reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
gluszek - no wlasnie - jeszcze masz chwilke do terminu -ja zreszta tez - 12 dni nakrecamy sie niepotrzebnie - a niby dlaczego mialybysmy urodzic przed terminem a nie po, nie?
Ja czekam na spokojnie jeszcze....dzis dopiero sie spakowalam, posegregowalam mezowi ubranka na wyjscie dla Olgi - rozne warianty pogodowe, ubralam pokrowiec od fotelika, od wozka :srodeczek: jeszcze zlozony w woreczku, lezaczek - pokrowiec - ubralam, zabawki popralam.....w sumie dobrze ze nie robilam tego wczesniej - bo bym tez juz czula sie przeterminowana :-D
 
reklama
Witam z rana kobitki. U mnie się troszkę ochłodziło więc można rodzić ale ani widu ani słychu. Mam niby w planach jeszcze coś tam zrobić w kuchni ale wolałabym już rodzić. Ile można sprzątać . Najważniejsze, że mam siłę i zdrowie a reszta ? no cóż poczekam . Mała od wczoraj jakaś się zrobiła bardziej ruchliwa i spojonko mnie coraz bardziej boli.
 
Ja dzis wyjatkowo wczesnie na bb;-)O 9.00 przyjedzie znajoma z 3-letnia coreczka i jedziemy wspolnie zalatwic jej przedszkole.
A jak tak sie dziwnie i glupio nastawilam na nocna akcje porodowa,ze az sie zdziwilam,ze nic sie nie dzialo:-(Owszem,brzuszek mi twardnial,raz nawet zabolalo mnie w krzyzu,tak dziwnie-ale nic poza tym.
No to czekam dalej....M mowi,ze ewentualnie(!) moge rodzic w sobote.Zmolestowac sie nie dal,uciekal;-)
 
witam!!!

Ja w końcu przespałam z rzedu prawie 4 godziny:-):-):-) jak radość... a jaki miałam sen:-p wygrałam jakiś konkurs taneczny:-D:-D:-D:-D
Poza tym to brzusio mi ciągnie na dół, musze se go trzymać, jakieś skórcze mnie łapią na plecach od wczoraj, co ide do kibelka to coś mi tam odchodzi... ale i tak nic się nie dzieje... wydaje mi się, że jeszcze się pomęcze... choć bóle się nasilają:baffled: ehh... dobrze, że już upałów nie ma:-) przynajmniej tyle...:tak:
 
ja tez nadal w dwupaku. W nocy 3 wizyty w kibelku a od 5 do 6 Marysia buczała. Chce już iść do domku i zacząć sprzatać bo mam bajzel. A tu trzeba sie zabrać za ostateczne przygotowania bo jak czytam ile razy rzescie sprzątały to SZOK. A ja leń musze sie wziaść wreszcie i wypucować chałupę.
 
witam wszystkie zniecierpliwione i te juz rozpakowane:-)
Maajka moj M dal sie zmolestowac a i tak nic to nie dalo;-)nastawiam sie na dluzsze czekanie niz te suwaczkowe 2 dni:-(
w nocy wstalam z 5 razy do toalety ale sama jestem sobie winna bo wstaje i szukam czegos do picia..chociaz nie wiem czemu bo chlodniej sie zrobilo nawet wieczorem padalo...a po za tym to tak patrze na nasza sypialnie i sie zastanawiam jak ja rozciagnac zeby sie lozeczko zmiescilo ehhh
 
reklama
Agacinka;

Dziękuję za pomoc :-)

Limbo, Aniu i wszystkie inne Dziewczyny, o których zapomniałam - serdecznie Wam gratuluję :-)

Dostałam dzisiaj smsa od Joli, która jest w szpitalu - jej kondycja psychiczna ni jest najlepsza - w szpitalu nie ma za dobrej opieki, nie spala w nocy... Pozdrawia Was wszystkie bardzo serdecznie. Mam nadzieję,że już u niej lepiej - miał przyjść do niej jej osobisty ginek.

Mat wczoraj w dzień spał jedynie 40 min. więc dał pospać w nocy bo az 8 godzin :-) Tak w ogóle to mógłby całe dnie spędzać przy cycusiu :-D Teraz sobie śpi więc korzystam z okazji aby napisać kilka słów.
 
Do góry