reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Kasiu tak to już jest z dziećmi. Ja wyszłam na chwilkę na ogród i zszamałam 3 truskawki z własnej produkcji i chwilowo poprawił mi sie humorek. Ale jak na długo to kto to wie.
 
reklama
Witajcie Dziewczyny,
powiem szczerze, że ja nie mogę narzekać - czuję się dobrze, pogoda akurat - lekki chłodek wpada do domu...tylko nudno jakoś, pisze zaległe maile do rodzinki i znajomych...posprzątane mam, pranie też wywiesiłam, teraz kilka rzeczy mi zostało do poprasowania, ale niewiele, więc szanuję. Mniej więcej wszystko mam przygotowane, na obiad coś lekkiego wymyślę, bo w sumie jakoś apetytu się nie ma w ciepłe dni...może pomidorki ze śmietaną - Mężuś lubi;-) a ja wcinam, póki mogę - bo jak się karmienie zacznie, to pójdą na bok na początku. Zamówiłam sobie kilka kosmetyków u kuzynki, żeby poprawiać sobie systematycznie nastrój po porodzie - gdy zmęczenie materiału dopadnie.
Zazdroszczę rozpakowanym Czerwcóweczkom, a Limbie szczególnie - właściwie, to mogę mieć dłuższy poród, ale żeby to było już.
Asiowo, nie łam się, w końcu nadejdzie ten czas Kasiu- mnie krocze trochę boli, nie wiem czy miałam jakieś skurcze, bo nie wiem jak to jest hehe...ale w każdym razie na ten czas nic większego nie czułam, ciągle tylko siusiu i siusiu - myślałam, że może brzuch się obniży, ale jakoś nie widać różnicy.

Wczoraj leżeliśmy z Mężem w łóżku i myśleliśmy sobie jak to będzie jak w trakcie popołudniowej drzemki będzie spało między nami Maleństwo...marzenie, oby jak najszybciej się spełniło.
Mąż twierdzi, że urodzę 14-tego (bo nie chce, żeby nasza Mała miała urodziny 13-tego;-)), a moja mama, że w niedzielę, bo ona naszą całą trójkę w niedzielę urodziła.

Tak myślę, żeby poprosić Męża, żebyśmy jechali na jakieś ciuchowe zakupy - muszę trochę o niego zadbać, a raczej o stan jego szafy...no i może się coś ruszy od chodzenia po sklepach.
Dziewczyny, damy radę jakoś jeszcze ponosić te nasze Maluchy pod biustem...a Mamusiom rozpakowanym gratuluję jeszcze raz i podziwiam, że tak fajnie sobie radzicie - jak co, będę pytać o porady.
Mam jeszcze takie pytanko, mamy tą prywatną galerię, jak mam tam wejść, jak będę chciała wstawić zdjęcie Maleństwa?
 
Daruniu ja dwa dni temu przepakowałam torbę i nic. Dziś to nie chce rodzić ale w nocy mogę . Tylko zeby data już była jutrzejsza:-)
 
Właśnie dlatego ,że człowiek ma za dużo czasu to ciągle myśli i myśli choć się zarzeka ,że nie będzie.
Daruunia możemy dziś obie rodzić :-) Ja do torby już nie zaglądam - ostatnio mnie z tydzień temu mama rozśmieszyła bo mówi do mnie - no wiesz a ty masz spakowaną torbę ? bo wiesz , w razie czego to nie będzie na to czasu - a ja jej na to że już stoi z miesiąc
Ewcia dostęp do wątku zamkniętego - Magdziara załatwia
 
Aha, to jak i ja się rozpakuję, skontaktuję się z Panią Prezes ;-)
Co do wczorajszego meczu - to zazwyczaj nie przeklinam - ale wczoraj już nie wytrzymywałam...ale sędzia - kalosz. Mąż myślał, że z tych emocji pojedziemy, a tu nic;-)
 
Witajcie z rana!

No i nie zostalam w szpitalu... Na swoje wlasne zyczenie. Samlam podjac decyzje czy chce juz urodzic. Pomyslalm sobie, ze jak szyjka przepusci dwa palce to znak, ze mam ja juz rodzic, ale szyjka na sile przepuszcza jeden. Jest wprawdzie krociutka - 1cm, ale nie przepuszcza. Niech malutka sie jeszcze pasie u mnie w brzuszku - decyzja jest taka, ze jak do srody nie urodze to wtedy na bak wywolanie. A ja cos czuje, ze moge jednak do tej srody urodzic...
Aniknulka, witaj!
Limba - ekspres mialas niezly, nie powiem...
Asiowo - moim zdaniem powinnas podjechac do szpitala - niech jakis lekarz Cie zbada. W sumie to juz jestes w terminie.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, szczegolnie te ktore sa "bardzo w terminie" i sie niepokoja ze nic sie nie dzieje...
Buziaki - ide odpoczac, bo noc mialam zarwana

 
reklama
Do góry