reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
20 tygodni
A mi się nie chce za tym łazić - trzeba na jakieś komisje - po co mi to? Wolę 3 tygodnie odbębnić - dziadki się jeszcze naciesza Marysią ...
 
reklama
Milka trzymaj sięcieplutko. U mnie w domu powoli też szpital. Dzisiaj córcia została w domu ze mną. Z tymi skurczami to i ja mam nic dobrego, mało co pomaga.
Od kilku dni nie mogę w nocy spać, budzę się o 3 i dalej już zero spania.
 
20 tygodni
A mi się nie chce za tym łazić - trzeba na jakieś komisje - po co mi to? Wolę 3 tygodnie odbębnić - dziadki się jeszcze naciesza Marysią ...
:szok:Komisja??? myślałam, że prościej to wygląda. Głuszek a orientujesz się, czy na te 182 dni składają się też zwolnienia, na których byłam od stycznia 2007, np. jak byłam chora i miałam L4. czy to tylko ciążą......i na ile trzeba wrócić do pracy, żeby od nowa liczono. Co prawda nie mam szansy na powrót bo jest nauczycielka za mnie na zastępstwie. A jak byłam ostatnio zawieźć zwolnionko to kolezanki z kadr nie bardzo wiedziały jak to się liczy dokładnie.chyba muszę zasięgnąć rady w ZUS-ie.
 
Milkaa-mam nadzieje,ze szybko Wam przejdzie,trzymaj sie cieplutko i kuruj siebie i coreczki.
Ja za to w piatek i sobote bylam nie do zycia-albo sie czyms zatrulam,albo mialam grype zoladkowo-jelitowa.Mialam bole zoladka,wymioty,biegunke,ledwo stalam na nogach.Na szczescie w sobote juz obylo sie bez wymiotow,a w niedziele juz wstalam z lozka.Martwilam sie tylko o dzieciatko,bo w piatek w ogole sie nie ruszalo-pewnie nie mialo energii,bo co zjadlam czy wypilam,to zaraz wymiotowalam.Na szczescie w sobote juz troszke je poczulam,wiec mi ulzylo.
 
magdziara-ja mam podobnie.Jeszcze 2-3 tygodnie temu lepiej czulam malenstwo,a teraz tak slabo.A przeciez powinno byc odwrotnie!
Ale nie chce sie tym tak bardzo stresowac,w ciagu najblizszych tygodni na pewno poczuje je wyrazniej.Moja kolezanka pierwsze ruchy poczula dopiero w 21.tygodniu,a teraz(7.miesiac) ja tak synek kopie,ze brzuch zmienia radykalnie ksztalt;-)
 
Gluszek-nic nie szkodzi:-)
Ja osobiscie nie planuje tak wielu dzieci,bo wiem jakie to meczace-psychicznie,fizycznie i finansowo.Chociaz z drugiej strony fajnie jest sie potem spotykac,kiedy juz rodzenstwo jest dorosle:-)
 
z tego co wiem liczą się wszystkie L4 wystawiane na ciązę (takie płatne 100 %) a jeśli odstep między nimi był większy niż 60 dni to już sie nie liczą.
Czyli jak wzięłaś L4 w 2 miesiacu a potem miałać 2 miechy przerwy to ci się to nie bedzie wliczać do tych 182 dni jeśli natomiast mniej to liczą to razem.
 
:szok:Komisja??? myślałam, że prościej to wygląda.
Jeśli masz przyznane świadczenie rehabilitacyjne, to ZUS ma prawo wezwać Cię na komisję - ale nie jest powiedziane, że tak się stanie. Zależy to od oddziału ZUS, w wielu z nich (np. u nas, a także w mieście, gdzie pracowałam wcześniej) nie czepiają sie kobiet w ciąży. ZUS ma zresztą np. zawsze prawo skontrolować, jak wykorzystujesz zwolnienie, jeśli masz zaznaczoną opcję "chory musi leżeć" - ale domyślam się, że w ciąży raczej masz opcję "może chodzić". W każdym razie komisją nie masz się co przejmować, nawet jeśli faktycznie Cię wezwą, to nie jest to wielki kłopot - po prostu pojedziesz, pokażesz się, że faktycznie jesteś w ciąży i już. Nie słyszałam o przypadku, żeby na komisji przeprowadzali jakieś badania, jeśli chodzi o ciężarne :-)

Głuszek a orientujesz się, czy na te 182 dni składają się też zwolnienia, na których byłam od stycznia 2007, np. jak byłam chora i miałam L4. czy to tylko ciążą......i na ile trzeba wrócić do pracy, żeby od nowa liczono. Co prawda nie mam szansy na powrót bo jest nauczycielka za mnie na zastępstwie. A jak byłam ostatnio zawieźć zwolnionko to kolezanki z kadr nie bardzo wiedziały jak to się liczy dokładnie.chyba muszę zasięgnąć rady w ZUS-ie.

Liczą się zwolnienia z tytułu tej samej choroby - czyli w Twoim przypadku tylko te związane z ciążą.
 
reklama
U mnie niestety potrafią wezwać na komisję i na dodatek zrobic badanie ginekologiczne :szok: a najgorsze jest to, że wszystkie zwolnienia do tej pory miały opcję "musi leżeć", więc troche się boję, bo normalnie jeżdżę na zjazdy :-( poza tym w ciągu 20-30 minut potrafi przyjść kontrola z ZUS (nudzi się im czy co). Także u mnie nieciekawie:-(
 
Do góry