reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Magdziarko ja mam szlafrok spakowany, taki cieniutki bawełniany, nawet jakby zejść później na dół gdzie jet zrobiony ogródek ze stolikami to tak głupio chyba
w samej koszuli:confused: chociaż to ciepło teraz jest już okropne....
Ja mam torbę spakowaną już ponad miesiąc, przepakowana ze 2 razy i nic....Majka się chyba zbuntowała....
 
reklama
Myszko no widzisz, Amelcia to grzeczna dziewczynka i słucha ciotek z bb :-D wspaniałe wieści!! i oby Maleńka już jutro była z Tobą!!!:-)
 
Dziewczyny normalnie zazdroszczę wam tych kg:baffled: u mnie już na + ok 22-25, z czego pewnie spora część to woda zatrzymana w organiźmie bo np we wtorek waga 86 a dziś 82 :baffled: tak mi dziwnie skacze, mam tablety na odwodnienie i to pewnie one zaczynają działać;-)
 
Magdziarko ja mam szlafrok spakowany, taki cieniutki bawełniany, nawet jakby zejść później na dół gdzie jet zrobiony ogródek ze stolikami to tak głupio chyba
w samej koszuli:confused: chociaż to ciepło teraz jest już okropne....
Ja mam torbę spakowaną już ponad miesiąc, przepakowana ze 2 razy i nic....Majka się chyba zbuntowała....

A ja szlafroka nie będę brała, tylko jakąś bluzę (polar) - mam taki szlafrok grubaśny, który by mi zajął całą walizkę, a drugi satynowy, który nie bardzo będzie pasował do tych zgrzebnych koszulin :-) :-) Łazić po szpitalu nie zamierzam, mąż będzie z nami siedział całymi dniami, to w razie czego wyślę go do sklepiku na dół czy coś. A po dwóch dniach idę do domku i koniec.
Zresztą, jeśli okaże się, że życie szpitalne bez szlafroka jest niemożliwe, to małż mi dowiezie :tak:
 
flexy u nas też ma być Maja, czyżby to małe uparciuszki:-):-):-)

nasza pchała się trzy miesiące temu to dostawała hamulec w postaci kroplówek, a teraz jak może to nie chce:no::no::no:
 
Magdziarko Ty się śmiej, a ginka dała mi wczoraj do zrozumienia, że jak chcę, to mogę nawet i teraz rodzić, ale na razie nie ma sensu nic przyspieszać, bo jest troche czasu... Ale tyle się już o oxy nasłuchałam, że podziękuje i poczekam na swoją kolej ;-) a poza tym wywnioskowałam, że do końca miesiąca nie dochodzę, bo kazała mi przyjść za 2 tyg. (18 czerwca) a nie tak jak zazwyczaj za 3, no i kazała mi się co tydzień na ktg zgłaszać... (to chyba ja mam rację co do terminu, a nie ona :-p)

Martusiu, ale pod koniec ciąży to chyba każdy lekarz każe częściej przychodzić...
Zresztą, od dawna Cię podziwiałam za to, że spokojnie znosisz proroctwa teściowej co do terminu (z tego co pamiętam, już od połowy maja ma przeczucie, że zaraz urodzisz) - ja bym chyba z czystej złośliwości urodziła w lipcu :-D :-D
A jak przeczytałam dzisiaj w "W oczekiwaniu na dziecko": "-Czy lekarz może przewidzieć, ile mam jeszcze czasu do porodu? - Nie. I nie wierz, jeśli ktokolwiek mówi ci coś innego. Istnieją wskazówki lub objawy, że poród może się rozpocząć wkrótce (...). Ale 'wkrótce' może oznaczać kilka godzin lub trzy tygodnie (...)"
 
Dzień dobry.

Ale dużo postów miałam do przeczytania:-)

Serdeczne gratulacje dla Julii

Aniknulka trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie
Myszka1125 gratuluję pomyślnych wieści

U mnie nic się nie dzieje. Biorę teraz 2 tabletki fenoterolu, nie oszczędzam się i nic. A jak brałam 6 tabletek i nic nie robiłam w domu, to non stop brzucho twarde i jakieś skurcze.
 
reklama
Mata, ja się póki co nie nastawiam, że ją jutro wypiszą, chociaż lekarz mówi, że jest duża szansa. Wolę się nastawić na to, że będzie chciał ją jeszcze potrzymać - w razie czego się nie rozkleję, a jeśli ją wypuści to tym bardziej będę się cieszyć :)
 
Do góry