reklama
Ja też śpię na boku, na plecach już robi się niewygodnie.
Jak byłam w ciąży z Wojciaszkiem to spałam na brzucho-boku i pod koniec z poduszką pod zgiętą nogą albo nogę zarzucałam na męża, hihihiiii.
A drugą poduszkę wsadzałam pod nogi (pod stopy), żeby krążenie było lepsze. I jakoś dałam radę.:-)
Jak byłam w ciąży z Wojciaszkiem to spałam na brzucho-boku i pod koniec z poduszką pod zgiętą nogą albo nogę zarzucałam na męża, hihihiiii.
A drugą poduszkę wsadzałam pod nogi (pod stopy), żeby krążenie było lepsze. I jakoś dałam radę.:-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
A mój szkrabek wczoraj się trochę powiercił. Już chyba wiem, kiedy to on rozrabia;-) Nie czuję go przez cały dzień, ale od czasu do czasu daje znać. Zauważyłam, że nie lubi jeździć samochodem, bo po krótkiej podróży strasznie się wierci.:-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja również trzyma kciuki i mam nadzieję, że podobnie będą myśleć moi egzaminatorzy podczas obrony pracy dyplomowej w czerwcuKobiety w ciąży nie należy narażać na dodatkowe stresy i powinno się dawać prawko od tak po prostu ;-)
Kasia - ja też przyłączam się do trzymających kciuki
reklama
Dzisiaj byłam u dentysty i nawet wytrzymałam bez zastrzyku :-)
Pomimo tego, że piszą wszędzie, że należy pozbyć się kamienia w ciąży, to maja dentystka nie chce teraz tego robić - na następnej wizycie wyszoruje mi je jakąś specjalną pastą :-) Wreszcie będę miała porządnie umyte zęby ;-)
Pomimo tego, że piszą wszędzie, że należy pozbyć się kamienia w ciąży, to maja dentystka nie chce teraz tego robić - na następnej wizycie wyszoruje mi je jakąś specjalną pastą :-) Wreszcie będę miała porządnie umyte zęby ;-)
Podziel się: