mata-kow
mama do kwadratu :)
Hej mamusie :-)
dzisiaj znów pierwsza ;-)
Mamoot to widzę, że wyjazd udany :-)
Joan-na ja nie daję czopków oprócz vibrucolu, bo jak byliśmy w szpitalu, to tamtejsi pediatrzy mówili, że odchodzi sie teraz od leków w czopkach dla niemowląt, a daje doustnie, bo maluchy mają jeszcze niewykstałcony układ wchłaniania, a ładując czopki nie dość, że się podrażnia pupkę, to na dodatek przeciąża niedojrzały układ wchłaniania no i lepiej, żeby maluch wypluł trochę leku
ale nie mam na tym punkcie jakiejś obsesji, tylko jeśli mogę dać w syropku, to daję ;-)
u nas nocka średnia, mała w sumie oprócz jedzonka to budziła się 5 razy z płaczem... ale poprzewalaliśmy się w łóżku do 7, więc jestem wypoczęta ;-)
U nas -25 stopni, w piecu sie ostro pali, grzejniki gorące, a w domu ciepławo... musimy w końcu docieplić te nasze ściany a sąsiadka z góry coś mówi, że dach zacyna przeciekać oj czekaja nas wydatki w tym roku
dzisiaj znów pierwsza ;-)
Mamoot to widzę, że wyjazd udany :-)
Joan-na ja nie daję czopków oprócz vibrucolu, bo jak byliśmy w szpitalu, to tamtejsi pediatrzy mówili, że odchodzi sie teraz od leków w czopkach dla niemowląt, a daje doustnie, bo maluchy mają jeszcze niewykstałcony układ wchłaniania, a ładując czopki nie dość, że się podrażnia pupkę, to na dodatek przeciąża niedojrzały układ wchłaniania no i lepiej, żeby maluch wypluł trochę leku
ale nie mam na tym punkcie jakiejś obsesji, tylko jeśli mogę dać w syropku, to daję ;-)
u nas nocka średnia, mała w sumie oprócz jedzonka to budziła się 5 razy z płaczem... ale poprzewalaliśmy się w łóżku do 7, więc jestem wypoczęta ;-)
U nas -25 stopni, w piecu sie ostro pali, grzejniki gorące, a w domu ciepławo... musimy w końcu docieplić te nasze ściany a sąsiadka z góry coś mówi, że dach zacyna przeciekać oj czekaja nas wydatki w tym roku