Darunia u mnie neidawno byla identyczna sytuacjaa potem m idzie na nocke a mama walczy zeby maly szedl spac
ojoj z tymi zlobkami to rzeczywiscie tragedia...ja narazie nie wiem kiedy do pracy moze na poczatek na jakies pol etatu..m pracuje w nocy wiec po poludniu bylby z malym...bo z kasa bedzie ciezko:-(
juz sie martwie jak ja malego obudze w nocy na antybiotyk ehhh:-(
ojoj z tymi zlobkami to rzeczywiscie tragedia...ja narazie nie wiem kiedy do pracy moze na poczatek na jakies pol etatu..m pracuje w nocy wiec po poludniu bylby z malym...bo z kasa bedzie ciezko:-(
juz sie martwie jak ja malego obudze w nocy na antybiotyk ehhh:-(