reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Przeczytałam tylko że Bartek Daruuni3 przesypia całą noc, podziwiam :) Powiedz mi czy karmisz go piersią a jeśli nie to co dajesz mu na noc że tak ładnie śpi.
Witaj! Bartek jest na cycu i na modyfkowanym- cyca już bardzo mało je, ale daje mu ze względu na różne przeciwciała itp. żeby się nie rozchorował ;-)
Co do jedzenia to je bebilon + łyżka stołowa kleiku kukurydziankego/ ryżowego,a na noc dostaje na 210 ml mleka 3 lyżki stołowe owego kleiku i śpi mi dziecko ja suseł tfu tfu- oby nie zapeszyc ;-)

Kasaiu- doskonale Cie rozumiem z tym wstawaniem i nie pamiętaniem- ja tak miałam przez 4,5 miesiąca jak Bartek był na samym cycu- ale odkąd dostaje flache to narazie spi ;-)

Asiowo :-( ja byłam ze szwagierką, a tak żeby z jakąś koleżanką isc to nie pojdę, bo nie mam tu takiej, a szwagierka to ze mną poszła, bo wie że non stop siedze z małym w domu, a Ł w pracy :baffled: asiu zdrówka dla uszka ;-)



A co do basenu, to właśnie rozmawiałam z instruktorką i ma oddzwonic i powiedziec kiedy jakiś termin jest wolnt, także czekam ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie:-) U mnie pogoda koszmarna. Zimno i co chwilkę pada tak więc ze spacerku raczej nic nie będzie. Nocka do przejścia. |Pobudka o 2 i 5.

Darunia super, że masz z kim się wybrać na łyżwy. Dobra i szwagierka.:-D;-):-)
My na basen się wybieramy ale coś nie możemy tam dotrzeć. U nas jest basen kryty ale z wodą morską i lekarz mówił, żeby wstrzymać się jak Kuba będzie ciut starszy no alw Kacpra można by było zabrać.

Kasiu ja też jak karmiłam Kubę cycem to nie wiedziałam ile razy w nocy dostawał jeść bo karmiłam na śnie. A teraz jak muszę wstać i przygotować butelkę to wiem ile jest pobudek:-)
 
Przygotowanie butli to już wymaga większego wybudzenia.
Ja przy Werci miałam zawsze przegotowaną zimną wodę i tylko wystarczyło dolać gorącej ale ona przesypiała noce od początku.
 
Dzień dobry dziewczynki:-)

ale u mnie dzisiaj wieje:szok: oczywiście ze spaceru nici:sorry:
dzisiaj byłam u lekarza taj jak już wcześniej podejrzewałam mam zwyrodnienia czegoś tam na kręgosłupie:sorry: dostałam leki przeciwbólowe gdyby bolało i skierowanie na rehabilitację:eek: czuję się stara:sorry::rofl2:
Mikołaj właśnie ma drugą drzemkę od rana:eek: ale co się dziwić jest brzydko ponuro i do tego słychać podmuchy wiatru....

mam pytanko do tego kleiku z mlekiem w butelce to jakiego smoczka używacie? ja mam 3 przepływowy chicco i kleik nie chce przeleźć przez smoka:sorry:


 
Kasiu ja też mam przygotowaną wodę:-) i ciepłą i zimną no ale tyłek trzeba ruszyć;-) i nakarmić. No ale plus tego taki, że Kuba dłużej śpi. Czasami jak się pomyli to śpi o 19 do 6-7 ale to rzadkość:-)
 
mam pytanko do tego kleiku z mlekiem w butelce to jakiego smoczka używacie? ja mam 3 przepływowy chicco i kleik nie chce przeleźć przez smoka:sorry:

Ja jak daję tylko jedną łyżkę kleiku to daje normalengo smoka tzn. NUK-a 0-6miesięcy, a jak na wieczór daje już 3 łyżki to :zawstydzona/y: powiększyłam dziurkę szpilą gorącą :sorry: ale Bartkowi dobrze leci i nie narzeka ;-)
Loracia zdrówka!!!!!!!!

Ja kupuje małemu wodę gerbera i mieszam z wrzątkiem ;-)
 
reklama
Czesc Kobietki!
Daruunia-gratuluje przespanych nocy,oby kazda z Was szybko takich doznala,na stale.:-)

U nas z samodzielnym zasypianiem lipa-Maja jest baaardzo oporna i mimo,ze juz nawet siedze przy lozeczku,to wszystko i tak konczy sie bujaniem na rekach:-(I naprawde nie biore jej szybko,dopiero jak juz nic nie pomaga na te jej placze i jest totalnie rozdrazniona.

A wczoraj nie napisalam,ze Maja nas bardzo wystraszyla-w nocy o 3.30 uslyszalam jej stekanie i poplakiwanie,wtalam,a ona lezala na brzuszku,glowka ledwo juz mogla ruszac,oczka zamkniete-szybko przekrecilam ja na plecki,ulozyla sie na boczku i zasnela z powrotem.No i ok.
Ale rano M wstal do pracy,zajrzal do niej,a ona lezy na brzuszku,nosek wbity w materac (jak dobrze,ze jej nie kladziemy poduszki!) i sie nie rusza!Szybko ja przekrecil na plecki,a ona tylko steknela,ulozyla sie znow na boczku i spi.
Dziewczyny,boje sie,ze ktoregos dnia wstane,a ona bedzie miala tak wbity nosek w materac,ze nie bedzie mogla oddychac...:-:)-:)-(
Tak,wiec dzisiejsza noc to bylo na zmiane wstawanie M i moje i sprawdzanie w razie czego,czy wszystko w porzadku-raz M musial ja znow przekrecac na plecki:-(
 
Do góry