedziałysmy i czas jakos szybko minął...:tak:

Mąż własnie sie dowiedział, ze jest szansa na nowa prace, mój braciszek probuje go wkręcic:tak: 2 lutego ma rozmowe, zobaczymy czy sie uda, ale jest duza szansa, w prawdzie wiazałaby sie z wyjazdami, ale zawsze to wiecej kasy by było:tak: ehh, oby sie w koncu udało!

Paulinka tez ucina sobie 1 drzemke, a ja poczuć w rece i kawka - i jak sie tu odchudzac jak M. mi tu kupuje takie przysmaki:-D

Iwoszku... Sto lat!!!
 
,ja zajadam sniadanko przed kompem(chrupkie pieczywko)na obiad salatka juz tyle dni jestem na diecie i nic nie spadlam tylko o wiele lepiej sie czuje i pelna energii,do tego biore skrzypovite bo wlosy mi strasznie wypadaly i magnez z wapnem zeby nie myslec tak o czekoladzie:-p

Ja też śniadanko zaliczone- dwie kromki wazy z lekkim serkiem i czuje się najedzona- czyli dieta zaczyna działac do tego te cwiczenia i czuje się rewelacyjnie, wczoraj jak byłam na aerobiku to znajoma mi powiedziała że strasznie schudłam odkąd zaczęłam chodzic na te treningi- bardzo się cieszę, w sumie to już taka gruba nie jestem tylko mnie wkurza ta wiotka skóra na brzuchu, już nie sam tłuszcz bo widzę efekty cwiczeń :tak: bardzo się cieszę, że w końcu coś ruszyło u mnie- tylko nie wiem ile waże, bo nie mam wagi :eek:

IWOSZKU 100 LAT I NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asiowo mam nadzieje że Twój m dostanie tą pracę!!! No i sił życzę bidulko...
Ula zdrówka, zdrówka, zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!


U nas też szaro i buro, ale na spacer się muszę wybrac, bo Bart nie był już 3 dni na spacerze :eek:
Teraz Bart ucina sobie drzemkę, Ł u sadysty, ja zrobiłam porządek w kuchni- chwila przerwy na bb i zaraz idę dalej coś porobic :-);-) póki energia we mnie kipi :-)
 
O ludzie ileż wy znowu napisałyście przez wieczór.
Po pierwsze wszystkiego najlepszego dla Iwoszka
Zdrowia wszystkim chorującym. !!!!!!!!!!!!!!!!!
Edytko to po opowiadaj o swoich przeprowadzkach i powiedz gdzie teraz mieszkacie.;-)

U nas Domisia niby po nocy lepsza, ale niestety idą zęby. Mały wiszczy non stop. Pomaga tylko smoczek wtedy cisza w domu. Zasypiał dzis na drzemkę okoł1 h i to musiałam go wozić w wózku nosić na rękach. Oby te zęby wyszły.

Milka fajnie ze radzicie sobie z obowiązkami. No i jak zwykle tryzskasz energią.
 
Daruuunia ja wlasnie z rana mam najwiecej energii zabawa z Marysia,sprzatanie domu,spacer z psem wywiesic pranie potem spacer4-5h i jak wracam to juz sily niemam,ja mam ciagle ten brzuszek i ciezko go zgubic cwiczenia i dodatkowo pas;-)
Dominisiu zeby zabki juz wyszly:-)
Asiowo,ale pysznosci mniam,mniam:-D
 
Joasiek dzięki za słonko, dzisiaj przyszło szybciej niż wczoraj ;-):-D pięknie znów na dworze, tylko okropny wiatr :baffled:

Azile mam nadzieję, że Domisiwi wyjdą w końcu te zęby :tak:

U mnie usypianie szybciej poszło, tylko pół godzinki:sorry:
 
reklama
Witajcie z rana. Mój mały właśnie śpi. U nas nadal nie ma problemu z zasypianiem (odpukać;-)), wkładam do łóżeczka jak jest zmęczony i po sprawie. Czasem musze chwilę pogłaskać po policzku. Już wstawiłam zupkę dla małego, zrobiłam pranie, terazczeka mnie prasowanie:sorry:. Ale jakoś nie mogę się zabrać i wolałam wpaść do Was.
Joan-na mam nadzieję, że małemu poprawi się apetyt i będziesz spokojniejsza :tak:
Ja tez mam taka nadzieję. Pocieszam się, że Antoś Magdziary tez miał dni mniejszego apetytu a potem wszystko wróciło do normy.

Witajcie :-D
joan-na - życzę, żeby mały zaczął normalnie jeść :tak: a ściągasz pokarm? może w ten sposób pobudzisz laktacje?
Ja już miałam taki przypadek 2 razy...całkiem zanikło mi mleko. Wtedy Krzyś był jeszcze tylko na cysiu. Wtedy pracowałam laktatorem nad laktacją. Ale już nie mam siły. Mam nadzoeję, że samo się jakoś wyreguluje. No i mały nie jest już tylko na moim mleczku, głodny nie będzie.
Najlepsze życzenia dla Oleńki:tak:

Liliana, Urszula, szybkiego powrotu do zdrowia. Współczuję tych wszystkich chorób.

Ja do fryzjera wybieram się w przyszłą sobotę. Tez muszę ściąć włosy. Chciałam zapuszczać, ale mały strasznie za nie teraz ciągnie...najlepsza zabawa;-). Do tego zaczęły mi wypadać. Dacie wiare, że dopiero teraz. Po ciąży nic się z nimi nie działo. Mam nadzieję, ze jak je skrócę, to troszkę się wzmocnią. A poza tym mam ochotę na nową fryzurę, tylko jeszcze nie wiem jaka. Mam nadzieję, że fryzjerka coś mi doradzi.
Wszystkiego najlepszego dla Iwoszka:tak:

Miłego dnia.
 
Do góry