reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Madziu ja myślałam, że jak wrócę to Ty też będziesz już tuliła synka. Trzymam za Ciebie cały czas kciuki, żeby poród szybciutko się rozpoczął. I oczywiście za wszytkie oczekujące Mamy trzymam kciuki:tak::tak::tak:

Wybaczcie, że nie odpisuję na wszystkie posty, ale zabrakło by mi czasu:szok: tyle tego napisałyście przez te kilka dni.

Mój Kubuś spokojny jak narazie. Budzi się na jedzonko i śpi cały czas. Po 3-4 godz. Oby tylko tak pozostało. Kacper jak przyjechał z damianem do szpitala to był bardzo onieśmielony widokikem braciszka, ale dziaisja jak wrócił z przedszkola to siedział koło Małego a później położył mu w kołyseczce dwa małe pluszczaki i powiedział, że to dla braciszka. Narazie dobrze go przyjął, ale to dopiero kilka godz. wspólnie razem spędzonych.
 
reklama
Magdziarka-to trzymam kciuki za dalszy obrot spraw.
Agusia-jak fajnie,ze juz jestes z powrotem:-)
A propos obiadkow to tez zawsze sie mecze wymyslaniem;-)Ale dzis tesciowka,ktora mieszka niedaleko,zaproponowala,ze upiecze nam karkowke.Wiec poszlam do niej na mala posiadowke i wrocilam z karkowka,owocami (bo mnie dokarmia;-)) i juz tylko robi sie sosik,potem ziemniaczki,mizeria i obiad gotowy :-)

Ale musze przyznac,ze nie lubie tak korzystac z czyjejs pomocy-tesciowa mowi,ze jestem taka Zosia-samosia.Ale ostatnio odpuszczam troche,zwlaszcza,ze jej to sprawia ogromna przyjemnosc.
 
Ostatnia edycja:
Maaajka ja też należę do tych, które wszystko chcą same..ale już uczę się korzystać z pomocy innych i bardzo mi z tym dobrze!!!
też wpadam do teściowej na obiad....albo zabieram od niej coś, ostatnio babci męża zawieźliśmy produkty i odebraliśmy gołąbki. Wszystkiego nie da się zrobić samemu..i czasem warto odpuścic!
 
wrocilam od poloznej...maly wazy ok 3,5 kg...cisnienie dzis na szczescie w porzadku...jak nic sie nie wydarzy do nastepnego poniedzialku to nastepna wizyta i wizyta w szpitalu...mam nadzieje ze nie bedzie konieczna ;-)
przespacerowalam sie do tej przychodni i tak mnie teraz krzyze bola ze nie wiem jaka pozycje przyjac:-(
fajnie Wam z tymi babciami mamami ja na tej obczyznie nie mam nikogo z rodziny...
 
Ja bym chyba nie umiała mieszkaćtak daleko:) chociaż teraz w dobie Skype, tanich linii lotniczych itp to ja wiem.....ale tęsknota jest ogromna. Męża siostra mieszka na stałe w Londynie - tam studiowałą i została po studiach to bardzo tęskni..ale za to jest do kogo pojechać na wakacje:-D
 
Oj wszystkie mamy dość, jako te bomby, jak napisała mata...Proponuję krzyzówki, seriale i porzadki, wszystko byle nie kombinować KIEDY?? Konstruktor wie co zmajstrował ;-).

no, limba, wygląda na to, że się rozdwajasz:-)

magdziarko, czy mi się zdaje, czy za chwilę Twoje M jak M?? zaraz Ci się humor poprawi!:tak:

Joanna, agusia, grzecznych (śpiących) chłopaków macie, super!!!
 
Zaliczona imprezka w przedszkolu, nagrane , zdjęcia zrobione , oczywiście wyglądam jak głupek bo jedną ręką strzelam foty a drugą nagrywam ale co tam !
Zaczyna mi znowu coś ściekać - taka biała galaretka ale bez żadnej krwi więc to jeszcze nie to, ach ... od środy ma się troszkę ochłodzić to może i lepiej wtedy będzie rodzić .
 
Ja bym też nie umiała - za bardzo jestem ..... chmmm... sentymentala.... ponadto jestem bardzo silnie związana z moja rodziną - ja bym nawet nie umiała mieszkać w innej dzielnicy a co dopiero w innym mieście a oinnym kraju to juz w ogóle nie mówię!!! Chociaż gdyby mnie sytuacja zyciowa zmusiła to kto wie. Moja teściowa nic mi nie pomaga - wiec fajnie macie z tymi teściowymi. Jeszcze jej trzeba pomagac.... a nawet się nie zapyta jak się czuje... ech szkoda gadać. Ale mi to pasuje bo nie przepadam za nią, tak bardzo delikatnie mówiąc :-p.

Od okulistyki wróciłam. Moge rodzic siłami naturell. Teraz tylko badanka robie do porodu w środe i ktg, w czwartek dentysta, no i do srody 18 zaciskam nogi. 18 pełnia i mogę rodzic. :happy::happy::happy:

Magdziarko chciałam powiedzieć ze przyblokowałaś na amen tą kolejkę.... Az się Flexy, Limba i Pestka przeterminowały!!! No chyba ze Limba na porodówce po tym wypadnęciu czopa. :laugh2:
Następna w kolejeczce z aktywnych Maajka i Wilmek.
no Dorciarz bez kolejki się wepchała.... i wychodzi na to ze Aniaw23 też - kurde 4 cm ale jej zazdroszcze.....
 
do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic nawet do takiej rozlaki z rodzina..ale fakt ze czesto tego brakuje...szczegolnie teraz w czasie ciazy...mama mnie widziala w 10tyg a teraz pewnie zobaczy juz rozpakowana no chyba ze maly sie bedzie ociagal ;-)
a tak swoja droga to podobno 5% ciezarowek rodzi w terminie..to na BB to jakas 1,5 wiec czy ktorejs sie juz to udalo? musze sprawdzic :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
cieszę się że wasze wizytki udane, ja też już jestem po i niestety oprócz 2 cm rozwarcia nic się nie dzieje, nawet mała nie napiera, więc jeśli sama nie będzie chciała wyjść to 16 mam się zgłosić do szpitala, coś też nasze maluchy uparte, może faktycznie czekają na troszeczkę chłodku:-D
 
Do góry