Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Hej kobietki! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo nie odzywałam się dwa tygodnie
Jak wiecie mąż w domu ale to nie przez niego a dlatego że u mnie kłopoty chodzą stadami...
Dwa tygodnie temu akurat jak mąż przyjechał na urlop teściowa złamała nogę i to tak pechowo że konieczna była operacja. Pojechaliśmy do szpitala (50 km) żeby oddać krew (ja nie bo trzeba być rok po porodzie) okazało się że mąż też nie może bo ma ciśnienie 200/120 i jego też zostawili w szpitalu:-baffled:
Po dwóch dniach wyszedł ale o planowanym remoncie (ocieplanie domu) mógł zapomnieć-leki dieta i oszczędny tryb życia
Potem zepsuł się samochód niby nic linka sprzęgła ale akurat mnie się zepsuł więc było gadanie że baba nie umie jeżdzić. Ocieplenie w końcu zrobiliśmy (kumpel M z pracy z kolegą, a M nadzorował) Jedyny plus tego wszystkiego że mąż będzie jeszcze tydzień w domu:-)A no i klawiaturę musiałam nową kupić bo starą sz*** trafił
Pozdrawiam wszystkie
Jak wiecie mąż w domu ale to nie przez niego a dlatego że u mnie kłopoty chodzą stadami...
Dwa tygodnie temu akurat jak mąż przyjechał na urlop teściowa złamała nogę i to tak pechowo że konieczna była operacja. Pojechaliśmy do szpitala (50 km) żeby oddać krew (ja nie bo trzeba być rok po porodzie) okazało się że mąż też nie może bo ma ciśnienie 200/120 i jego też zostawili w szpitalu:-baffled:
Po dwóch dniach wyszedł ale o planowanym remoncie (ocieplanie domu) mógł zapomnieć-leki dieta i oszczędny tryb życia
Potem zepsuł się samochód niby nic linka sprzęgła ale akurat mnie się zepsuł więc było gadanie że baba nie umie jeżdzić. Ocieplenie w końcu zrobiliśmy (kumpel M z pracy z kolegą, a M nadzorował) Jedyny plus tego wszystkiego że mąż będzie jeszcze tydzień w domu:-)A no i klawiaturę musiałam nową kupić bo starą sz*** trafił
Pozdrawiam wszystkie