Normalnie te z końca kolejki się już wpychają na początek. SKALNDAL .
Ale ponoc przy cukrzycy ciaze starzeją się szybciej (łożysko itp.) - dobrze ze Aniknulce się zaczeło bo by sie tylko przy końcówce denerwowała. Aniknulka wybaczamy ci żes się tak wepchała. Własnie czekałam na ten moment aż laseczki z terminami po mnie zaczną rodzic przede mną...... A raczej wiedziałam że taki moment nadejdzie. Obawiam sie że znów będe ostatnia bo moje dzieci lubia miec taki "ostre" wejścia". Chyba zaczne podczytywac lipcówki hehehe.
A tak naprawde to obawiam się ż urodzę za tydzień a to dla mnie najbardziej dupiasty termin. Nie chce rodzić od czwartku do środy. Po środzie mogę rodzić. Wieć módlcie sie zeby mnie zebrało szybko albo niech mnie nie zbiera. W sumie mam 2 tygodnie przed sobą, max 4 - nie jest źle. Wytrzymałam tyle tygodni to i te najwyżej 4 wytrzymam.
Mamoociku cieszę sie ze wróciłaś . Pisz jak tak Wojciaszek zareagował na Stasia. A Staś jest uroczy. Widziałam w Galerii.
Mam chorą Marysa... Kurde niby nic bo katarek ale dziś w nocy doszedł kaszel suchy i bidulka sie męczyła a z nią ja. Pół nocy nieprzespane. jestem ledwo zywa. Nawet syropki nie pomagały. Zaczynam się zastanawaić czy to moze być na tle alergicznym czy raczej od kataru który jej spływa w nocy do gardła.
PS. Które oprócz Magdziarki i Agusi się jeszcze przeterminowały????
Ale ponoc przy cukrzycy ciaze starzeją się szybciej (łożysko itp.) - dobrze ze Aniknulce się zaczeło bo by sie tylko przy końcówce denerwowała. Aniknulka wybaczamy ci żes się tak wepchała. Własnie czekałam na ten moment aż laseczki z terminami po mnie zaczną rodzic przede mną...... A raczej wiedziałam że taki moment nadejdzie. Obawiam sie że znów będe ostatnia bo moje dzieci lubia miec taki "ostre" wejścia". Chyba zaczne podczytywac lipcówki hehehe.
A tak naprawde to obawiam się ż urodzę za tydzień a to dla mnie najbardziej dupiasty termin. Nie chce rodzić od czwartku do środy. Po środzie mogę rodzić. Wieć módlcie sie zeby mnie zebrało szybko albo niech mnie nie zbiera. W sumie mam 2 tygodnie przed sobą, max 4 - nie jest źle. Wytrzymałam tyle tygodni to i te najwyżej 4 wytrzymam.
Mamoociku cieszę sie ze wróciłaś . Pisz jak tak Wojciaszek zareagował na Stasia. A Staś jest uroczy. Widziałam w Galerii.
Mam chorą Marysa... Kurde niby nic bo katarek ale dziś w nocy doszedł kaszel suchy i bidulka sie męczyła a z nią ja. Pół nocy nieprzespane. jestem ledwo zywa. Nawet syropki nie pomagały. Zaczynam się zastanawaić czy to moze być na tle alergicznym czy raczej od kataru który jej spływa w nocy do gardła.
PS. Które oprócz Magdziarki i Agusi się jeszcze przeterminowały????