reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Moja starsza z kolei ma takiego pecha,że jak zdarzają się imprezy albo wycieczki to jest chora. Mam nadzieję, że na ślubowaniu będzie zdrowa.

Moja Ania tez miala takiego pecha. Na trzy lata w przedszkolu babcia byla tylko raz na dniu seniora

lorcia-a ja wlasnie myslalam,ze jako pierwszy dodatkowy posilek kaszka najmniej jej zaszkodzi,bo na mleku.A tu klops....Na razie jeszcze zaczekam z warzywmi i owocami przynajmniej tydzien,lub dwa-niech najpierw skonczy te 4 miesiace.

Pierwszymi posilkami powinny byc bezmleczne a kleik podaje sie do zageszczenia owocow i zupek. Mamusine mleko najlepsze i bez dokarmiania mozna nawet do 6 miesiaca
 
reklama
Dzięki dziewczyny. U mnie dziś masakra. Jedna śpi cały czas - starsza - a młoda wpycha rączki do buzi i cały czas kwęka. Udało jej się przed chwilką usnąć.
Jeszcze mnie mama jednego z kolegów dobiła bo jej syn miała szkarlatynę :szok:
Mam nadzieję ,że Wera nie złapała tego choróbska.
 
Kasiu rzeczywiście takiej choroby to jak ognia unikac! Mam nadzije ze Weronika sie nie zaraziła!
U nas właśnie sie kończy drzemka- więc duzo nie napisałam
 
Dziewczynki cały czas was podczytuję ale coś nie mam weny na pisanie, jestem cały czas przeziębiona no i Maja chyba wczoraj troche załapała ode mnie, bo coś mi się ciepława wydawała i wieczorem miała bidula 37,5. Dni mi dosłownie przeciekają przez palce, momentami trace rachubę jaki dziś jest dzień(dzisiaj dla mnie jest już środa :szok:) dopiero Maja się urodziła a ma już prawie 4 miesiące ehhh... chyba mnie deprecha jesienna łapie:-( Mąż mało w domu bo praca, często wraca jak mała już wykąpana i śpi, Maja buntuje się w wózku , gondolka dla niej już bee i w niej wyje no i woże ją w foteliku:baffled: jeszcze z miesiąc i przesadzę ją chyba do spacerówki. Noce u nas różnie, raz lepiej (o 2 i 6 wstaje ) a czasem gorzej (23,1,3,4,6,7) i wtedy wyglądam jak zombi...:sorry2: kocha nasze duże łóżko i mała cholera w swoim nie chce spać..:no: no i mam zagwozdkę czy szczepić ją na te pneumo czy nie bo jest po jednej dawce którą bardzo źle zniosła:-( ehh to wam tu posmuciłam :zawstydzona/y:
Dziewczynki zdrówka dla Waszych pociech i tych małych i większych!!
 
A mi dziś Staś dał w końcu pospać, bo spał całą noc i obudził się dopiero 6.45 :-)

Jak już zacznę wprowadzać pokarmy to będzie to najpierw marchewka, potem jabłko (tak poleca nasza pani doktor). Kaszka później.
 
Jaki znów spokój...
Bartek mi dzisiaj ładnie się zachowywał po tym szczepieniu :tak: teraz śpi;-)
Ja wróciłam przed chwilą z aerobiku i nie mam siły, tak tam po tyłku dają, ze jutro na bank ledwo bede chodzic przez zakwasy, dobrzez ze kregosłup mnie juz nie boli tak bardzo :sorry2:
 
Kuba dzisiaj też pospał od 22 do 5,30:szok:, ale wczoraj jak poszłam go karmić to zasnęliśmy razem o 19,30 i obudziłam się o 22 bo mały chciał jesć, za to nie mogłam później usnąć. Ale wstałam wyspana. Do tego jeszcze Kuba mam jakiś katarek i trochę go męczy bo nie może oddychać ale i tak jest w miarę grzeczny.
Ale żeby za dobrze nie było to chyba Kacper mi się rozchoruje:-( bo jakiś niewyraźny był dzisiaj

Flexy zdrówka Wam życzę i powrotu do formy.

Lorcia mam nadzieję, że panie w przedszkolu coś wymyśliły. Nie obwiniaj się. Masę obowiązków masz na głowie i zdarzyło się zapomnieć.
 
Dziewczyny zdrówka dzieciaczkom :tak:

Flexy Tobie też zdrówka, żebyś szybko doszła do siebie i Majeczka była zdrowa :tak:

Kasiu jakaś pechowa ta szkoła Weronki, jak nie pobicia, to szkarlatyna :baffled::szok: oby nic nie zalapała

Mamoot ale Ci zazdroszczę :sorry2: moja mała, podobnie jak u Flexy, zależy od dnia, albo ma 2 pobudki albo z 5 :baffled: a do tego po północy juz zaczyna się wiercić i często się budzę... a ddzisiaj to już miałam dość... małą odłożyłam po karmieniu w nocy do łóżeczka, ale tak się kotowała, że nie mogłam usnąć, więc wzięłam ja do cyca, żeby dobrze usnęła i mi się kimnęło... przebudziłam sie obolała, przełożyłam małą do łóżeczka, wierciła się, ale usnęłam... za jakąś godzinę mała na karmirnie się obudziła, to dałam cyca,odłożyłam do łóżeczka, znów się kotłowała i nie mogłam usnąć... jak już usnęłam, to zadzwonił męża budzik, ale nie wstał, tylko go przestawił... potem mała na karmienie, a jak usnełam to znów budzik :wściekła/y: normalnie do tyłu dzisiaj chodziłam :baffled:
do tego mała miała 2 drzemki po 30 minut i jedną godzinną na spacerze...
jedyne co mnie pociesza, że mała na spacerkach grzeczniejsza, mniej placze i ładnie usypia, ale jest kilka warunków: musimy iść na spacer między 12-13:30, mała musi w wózku wyjeżdżać już z domu (nie mogę wyprowadzac wózka, a potem ja z domu wynosić), buda do połowy opuszczona i muszę zap... jak mały samochodzik :sorry2:
ale się rozpisałam :-p
no to teraz biorę sie dalej za pisanie pracy ;-) po takiej rozgrzewce szybciej mi pójdzie :-D
 
reklama
Hej dziewczyny!
W końcu mam trochę czasu dla siebie więc oczyuwiście odwiedzam swoje ulubione BB i koleżanki mamusie :-D
Grzyby się na razie skończyły i mogę wieczorami odpocząć niestety ząbkowanie idzie pełną parą i na zmianę chodzimy z m przy małym. Dziś jestem niewyspana bo marudził w nocy. Nadal budzi się co 2 godz na cyca. Poza tym odetchnęłam trochę bo przyszła znajoma pomóc mi w sprzątnięciu domu. mówię Wam jaki bałagan :szok: no ale teraz jestem happy bo jest jako tako :tak:
Magdziarko super, że będziesz mogła nauczyć sie tego tańca - wspaniała sprawa - ja też uwielbiam tańczyć chodziłam nawet na kurs tańca towarzyskiego (w podstawówce) ale jak połknie się bakcyla to zostaje :-D
Darunia basen, aerobic - ale jesteście zorganizowane :-)
Ja miałam ćwiczyć w domu ale jakoś nie mogę się zmobilizowac poza tym wieczorami pdam na twarz - a to mały, pranie, prasowanie, gotowanie, zmywanie.... sama już nie wiem jak to robicie, że macie na wszystko czas:no:
Lorcia głowa do góry :-D nie przejmuj się Twój synek był przebrany - za siebie :tak: oryginalnie :-D
 
Do góry