agacina jesli L4 sa wystawiane na rózne schorzenia ale na wszytskich jest ten znaczek że ciąża to ponoć ZUS to sumuje. Jak widzisz komisje sa różne - ja tez nie słyszałam zeby się czepiali ale jakoś mi się nie chce tam łazić.
reklama
Hej kobietki. Może nie będzie tak źle . najgorsze jest to, że tak jak wcześniej pisałam nie moge uzyskać jasnej odpowiedzi w pracy na temat zwolnienie , zas. rehabilitacyjnego itp. Bo gdyby tak było to bym się nie denerwowała,a w tej sytuacji musze dopilnować sama, a jestem zielona. Bo jeśli liczy się tylko L4 na ciążę to mam 99 dni. Myslałam , że może wchodząc w Nowy 2008 rok to się liczy jakos od nowa. A jeszcze tak jak wcześniej pisałam u mnie( w pracy w szkole) dziewczyny doliczyły mi w kadrach zwolnienia od września takie tam L 4 na przyziębienia i juz zgłupiałam. I powiedziały że muszą się poorientować....no nic...najważniejsze nie przegapić , żeby nie zostać bez kasy>
To już bym wybrała tę większą na Twoim miejscu. Przyda się teraz do spania a potem( próbowałam ) można na nią usiąść i owinąć się w pasie i tak karmić..ale decyzja należy do Ciebie.:-)Fajne te podusie, ja zastanawiam się nad tą do karmienia. Może ktoś ją sprawdził?
Kasiu;
na 1000 % maliny nie powodują skurczów. Podobno to napar z liści malin a i tak prawdopodobnie jest to stary zabobonny przepis :-) konsultowałam to z lekarzami. Mój gin nawet zaleca maliny w razie infekcji
na 1000 % maliny nie powodują skurczów. Podobno to napar z liści malin a i tak prawdopodobnie jest to stary zabobonny przepis :-) konsultowałam to z lekarzami. Mój gin nawet zaleca maliny w razie infekcji
magdziaro;
musi być dobrze :-) tylko Wiesz jak to jest jak się czasami człowiek nakręci....
azile;
ta podusia, którą sobie zamówiłam jest zarówno do spania jak i do karmienia Dziecka - tak więc tak jak magdziarka napisała, że ta większa jest praktyczniejsza
musi być dobrze :-) tylko Wiesz jak to jest jak się czasami człowiek nakręci....
azile;
ta podusia, którą sobie zamówiłam jest zarówno do spania jak i do karmienia Dziecka - tak więc tak jak magdziarka napisała, że ta większa jest praktyczniejsza
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
renata1111 nasze dzieci sie cieszą a nie wiadomo jak potem będzie. Wiem na pewno , że trzeba cały czas chwalić te starsze bo po pierwsze ten maluch i tak na razie nic nie rozumie a starsze dziecko bierze do siebie takie rzeczy o których my nawet nie pomyślimy.
reklama
Powiem wam dziewczynki, że ja też mam obawy, mimo że Olek pięknie wyraża się o swoim przyszłym braciszku. U nas ta sytuacja jest trochę niekomfortowa. Olek mieszka ze mną i moim mężem. Ze swoim ojcem nie ma w ogóle kontaktu( jego ojciec mieszka po drugiej stronie miasta- daleko mu!) i ciągle się martwi a to, że ma inne nazwisko niz ja i Krzysztof no i że dzidzia będzie się nazywała jak My, a on.... Tłumaczę że nazwisko ma się po mężu lub po tacie ale on nie rozumie i chce się nazywac jak My. Poza tym Olek zwraca często na siebie uwagę złym zachowaniem a ty będzie uwaga skupiona na maluchu. Tak więc traktuje Olka teraz jako najważniejszego pomocnika, wybiera ubranka w sklepie. Pozwalam mu decydować, zeby się czuł ważny i potrzebny. Tak więc ciężka droga przed nami
Ale zgadzam się z JoannĄ psycholog w razie potrzeby rozjaśnia umysł!![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
Ale zgadzam się z JoannĄ psycholog w razie potrzeby rozjaśnia umysł!
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
Podziel się: