reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
utor: lekarz medycyny Agnieszka BILSKA; Konsultacja: dr Piotr Albrecht

Kolka

2004-05-01, ostatnia aktualizacja 2005-02-10 10:51

Bolesne skurcze jelit, powodujące krzyk dziecka i gwałtowne podkurczanie nóżek. Na ogół trwa przez pierwsze trzy, cztery miesiące. Dopada malca zwykle wieczorem, trwa od jednej do kilku godzin.



Fot. Anna Bedyńska / AG


Nie znamy przyczyn kolki. Podejrzewa się, że mogą nimi być: łykanie powietrza w czasie jedzenia, nieskoordynowana praca jelit i wrażliwość na niektóre pokarmy w diecie karmiącej piersią mamy. Nie bez znaczenia może być również nadmiar wrażeń w ciągu dnia.

Jak zapobiegać:

dbaj, by po karmieniu dziecku się odbiło;

możesz spróbować wykluczyć ze swojej diety krowie mleko i jego przetwory;

powoli staraj się wprowadzać stały rytm dnia i ograniczaj liczbę wrażeń.

Ulgę może przynieść:

pojenie herbatką z kopru włoskiego,

rumianku, melisy;

masowanie dłonią brzuszka okrężnymi ruchami;

okład z ciepłej pieluszki;

monotonny szum, np. odkurzacza.

Na kolkę nie wynaleziono skutecznego leku, trzeba ją po prostu przetrwać. Jeżeli nie masz już siły słuchać wieczornych płaczów, nosić i przytulać rozkrzyczanego malca, koniecznie poproś kogoś o pomoc, niech zastąpi cię choćby na kilkanaście minut.

Daruunia oby się coś ruszyło :-)
 
reklama
Azile wszystkiego najlepszego!!!!

A mi dziś brzuch zmienił kolor na czerwony:baffled: Tak jakby rozstepy mi popękały i swędzi okropnie... bezprzerwy go smaruje, bo wytrzymać nie umiem... ehhh...:baffled:
 
Azile wszystkiego naj.... naaj.... naj.....:tak::tak::tak::-):-)

Flexy trzymam kciukasy żeby wszystko szybko poszło:tak::tak::tak:

Dziewczynki no co jest z Wami. Ja i Magda ustąpiłyśmy już Wam miejsca. Brać się szybko do roboty i na porodóweczkę raz dwa. Zwłaszcza te na które już przyszedł czas;-);-);-);-):-D:-D:-D

Madziu dużo zdrówka dla Antosia. Wracajcie do nas szybciutko.
 
Azile wszystkiego najlepszego kochana!!!!

ja wlasnie mam chwileczke dla siebie, malutka śpi i mam spokoj poki jej smoczek nie wypadnie bo od razu alarm podnosi:-D nawet udalo mi sie wyrwac na zakupy. Zostawilam M w domu z Zuza a ja wybralam sie po Chcrzcinowe zakupki. Wiecie co mialam niezły problem z dostaniem dla niej ciuszkow i czapeczki w tak małym rozmiarze, no tragedia ale sie udało.:-D

No laseczki w dwupakach, trzymamy kciuki za rychłe wypakowanie! Trzeba zaczac zakladac pierwsze watki odnośnie radzenia sobie z naszymi pociechami i o nich!:-D
 
hej laski!!!!

właśnie skończyłam sprzątać całe mieszkano:-) w sumie pierwszy raz od czasu porodu udało mi się to zrobić w ciągu jednego dnia:-D
młody śpi, drugi młody z M pojechał do mechanika a ja w końcu ponadrabiam czas na bb:tak:
Azile 100 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!życzę ci szybkiego porodu!!!!i zdrowej niuni!!!!!

Aniknulko ja karmię sposobem azile i jak na razie sprawdza się:tak: maluch wcina w odstępach 2/3 godzinnych i ładnie przybiera więc sposób na pewno dobry bynajmniej na mojej dzidzi:-)
Flexy trzymam kciuki!!!aby poszło szynko:tak:
Magdziarko dużo zdrówka dla Antosia!!
Magdalenkol super że już wróciliście do domu:tak: buziaki dla malucha!
Reszcie dwupaków życzę jak najszybszego rozpakowania!!!!:-)
 
Oj Maajeczko ja też bym to chciała to wiedzieć jak tej mojej wytłumaczyć że ma zacząć juz się na jutro powoli szykować na świat.
 
reklama
To jeszcze raz dziewczyny wielkie dzieki!!!!!!!!!!!!
Mam dzisiaj 30 urodzinki i imienniki:-):-):-). No i marzył mi się poród, ale chyba juz po ptakach.

Majka to ty może sie już nam rozdwoisz.
Magdziarka dzielnie sobie radzi z Antosiem w szpitalu i marzy o powrocie do domu. Wszystkie was pozdrawa:-D.

Anikula moze spróbuj jeszcze smoczka, a jak nie pomoże to warto pójśc do jakiegoś dobrego pediatry. Bo moja córka też tak wisiała u cycy i okazało sie ze ma refluks. Ale u ciebie tak nie musi być. Po prostu staraj sie robić chociaż kruciutkie przerwy w tym długim karmienie, może dzidzia sie przestawi i załapie inny rytm ssania.
 
Do góry