Witajcie!
U nas nocka też w miarę mały usnął znów o 22.30 budził się o 24 o 1.15 o 5.30 i o 7.30 więc jestem wypoczęta ale głowa i dziś mnie boli :-(
Lorcia fajnie, że masz wolne i że Mikołaj wraca do zdrowia
Lilianko jeszcze raz współczuję straty koleżanki a co do m to jestem dobrych myśli ;-) zawsze docenia się pewne sprawy i rzeczy po ich stracie (sorrki za rzeczy):-)
Magdziarko ja też chętnie bym poszlała z zakupami przydałaby się jakaś szafka na ciuchy do pokoju małego ale niestety zbieram teraz na gaz a i fotelik troche kosztował więc na razie nic poza jedzeniem nie kupuję może po kwietniu jak będą 13 i mundurówki :-)
U nas też mroźno facet nie przyjechał na targ i z reszta nie było targu tylko jeden samochód szok ale co się dziwić -19 brrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Wilmek zdrówka dla Bruna i ogólnie dla wszystkich chorowitków
Mata u mnie też wydatki ale staram się na razie o tym nie myśleć
U nas nocka też w miarę mały usnął znów o 22.30 budził się o 24 o 1.15 o 5.30 i o 7.30 więc jestem wypoczęta ale głowa i dziś mnie boli :-(
Lorcia fajnie, że masz wolne i że Mikołaj wraca do zdrowia
Lilianko jeszcze raz współczuję straty koleżanki a co do m to jestem dobrych myśli ;-) zawsze docenia się pewne sprawy i rzeczy po ich stracie (sorrki za rzeczy):-)
Magdziarko ja też chętnie bym poszlała z zakupami przydałaby się jakaś szafka na ciuchy do pokoju małego ale niestety zbieram teraz na gaz a i fotelik troche kosztował więc na razie nic poza jedzeniem nie kupuję może po kwietniu jak będą 13 i mundurówki :-)
U nas też mroźno facet nie przyjechał na targ i z reszta nie było targu tylko jeden samochód szok ale co się dziwić -19 brrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Wilmek zdrówka dla Bruna i ogólnie dla wszystkich chorowitków
Mata u mnie też wydatki ale staram się na razie o tym nie myśleć
Ostatnia edycja: