reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
my nasza Zuzke też na początku ciasno owiljaliśmy w rozek a teraz to sama sie rozkopuje:-) juz drugiego dnia zycia wiadziala jak wyciagnac łapki i do czego służą paluszki( do ssania :-D) jak czasem kladziemy Niunke miedzy nami to oboje na czujce spimy albo drzemiemy bo ona taka kruszynka.
Dziś mielismy pierwsza wizyte u lekarza. Zuzka rosnie zdrowo, obecnie waży ponad 3 kg i jest 52 cm długa wiec w ciagu 2 tyg przytyla 270gr i urozła 4 cm :-D

nasza młoda spi pod kocykiem, ktory i tak non stop zrzuca :-)

też dziś bylismy na wizycie - pod koniec pierwszego miesiaca zycia wazy 4 kg!! - przybrala 1,2 kg od wyjscia ze szpitala ;-) - piotrek sie smieje,ze jakbym ja jadla co poltorej, dwie godziny to tez bym tak tyla :-)
 
reklama
Ja co do brzucha - bo zapomniałam - to mam cały czas twardy i nie odczuwam tak jak wy że mi tam staje albo coś .
Już jest tak twardy i napięty że niedługo powiem wam w sekrecie - pęknie :-)
 
kurcze - przez te moje dżemowe ambicje mam okrutnie mało czasu i tylko czytam wasna bieżąco ...
poza tym chyba zaczynają się u nas kolki, bo młoda ma taką chwilę w ciągu dnia,że płacze i trudno ją uspokoić + zbuntowany dwulatek - Joaś,Azile,Limba-chylę czola,że dajecie radę z wiekszą liczbą dzieci :-)
 
Nie no ta 2 brama to była poniżej ...nie powiem czego ..
A tak z przyjemniejszych rzeczy to moja siostra właśnie się dowiedziała że będzie miała dziewczynkę . Ja tam się cieszę , bo moja będzie miała lepszy kontakt z drugą dziewczynką i to jeszcze różnica 4 miesiące - dla mnie bomba.
Ona ma podobno fajne zdjątka bo robił jej usg szef więc nawet dzidzia z uśmiechem na twarzy.
 
No witam ponownie.Adasko spi smacznie.
fakt poród ekspress,ale zaczeło sie wszystko dwa dni wczesniej.Najpierw schodził czop,taki z smugami krwi,we wtorek koło 16 zaczeły sie skurcze,ale słabe i jakies dziwne,jakby mi sie tylko brzuch stawiał.Trwały róznie,co 25 min,co 15,co 7.Kiedy o 3 nad ranem w srode były co 3 min obudziłam mojego meza i pojechalismy do szpitala.A tam ktg-skurcze jakies takie koło 40,nieregularne,rozwarcie na 2cm to mi kazą do domu wracac.Ale ja mówie mezusia ze nic z tego,poszłam do samochodu i po godzinie czuje ze skurcze co minute i ja mam ochote na parcie:baffled::baffled::baffled:.Biegiem na pietro a tam kobicie wkłuwaja znieczulenie,no to czekam cierpliwie,nagle łup i na kolanach jestem-jeden ciagły ból.Maż twardo stoi przy mnie,masuje,trzyma za rece-w koncu sie drze-ze ja rodze chyba.No i nie pamietam jak mnie na sale porodowa dopchał,wpadłam,zdążyłam zdjąc majtki a tu znowu parcie-dre sie gdzie to moje znieczulenie!!1Połozna-Za pózno!!Ja-Cholera ale miał byc epidural!!I czuje ze swiat zawirował;-);-)Wtuliłam sie w męża i po trzech parciach Adam Junior zaczął płakac.Chyba straciłam przytomnosc na sekundy,słysze jak mój kochany mówi-Agus to chłopiec.I widze jak mój mąż przecina pepowine.A maly odrazu na cycucha i pije mleko.
Nie popekałam,po kilkunastu minutach pod prysznic i do pokoiku na relaks.\
Jako ciekawostka.
Sniadanie_dwie kanapki z tunczykiem,talerz surówki z sałaty,pomidora,ogórka i kiełków,kukurydza.sok jabłkowy,lody waniliowe.:tak:
Obiad--wegetarianskie gołabki,sos pomidorowy,purre,kalafior i szpinak,sok pomaranczowy:-)


Opieka polegała na nieprzeszkadzaniu-bo tak sobie zyczyłam.
 
Limba - faktycznie mialas nietypowy porod;-)
Najwazniejsze ze juz po

ja tez po porodzie chyba tak czulam sie jakbym stracila swiadomosc - na chwilke
i bol glowy - taki jakby mi ktos czyms przywalil - to chyba niedotlenienie mozgu bylo...straszne uczucie
 
Cześć laseczki :-)Chyba dziś ciepło będzie z tego co widzę za oknem:tak:
Kasia gratki dla siostry że będzie córeczka, z Twoją Olą stworzą niezły duet:-D
Limba imponujący jadłospis jak na szpital i dla kobiety która dopiero co urodziła, u nas takim raczej nie uraczą;-)
Iwoszku Bogna rośnie jak na drożdżach :tak:
Wilmek no to kciuki za męża egzamin :tak:
co do meczu... porażka... sędzia kalosz i tyle...szkoda tylko chłopaków...

Ja po nocnych przytulankach z mężem spać nie mogłam, bóle jak na @ , do tego rano(o 4 na siku) zauważyłam że odrobinę plamię, jak w końcówce @, no i teraz też delikatnie ścieka mi takie brązowe cuś, nie wiem czy martwić się czy nie, bóle ustały, brzuch tylko twardy, a ja już miałam nadzieje że się coś rozkręca a tu d....
 
Limba niezly ten Twoj porod:szok: po ilu godzinach wyszlas do domku?
Flexy dzieki za trzymanie kciukow...maz wlasnie pojechal wiec siedze i sie denerwuje :sad: moze cos zaczyna Ci sie rozkrecac zycze tego:-)
a wczorajszy mecz no coz...sadzia Angol skurkobany:wściekła/y:
wczoraj zaczelam rozmrazac lodowke wiec mam na dzisiaj zajecie...cos czuje ze mi sie wlacza znowu sprzatanie ;-)
milego dnia czerwcowki i niech sie coz zacznie dziac bo w sumie chyba juz mialysmy krotka przerwe od dzieciaczkow;-)
 
reklama
Limba porodu to ci pozazdrościć!!!!!!!!!!!!:-):-):-)
A ja mam dzisiaj jakiegoś doła jestem rozdrażniona , wszystko mnie denerwuje i do tego odczuwam przeogromne zmęczęnie. Jestem smutna bo M w delegacji i jakoś nie zabarczo myśli o mnie :zawstydzona/y::baffled:. Aż mi głupio bo znajomi częście j do mnie dzwonią niż mój M. Ale cóż na to poradzić, tak to już jest. Dzielne kobiety nie są rozpieszczane, przecież ja sobie zawsze poradzę:-(.
 
Do góry