reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
ja tez mam taką piłkę - juz sobie zamówiłam dostawę od siostry na nadziele (bo teraz jest u niej) - ale ciekawa jestem czy to coś da. Dzis kończę 38 tydzień - ale jaja. No to jeszcze max 4 tygodnie....
 
reklama
Agusia trzymam kciuki zeby szybko latwo poszlo:-)
strasznie mnie dzis plecki bola:-( podobno brzuch sie obnizyl..ja tego nie widze ale moja przyjaciolka ktora mnie nie widzi codziennie tak dzis stwierdzila...
gratuluje dziewczyny udanych wizyt :-) troche Wam zazdroszcze ze znacie wage swoich dzidzi ja nie mam pojecia...dowiem sie po porodzie;-)
 
No Agusia trzymam kciuki !!!!!
Skoro zwolniła kolejczkę - teraz Magdziarka i się posypie. Zobaczycie. Ja chcę jednak już urodzic. Już mi źle. Nawet bardzo. Nawet zaczełam łaskawiej myśleć o oksy. A nie sądziłam ze to kiedyś nastąpi.....
Ja mam spojenie juz chyba w 10 częsciach tak mnie boli - albo nawet 20 :baffled:.
Mata ja cie mówię ze ty sie rozdowisz lada moment

A zauważyłyscie że wiekszości czerwcówką najpierw odchodzą wody?
 
wiecie co?
wczoraj przycisnelam mezowego - zawiesil mi poleczki na rzeczy Olgi i rozlozylismy kolyske - ale bez pokrowca - sam stelaz.
Narazie wszystko pochowane mam - aby sie nie kurzylo - ale Jagoda juz sie odnalazla w nowej aranzacji wnetrza - same zobaczcie jak "ustroila" polke i kolyske:-D





 
g;uszku - nawet chyba tylko 3
wiekszosc lekarzy nie pozwala czekac do konca 42 tc i tydzien po planowanym terminie juz wywoluja porod. Tak ostatnio slyszalam
 
A na BB coś u nas spokój, wszystkie juz chyba sa zmęczone odmiennym stanem :-D jeszcze trochę i wszytskie się rozpakujemy, przecież ciąża nie trwa wiecznie ;-)


Ja własnie spedzam uroczy wieczór z mężem:-) korzystamy póki mozemy (teraz poszedł do łazienki:-p) :-)
Agusia! Powodzenia...
Patyk, gratki wizyty:-) Bedzie chłop z niego! :-p
Mata - powodzenia jutro! 3mamy z Paulinką kciuki:happy::happy::happy:

Ja dziś jakoś siły odzyskałam... gdyby nie opuchniete stopki, byłoby super:-) Mam zamiar trzymać jeszcze małą 2 tygodnie w dwupaku, na 21 termin z usg wyszedł więc tak mam zamiar rodzić najwcześniej, mam nadzieje, ze mała też:-p
Przyszły tato dziś odebrał prawko więc teraz juz jestem spokojna, że mnie zawiezie do szpitala:-) buziaki dla wszystkich:-):-):-)
 
Mata ja cie mówię ze ty sie rozdowisz lada moment

A zauważyłyscie że wiekszości czerwcówką najpierw odchodzą wody?

Głuszek nie lada moment ;-) własnie uczę się z prawa wspólnotowego, jeszcze tylko międzynarodowe stosunki (polityczne :-p), jutro 2 egzaminy, w przyszłym tygodniu koniec remontu no i może wtedy, ale nie lada moment ;-):-D

Mi ginka tez mówiła, że najczęściej wody odchodzą :tak:
 
Dobry wieczór Czerwcóweczki :-)
Ja po wizycie u doktorka .
Szyjka zamknięta, długa, wysoko. Dziewczynka waży 3870 :szok: i postanowiła położyć się w poprzek. Główka duża, serduszko pięknie pika i wg. gina wszystko wygląda dobrze :-)
Niestety AFI na poziomie 23 i w poniedziałek mam się zgłosić w szpitalu, a we wtorek będziemy się rozpakowywać !!! Będzie cc.
Troche jestem tą wieścią oszołomiona, chociaż na to się też nastawiałam od jakiegoś czasu. We wtorek dzieciątko będzie już z nami i nie wiem jak dotrwam do wtorku. No i trochę się boję.
 
reklama
Do góry