reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Kasiu mała jak miała 5 tygodni to ważyła już 5200g. jutro będzie miała 7 tygodni, więc możliwe, że znów spokojnie w 2 tygodnie przybrała około kg, więc ma juz pewnie już ponad 6kg :szok: (niedługo pójdę na szczepienie, więc będę wiedzieć dokładnie) a to dopiero 1,5 miesiąca...

zaraz na zamknięty wrzucę fotki z kapieli małej to sama zobaczysz jaka kluseczka się z niej robi

miałam kupować nosidełko, ale przeważnie są do 9 kg, więc chyba zrezygnuję... no i wymiana fotelika nas czeka, bo ten co mamy jest do 10kg... a ja się łudziłam, że w gondolce zimę przehulam, a może być ciężko :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Mata tak porównuję bo małe z tego samego dnia ale moja to wczoraj ważyła 5240 a to 7 tydzień więc twoja rzeczywiście większa :-)
 
Dziewczyny podziwiam Was za te notowania co dzieciaczki robią i o której godz. Ja próbowałam tylko, że nic mi z tego nie wyszlo bo zapominałam zasze o którymś karmieniu albo innych rzeczach. Może też przez to, że Kuba nie miał jeszcze wtedy totalnie usystematyzowanego dnia. Teraz jest ciut lepiej. Może jeszcze ra spróbuję??

Marta super, że u Dobrusi nastąpila poprawa.

Iwoszku super, że napisałaś do nas:tak::tak::tak:

Magda pozdrów Maamota od nas koniecznie:tak::tak::-)
 
Hejka!
Uśpiłam małego o 11 bo od 5.30 dawał czadu (tzn. gugał i nie chciał spać) no i zjadłam normalnie śniadanie, rozmroziłąm schab po godzinie przygotowałam na kotlety, obrałam ziemniaczki a mój mały nadal śpi choć przez nianię słyszę, że pewnie zaraz się obudzi. Od wczoraj śpi w dzień 3 godz :szok: byąłm zszokowana ale zastosowałam metodę, że nie biorę go na ręce za każdym razem jak płacze tylko gadam do niego jak leży i śpiewam no i on wtedy przyzwyczaja się do wózka a nie rączek :-)
Nie wpadłam na to sama - wczoraj byliśmy u lekarza i mały ma małą infekcję w gardle - chrapocze ale dostał calcium w zastrzykach (tzn. ja mu daję strzykawką ten płyn do buzi podobno lepsze) i syropek , pediatra podpowiedziała, że jak popłacze to nic mu się nie stanie i żebym nie przyzwyczajała go do rąk i lulania - dziś drugi dzień zobaczymy co będzie dalej
a i mały waży już 6490 - szok
dziś ubrudziąam go farbą (tzn rączkę i nóżkę ) i zrobiłam odciski na pamiątkę (ale jestem zwariwana mamuśka :-D hihi)
Magdziarko życzę udanego pobytu na mazurach
Iwosz witaj kochana - buzialki dla Bogny :-)
Jola ja nie mam @ pewnie dlatego że karmię piersią choć raz mnie bolał brzuch tak jak na @ jednak cosik tam sie jeszcze sączy i zakładam wkładki
Mata cieszę się, że Dobrusia się normuje :-)

moje kochane życzę zdrówka, pogody ducha, samych radości i cierpliwości w wychowywaniu pociech - uciekam bo mój Jasiek już kwęka buzialki :-D jak m wróci to moż ejeszcze wieczorkiem wpadnę na bb
 
Wczoraj mała pochwaliłam, z dzisiaj już rozrabia :-D ale to tak jak u Aniknulki guganie, więc źle nie jest. Położyłam ją do maty i o dziwo ogląda zabawki na karuzelce, a nie te po bokach :szok:;-):-D a gada przy tym :-D no a ja mogę zjeść spokojnie obiad, który zrobiłam ekspresowo, bo w 10 min. (pomidorówka ;-)). Ważne że jest :-p

Ja też odzywczajam ją od rączek, dużo sama leży, sama już zasypia, chociaż cczasem trzeba cierpliwie odczekać pół godziny kwękania i przewracania się z boku na bok... na ręce ponadprogramowo biorę ją jak widzę, że usnąć nie może, a barzdo by już chciała, to nic nie jest tak dobre jak ramiona mamy, ale nawet wtedy jak widzę, że będzie kimać, to ją kładę :tak: no i w dzień staram się, żeby spała to na kanapie, to w wózku, to w łóżeczku, żeby umiała zasnąć w różnych miejscach, a wieczorem obowiązkowo łóżeczko, w nocy też, chyba, że mi się kimnie przy karmieniu :sorry2:
 
No,my tez probujemy odzwyczaic Majke od noszenia na rekach,ale jest ciezko.Chociaz musze przyznac,ze juz coraz dluzej polezy sama w lozeczku gadajac i usmiechajac sie do karuzelki lub balona:-)
Ale z zasypianiem jest problem-tylko na reku i przy karmieniu.No,pare razy w gondoli wozka,ale gondola byla na kolanach u M i musial nia bujac;-)

Dziewczyny,czy u Waszych dzieci tez pulsuje ciemiaczko?Bo nie wiem,czy tak moze byc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Maajka u małej pulsuje jak bardzo intensywnie ssała pierś :tak: a czy źle czy dobrze, to nie wiem, w każdym bądź razie ciemiączko nie powinno być wklęśnięte, bo to świadczy o odwodnieniu :sorry2:
 
Do góry