reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
dziewczynki mam problem we wtorek ide zaszczepić malutka do przychodni chciałam wykupić szczepionke 6 w jednym , ale lekarka która przyjmuje u nas powiedziała żebym oddzielnie zaszczepiła dziecko na zółtaczke a potem wykupiła 5 w jednym i potem tym zaszczepić , bo ona ma złe doświadczenie w szczepionce 6 w 1 ja bym wolała jedno kucie co wy o tym sadzicie a i jeszcze jedno duzo czytałam o wit K u mnie była lekarka i połozna przepisała tylko cebion 1x5 kropli i wit D3 1x2 krople nic nie mówiły o zadnej wit K no i co mam robic
 
reklama
Ja tez widze przeswitujace zabki w dziaselkach.I Majka odkad skonczyla miesiac to bardzo sie slini,wklada piastki do buzi,zasysa sie nawet we wlasne ramie.Nie wspomne,ze takze i w moje ramiona,bluzki itp.;-)

mata-mam nadzieje,ze Dobrusia da Ci wiecej wolnego.Dzis mi sie snilas-bylas u mnie z wizyta,bez malej,prosto od ekskluzywnego fryzjera (mialas swietnie sciete wlosy i piekny ich kolor:-)).Takze moze sie sprawdzi;-)

biedroneczka-witamina K jest dla dzieci,ktore sa karmione tylko piersia,bo sztuczne mleko ja zawiera.A Ty jak karmisz?

daruunia-ja bym sciagnela 2 razy po 120ml,tak w razie czego.Ale to zalezy ile Twoj Bartus zjada na raz.U mnie Majka do niedawna jadla ok.90ml,ale teraz to juz 120ml i jeszcze by czasem chciala.
 
Ostatnia edycja:
Majka :szok::szok::szok: ja przez godzinę ściagnęlam 30 ml- recznie, mam laktator, ale jeszcze wolniej sciaga :no::wściekła/y: kurcze nie wiem jak mam to zrobic, zeby Mały jeszcze sie najadł- cos mi sie wydaje ze z mojeo wypadu nici :dry::-(
Biedroneczka ja tez bede szczepic na zoltaczkę oddzielnie i 5w 1 potem- tak mi lekarka doradziła
 
Milkaaa tzrymam kciuki,żeby z budową szybko i sprawnie poszło, no i żeby teściowa szybko wróciła do zdrowia :tak:


mata-mam nadzieje,ze Dobrusia da Ci wiecej wolnego.Dzis mi sie snilas-bylas u mnie z wizyta,bez malej,prosto od ekskluzywnego fryzjera (mialas swietnie sciete wlosy i piekny ich kolor:-)).Takze moze sie sprawdzi;-)

Majka, oby :-D:-D:-D tylko aż się boję do jakiegos dobrego fryzjera się umówić, bo mała akurat jak coś się zaplanuje, to ma humory :baffled:

Mała chyba ciekawa świata się robi bo mało śpi... chyba, że ma taki dzień :sorry2: jutro do pediatry, zobaczymy co na kupki powie, może też się wyjśni czemu jest taka niespokojna i od kilku dni płacze podczas kąpieli :baffled:
 
Hej dziewczyny!
Mata współczuję tej śluzowej kupki - a może małą ma problemy z jelitkami? Może dobrze byłoby zrobić jakieś dodatkowe badanka?
Milka podziwiam z tym murowaniem i fugowaniem :tak: życzę szybkiej realizacji planów i odpoczynku :-)
Biedroneczka ja tez szczepiłam Jasia 5 w 1 i oddzielnie na żółtaczkę, a wit K jest na krzepliwość krwi ja karmię piersią więc dajemy małemu 1 cm codziennie (choć wczoraj usnęłam z nim i zapomniałam :-()
Co do ślinienia się to mój mały strasznie pluje hihi :-D jeszcze nie do końca opanował chyba połykanie śliny a ręce to ma tak lepkie bo cały czas tylko buzia i buzia
 
jeszcze mam pytanie bo jutro wychodzę na około 4 godziny i nie mam pojęcia ile pokarmu mam sciągnąc??? :szok:

popieram maaajkę około 120 ml na jedno karmienie

U mnie Majka do niedawna jadla ok.90ml,ale teraz to juz 120ml i jeszcze by czasem chciala.

maajka ty ściągasz swój własny pokarm i podajesz ? Ile razy dziennie i po ile je malutka. Antos też je 120 ml 6 razy i mi się wydaje że to mało.

A my dopiero wróciliśmy do domu mąz wymyslił wycieczkę na łowisko i spedziliśmy tam kilka ładnych godzin..a po drodze zajechaliśy do teściów.I dopiero ogarnełam dzieci do łóżek....idę na kolację
 
Jeszcze mam pytanie do Was :sorry2: bo tak sie zastanawiam czy nie kupic jakiegos mleka sztucznego i by Ł lub moja mama podawali Małemu jak ja wychodzę np. do lekarza czyli 1-2 razy w miesiącu- co myslicie o tym? a najlepiej jakie mleko kupic? w Was jedyna nadzieje bo moja lekarka jest temu przeciwna, ale co zrobic?!:dry::confused:
 
Daruunia jeśli masz wystarczającą ilość mleka to lepiej ściągnij. Jeśli nie udaje ci się od razu takiej ilości to zbierz po trochu i zamrażaj. Jak podasz mleko sztuczne raz potem drugi to możesz się rozleniwić( tak było ze mną) a na te kilka wyjść lepiej zostawić swoje. Gdybyś musiała codzinnie ściągać po kilka razy i byś nienadążała to co innego..ale tak to szkoda..Ale gdybyś już się zdecydowała i jeśli mały nie jest alergikiem to Nan jest dobrym mleczkiem a dla wrazliwców pokarmowych NAN HA
 
reklama
Chciałam się przywitać i napisać, że żyję :-)
Tak jak Madzia pisała - nie mam laptoka a dostęp do stacjonanego jest nieco utrudniony... Poza tym Jacek cały czas poza domem no i same wiecie jak to jest....
Mateusz ogólnie jest grzeczny i dzięki radom Madzi - odnośnie samodzielnego zasypiania w łóżeczku - nie musimy Malego nosić na rękach i lulać do snu - najzwyczajniej w świecie sam sobie zasypia. No jest może jeden problem - wypadający smok - wtedy Mateusz się budzi więc przez pierwszą fazę snu trzeba nieco pilnować.
Ubyło mi już sporo kg. i tylko brakuje mi 2 aby waga wskazywała tą przed ciążową. Poza tym już ćwiczę i czuję się z tym dobrze - a ! i 2-godzinne spacerki robią swoje :-D
 
Do góry